ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN   JEŚLI KTOŚ CIĘ OBRAŻA LUB ŁAMIE REGULAMIN, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ, NAPISZ DO ADMINA!  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    naprawa samochodu akureyri          Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Pozostałe tematy Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 9 Maj 2007, 23:28    Temat postu: naprawa samochodu akureyri Hi Czy ktos wie gdzie mozna wjechac samochodem na jakis kanal albo jest takie miejsce gdzie mozna wjechac tak aby moc wejsc pod samochod w celu wymiany pewnej pierdĂłlki ktora powoduje ze Nasz samochod duzo pali, chodzi o sonde lambda.Zamowilismy juz ja w polsce i myslimy aby ja wymienic samodzielnie bez mechanikow ktorzy z pewnoscia sa tutaj drodzy. Niestety do tego manewru trzeba wejsc pod samochod, tylko pytanie GDZIE? _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry icelander Gość Wysłany: 25 Maj 2007, 16:10    Temat postu: Hmm nie wiem czy to jeszcze akutalne, ale szukaliście w porcie? Hmm... Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 25 Maj 2007, 19:04    Temat postu: heja poradzilismy Sobie juĹź pozdro _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry Adampio Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 12 Skąd: DC Wysłany: 27 Maj 2007, 21:37    Temat postu: wredna_mimi napisał: poradzilismy Sobie juĹź A mozesz napisac jak? Sa jakies publiczne najazdy/kanaly? Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 27 Maj 2007, 22:11    Temat postu: Poradzilismy sobie w ten sposĂłb ,ze znalezlismy takie miejsce (murek/chodnik/ betonowy) ktory trzyma poziom, ale grunt wrecz przeciwnie, schodzi w dół. Wtedy jedna strona samochodu, kolami wjechalismy na ten murek/chodnik co trzyma poziom tak, ze rĂłznica poziomĂłw pozwolila wczolgac się pod samochod. _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry Adampio Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 12 Skąd: DC Wysłany: 29 Maj 2007, 8:01    Temat postu: W takm razie uogolnie pytanie, choc Wasz problem i rozwiazanie sugeruje odpowiedz negtywna. Czy na Islandii daje sie znalezc publicznie dostepne najazdy? Chodzi mi o takie "cos" co bylo za komuny na parkingach przy glownych szosach w Polsce (oraz na niektorych stacjach benzynowych i osiedlowych parkingach). Niestety Wraz ze wzrostem niezawodnosci samochodw w Polsce takie najazdy prawie juz wymarly. Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 31 Maj 2007, 20:57    Temat postu: Adampio napisał: W takm razie uogolnie pytanie, choc Wasz problem i rozwiazanie sugeruje odpowiedz negtywna. Czy na Islandii daje sie znalezc publicznie dostepne najazdy? Chodzi mi o takie "cos" co bylo za komuny na parkingach przy glownych szosach w Polsce (oraz na niektorych stacjach benzynowych i osiedlowych parkingach). Niestety Wraz ze wzrostem niezawodnosci samochodw w Polsce takie najazdy prawie juz wymarly. jesli to do mnie to, niwim czy tu sÄ najazdy takie jak w Polsce ,o ktorych piszesz.Nie widziałam. _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 6 Cze 2007, 16:47    Temat postu: Ale w akureyri to wiocha,W serwisie opla nie maja komputera zeby podlaczyc opla calibre i zdiagnozowac usterke. Trzeba jechac 400km do stolicy a najsmieszniejsze bylo to ze mistrz mechanikow po podniesieniu maski pytal sie jaka ma pojemnosc silnik. Albo udawal debila albo byl najwiekszym debilem jakiego widzialam. smiac sie czy plakac? _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 6 Cze 2007, 17:51    Temat postu: wredna_mimi napisał: Ale w akureyri to wiocha,W serwisie opla nie maja komputera zeby podlaczyc opla calibre i zdiagnozowac usterke. Trzeba jechac 400km do stolicy MoĹźe to jakiś bardzo stary model, a Islandczycy to uwielbiajÄ najnowsze modele Cytat: a najsmieszniejsze bylo to ze mistrz mechanikow po podniesieniu maski pytal sie jaka ma pojemnosc silnik. Mechaniiem nie jestem i się nie znam, ale wydaje mi się, Ĺźe pojemności silnika nie widać po silniku (chyba, Ĺźe na nim pisze). Jak odróşnić silnik o poj. 1800 od 2000 ml? PrzecieĹź ta róşnica jest głęboko wewnÄ trz cylindrĂłw, na zewnÄ trz silnik moĹźe być podobnej wielkości. Ale ja się nie znam... _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry leszek16064 Ogłoszeniodawca zweryfikowany Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 224 Skąd: Akranes Wysłany: 6 Cze 2007, 20:35    Temat postu: Nie ma co się dziwić, opelek ma juĹź napewno parę latek bo jeśli się nie mylę to ostatni wypust tego modelu był 97-r. a poza tym było chyba 6 lub siedem wersji silnika. pozdr. Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 6 Cze 2007, 21:38    Temat postu: OdĹźajer Egzegeta napisał: wredna_mimi napisał: Ale w akureyri to wiocha,W serwisie opla nie maja komputera zeby podlaczyc opla calibre i zdiagnozowac usterke. Trzeba jechac 400km do stolicy MoĹźe to jakiś bardzo stary model, a Islandczycy to uwielbiajÄ najnowsze modele Cytat: a najsmieszniejsze bylo to ze mistrz mechanikow po podniesieniu maski pytal sie jaka ma pojemnosc silnik. Mechaniiem nie jestem i się nie znam, ale wydaje mi się, Ĺźe pojemności silnika nie widać po silniku (chyba, Ĺźe na nim pisze). Jak odróşnić silnik o poj. 1800 od 2000 ml? PrzecieĹź ta róşnica jest głęboko wewnÄ trz cylindrĂłw, na zewnÄ trz silnik moĹźe być podobnej wielkości. Ale ja się nie znam... Uwazam, ze mistrz mechaniki pojazdĂłw Opla , powinien wiedziec ze w calibrach poj. silnika zaczyna się od 2 litrĂłw. W Polsce nigdy nikt się nie pytal, kaĹźdy zwykły szary mechanior to wiedział i widzial z jakim motorem ma do czynienia. Gdyby ten mechanik to wiedzial to po podniesieniu maski i zauwazeniu ze silnik jest z jednym walkiem rozrzadu, odrazu zorientowalby sie ze to zwykla dwu litrowka z osmioma zaworami. Gdyby byly dwa walki rozrzadu, nie pisalabym pierwszego posta, bo moĹźnaby mi było zarzucić czepialstwo. Naprawde nie chce byc jakas zlosliwa czy cos w tym stylu, ale no nie rozumiem poprostu tego. Chyba niewlasciwy czlowiek na tym stanowisku. Jeśli mowa o silnikach z jednym walkiem rozrzadu to (mechanikiem nie jestem)widze roznice miedzy 1.8 a 2.0 roznica jest gabarytowa, nieduza ale jest, naprawde nie trzeba byc mechanikiem aby to zauwazyc. Przeciez ten czlowiek,jesli nei widzial calibry w co wÄ tpie bo jeĹźdzÄ tutaj te samochody, to nie raz widzial wectre I albo II 1,8 albo 2.0 Opel montowal do cali tylko 5 swoich wersji silnikowych, kazdy silnik bardzo charakterystyczny.Większość z nich montowana rĂłwnieĹź w "Ăłwczesnych" Oplach. Po za tym tu na IS jest tez bardzo duzo leciwych aut, wiec nie rozumiem jak mozna nie miec komputera do diagnozy silnikĂłw Opla sprzed 95 roku !!!! co za wieś !!!!! musze jechac w jednÄ stronę 400km zeby sprawdzić pierdółkę bleeehhhhh.... _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry leszek16064 Ogłoszeniodawca zweryfikowany Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 224 Skąd: Akranes Wysłany: 6 Cze 2007, 22:01    Temat postu: Dokładnie w : Auto ukazało się w seryjnej sprzedaĹźy z sześcioma wersjami silnikowymi: * 2.0l 8V (115 KM), * 2.0l 16V (150 KM), * 2.0l 16V ECO Tec (136 KM), * 2.5l 24V V6 (170 KM), * 2.5l 24V V6 ECO Tec (170 KM), * 2.0l 16V 4x4 Turbo (204 KM), oraz w dwĂłch wersjach rajdowych: * V6 DTM Mod. 93-95 (400 KM), * V6 DTM Mod. 95-96 (570 KM). Sprawdziłem. Pozdr. Poza tym fajny samochodzik, kiedyś bardzo mi się podobał. Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 6 Cze 2007, 22:43    Temat postu: http://calibragroup.pl/?strona=modele tu foty sseryjnie montowanych silnikĂłw, dla fachowca po "rzucie okiem" na motor, nie przyszlo by do glowy zadawac takiego pytania "jaka to pojemnośc" zna ktos jakis inny warsztat gdzie majÄ pojecie o oplach? nie musza miec TECH'a-1 _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 7 Cze 2007, 0:08    Temat postu: BiorÄ c nawet pod uwagę mnoĹźnik zasobności IslandczykĂłw, to jednak Akureyri ma tylko 15 tys. mieszkańcĂłw. W Polsce małe miasteczka majÄ 30-50 tys. mieszkańcĂłw i często trudno tam o autoryzowany serwis jakiejś marki... Dlatego mimo wszystko nie dziwiłbym się takiej małej fachowości mechanikĂłw W Akureri nie ma aĹź tak duĹźo serwisĂłw samochodowych, bo kiedyś zjeĹşdziłem miasto w ich poszukiwaniu Natomiast powiem, Ĺźe w takim Wrocławiu teĹź sobie spece nie radzÄ z wszystkimi problemami. Mimo, Ĺźe akurat jest u nas ponoć najlepszy w kraju serwis Forda, to mieli problem z mojÄ klimatyzacjÄ . Kasę wzięli klima nie działała. Potem jeszcze sprawę przejęła firma specjalistyczna tylko od klimatyzacji i teĹź nie umieli znaleźć usterki. Do dziś nie mam niestety klimy, bo jedne co umieli zaproponować to wymiana całej instalacji... Oczywiście moĹźna to wiÄ zać nie tylko z brakiem kompetencji ale rĂłwnieĹź z brakiem uczciwości (sprzedaĹź całej instalacji to większy zysk niĹź wymiana jakiegoś kabelka lub przeĹ‚Ä cznika...). _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 15 Cze 2007, 16:08    Temat postu: OdĹźajer Egzegeta napisał: BiorÄ c nawet pod uwagę mnoĹźnik zasobności IslandczykĂłw, to jednak Akureyri ma tylko 15 tys. mieszkańcĂłw. W Polsce małe miasteczka majÄ 30-50 tys. mieszkańcĂłw i często trudno tam o autoryzowany serwis jakiejś marki... Dlatego mimo wszystko nie dziwiłbym się takiej małej fachowości mechanikĂłw W Akureri nie ma aĹź tak duĹźo serwisĂłw samochodowych, bo kiedyś zjeĹşdziłem miasto w ich poszukiwaniu Natomiast powiem, Ĺźe w takim Wrocławiu teĹź sobie spece nie radzÄ z wszystkimi problemami. Mimo, Ĺźe akurat jest u nas ponoć najlepszy w kraju serwis Forda, to mieli problem z mojÄ klimatyzacjÄ . Kasę wzięli klima nie działała. Potem jeszcze sprawę przejęła firma specjalistyczna tylko od klimatyzacji i teĹź nie umieli znaleźć usterki. Do dziś nie mam niestety klimy, bo jedne co umieli zaproponować to wymiana całej instalacji... Oczywiście moĹźna to wiÄ zać nie tylko z brakiem kompetencji ale rĂłwnieĹź z brakiem uczciwości (sprzedaĹź całej instalacji to większy zysk niĹź wymiana jakiegoś kabelka lub przeĹ‚Ä cznika...). jak mogli zrobic kogos w balona ? wziasc kase a klima dalej nie dziala hmmm? ja bym sie nie dala! a tak po za tym to napisz mi jaki samochod ktory rok i co sie dzieje z klima, bo "klima nie dziala" to zbyt ogĂłlne, i nic nie mowi. Moze bedę mogla Cie jakoś naprowadzic nawet przez neta co jest nie tak z Twoja klima pozdro _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 15 Cze 2007, 18:01    Temat postu: Naprawa samochodu Widzisz, jakby klima totalnie nie działała to bym nie zapłacił... A z tÄ klimÄ to było tak, Ĺźe wyĹ‚Ä czała się nagle w czasie jazdy. Potem czasami mogła znĂłw zadziałać. WyglÄ dało to na jakieś zwarcie... Ale poniewaĹź nie zdarzało się ciÄ gle, więc trudno było namierzyć. W serwisie Forda potrafili tylko nabić instalację nowym gazem, ale to nie była ta usterka. A Ĺźe klima wysiadła znĂłw po jakimś czasie, a przez telefon usłyszałem, Ĺźe kasy nie zwrĂłcÄ , chyba, Ĺźe napiszę jakieś odwołanie-podanie-zaĹźalenie, to się wkurzyłem. Jedyne co mi poradzili to dali adres na "fachowcĂłw" od klimy. A ci fachowcy teĹź się nie spisali, mimo, Ĺźe kilka razy u nich byłem. Jak zostawiłem wreszcie samochĂłd na dłuĹźej i niby juĹź miało być naprawione (oczywiście zapłaciłem), to po jakimś czasie znĂłw klima się zwiesiła niczym Windows 95 Najgorsze było to, Ĺźe firma mieściła się 15 km od Wrocławia i po prostu nie miałem juĹź nerwĂłw pozbywać się samochodu na cały dzień... Miałem do nich wpaść potem na reklamację, ale samochĂłd był potrzebny, a czasu mało i się im upiekło... a ja się smażę w samochodzie A samochĂłd to Ford Mondeo Kombi '98. Jedyna rada to sprzedać w cholerę' i kupić jakiś prawdziwy samochĂłd Najgorsze w naprawianiu samochodu jest to, Ĺźe trzeba pojechać do warsztatu i zostawić samochĂłd. Gdybym dostał zastępczy, to pół biedy, ale takie auto zastępcze to dodatkowy koszt, więc wraca się zwykle taksĂłwkÄ i znĂłw wyprawa na miasto. Nie cierpię jeĹşdzić na miasto w sprawach tak przyziemnych jak naprawa samochodu. A poniewaĹź czuję, Ĺźe zwykle mechanicy robiÄ sobie jaja z ludzi, ktĂłrzy nie znajÄ się na rzeczy, więc trzeba zaciskać zęby i płacić. A jak coś nie działa to rozkładajÄ ręce... zero honoru i godności u dzisiejszych rzemieślnikĂłw. ZaleĹźy im tylko na kasie od klientĂłw, a nie na prestiĹźu i dobrej marce. A szkoda, bo pewnie mieliby jeszcze więcej pieniędzy. Z opisu wynikało, Ĺźe robili tylko czynności magiczne, czyli nie ustalili, gdzie jest awaria, a po prostu nasmarowali wszystko, przeczyścili styki, coś tam wyregulowali i modlili się, by klima działała. Podobnie było ostatnio u jednego faceta, ktĂłry naprawia wagi laboratoryjne. Zadzwonił, Ĺźe waga jest do odebrania, cenę zawołał kosmicznÄ jak na polskie warunki, mimo, Ĺźe z tego co mĂłwił, to właściwie mało zrobił... Przyjechałem i gdy podĹ‚Ä czyliśmy wagę do prÄ du to się okazało, Ĺźe usterka wciÄ Ĺź ta sama... Waga po prostu czasem się zaĹ‚Ä czała a czasem nie. Gdyby waga była chłodniejsza, to u gościa by się wĹ‚Ä czyła a potem u mnie znĂłw by nie działała i szlag by mnie trafiał. Na "szczęście" fuszerka wyszła jeszcze w warsztacie, więc facet nie wziÄ Ĺ‚ ani grosza. Odbił sobie za to na drugiej wadze, w ktĂłrej miał naprawić "tylko" zasilacz. Zapłaciłem tyle, Ĺźe pewnie kupiłbym za to uĹźywanÄ wagę na Allegro; mam teraz chyba najdroĹźszy zasilacz świata Oby tylko ta druga waga sobie podziałała dłuĹźej... _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry mdarek21 Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 38 Skąd: Polska-Borgarnes Wysłany: 17 Cze 2007, 0:07    Temat postu: Myślę,Ĺźe nie obrazicie się na mnie OdĹźajer Egzegeta i Wredna Mimi,ale wśrĂłd mechanikĂłw samochodowych jest takie powiedzenie dotyczÄ ce osobĂłwek "ford g....o(nic) wort,fiat to jego brat,a jak masz hopla to kup sobie opla",ciężarĂłwek "od DAF-a,Renaulta i Iveca uciekaj z daleka".A tak naprawdę to przeĹźyłem juĹź swoje parę latek,miałem parę róşnych autek,jestem z wykształcenia technikiem-mechanikiem samochodowym,przepracowałem parę latek w tym zawodzie i macie trochę racji,ale teĹź nie do końca.Czasami to jest tak jak z chorobÄ i lekarzem,jak trafi to szybko nam jÄ wyleczy.Ale najgorsze jest to jak trzeba leczyć po kimś kto juĹź w tym grzebał,naprawiał i wymieniał czasami nie majÄ c "zielonego pojęcia",bo ktoś powiedział Ĺźe moĹźe to lub to...?.Często jest tak,Ĺźe do pewnych tematĂłw bardziej jest przydatny elektronik niĹź mechanik.Elektronika stosowana przez producentĂłw samochodĂłw jest kiepskiej jakości,bo wynika to z oszczędności kosztĂłw produkcji.UrzÄ dzenia diagnostyczne nie zawsze diagnozujÄ właściwe uszkodzenie,bo jest nagromadzenie 2 lub 3 problemĂłw.Często sami jesteśmy winni,gdyĹź nie robiliśmy przeglÄ dĂłw corocznych np.klimatyzacji.Nie jechaliśmy z problemem,gdy tylko on wystÄ pił,bo nie było czasu itp.,ale wtedy gdy problem zaczÄ Ĺ‚ być dotkliwy i po jakimś czasie jak stało to się uciÄ Ĺźliwe i napiętrzyły się problemy.Sory,ale teĹź znam to z własnego doświadczenia.Proszę tego nie przyjmować jako usprawiedliwienia tej grupy zawodowej,ale to jest tylko Ĺźycie.Ja osobiście fordem mondeo zrobiłem około 300 tyś km i poprostu padł.Powiedziałem sobie,Ĺźe nigdy więcej forda.Z kolej w mieści Wrednej Mimi w serwisie opla namĂłwili mnie na opla z najnowszym wtedy silnikiem 2,0DTI i to okazało się koszmarem,po 3 letnim uĹźytkowaniu tego(na gwarancji to chyba z 2 moĹźe 3 miesiÄ ce przestał w serwisie) musiałem go się pozbyć bo silnik zuĹźywał oleju mało mniej niĹź paliwa.Problem zginęły z samochodami własnymi,bo poprostu kupiłem misia z 3.0TD motorem i jeĹźdżę w obecnej chwili duĹźo,duĹźo mniej.Pozdrawiam i Ĺźyczę jak najmniej problemĂłw z samochodami i mechanikami. _________________ mdarek Powrót do góry O.E. Opiekun Forum Dołączył: 03 Lut 2004 Posty: 2552 Skąd: Pl. Od Słońca 3/Europa Wysłany: 17 Cze 2007, 0:40    Temat postu: Ja się tam nie obraĹźam na krytykę aut Co do "misia" to czy chodzi Ci o Mitsubishi? _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK! Powrót do góry mdarek21 Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 38 Skąd: Polska-Borgarnes Wysłany: 17 Cze 2007, 13:06    Temat postu: Misio to mercedes i teĹź jest powiedzenie"z przodu gwiazda,z tyłu gwiazda to ..... nie jazda".ChociaĹź majÄ c forda to właśnie elektryka,zawieszenia(tu teĹź poprawka na jakość polskich drĂłg) przyspoĹźyły mi najwięcej kłopotĂłw.Pozdrowionka _________________ mdarek Powrót do góry wredna_mimi Dołączył: 13 Paź 2006 Posty: 262 Skąd: Ełk Wysłany: 17 Cze 2007, 14:57    Temat postu: Nasz opel ma przejechane ok 400.000km i jeszcze z tyle powinien przejechać. Jak się o auto dba to kazden problem. A SwojÄ ponadczasowÄ liniÄ i lekkim tuningiem nie pozostawia obojętnym nawet kolesi z lexusĂłw, porsche, czy mustangĂłw GT przynajmniej tu w akureyri _________________ ***ŚmIeCh JeSt LeKaRsTwEm, KtÓrE KaĹťdY MoĹťe SoBiE PrZePiSaĆ*** Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Pozostałe tematy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona 1 z 1   Skocz do: Wybierz forum UWAGA----------------WaĹźne ogłoszenie! OD ICELAND.PL----------------PrzeglÄ d prasy ISLANDIA DLA ISLANDOFILÓW----------------IslandologiaTurystykaKulturaJęzykWierzenia islandzkieEdukacjaNewsy4x4Róşności dla IslandofilĂłwIslandofilska giełdaIcelandForum IslandofilĂłwBusem na Islandię 2014 [SPONSOROWANE]Akcja Bajkowa Islandia Towarzystwo PrzyjaĹşni Polsko-Islandzkiej (TPPI)----------------Sprawy TPPI PRACA I ĹťYCIE NA ISLANDII----------------WOŚP 2011Jak wyglÄ da praca na IslandiiĹťycie na IslandiiIslandzka PoloniaPozostałe tematyBar Polonia - Forum SponsorowaneSportPosługa religijna i duchowa OGŁOSZENIA DROBNE----------------ZASADY I REGUŁY ZAMIESZCZANIA OGŁOSZEŃSPRZEDAMKUPIĘ / SZUKAMODDAM W WYNAJEM = WYNAJMĘ COŚ KOMUŚSZUKAM DO WYNAJĘCIA = WYNAJMĘ COŚ OD KOGOŚSZUKAM PRACYDAM PRACĘODDAM ZA DARMOOGŁOSZENIA TOWARZYSKIEINNE OGŁOSZENIA INNE----------------Off-topicDeliriumICELAND.PL & ForumPOCZEKALNIA NOWYCH WĄTKÓW  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND! Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron