Praca przy budowie huty w ReyÄarfjĂśrÄur

vincent27 · Gość

Witam !

InteresujÄ mnie informacje odnoĹnie pracy przy budowie huty aluminium w Reydarfjordur.
1. Czy byĹ ktoĹ na rozmowie kwalifikacyjnej z firmÄ, ktĂłra prowadzi tam budowÄ, jak ona wyglÄdaĹa, o co pytali ? Ile trwaĹo zaĹatwienie papierĂłw i po jaki czasie byĹ wylot ?
2. Jak wyglÄda praca tam ? Jakie sÄ warunki ? Jak wyglÄda dzieĹ pracy brygadzisty a jak wyglÄda pracownika ?
3. Jakie sÄ stawki, ile pĹacÄ, czy jest tak jak mĂłwiÄ, Ĺźe wyĹźywienie i zakwaterowanie jest opĹacone i do tego pensja netto ? PĹacÄ na konto w polskim banku, do rÄki ? Jakie jest to zakwaterowanie, wyĹźywienie ?
4. Czy pracuje siÄ 3 mies. i potem 1 tydz. wolnego w Polsce? OpĹacajÄ loty?
5. Czy jest jakiĹ limit dot. iloĹci miesiÄcy moĹźliwych do przepracowania w Islandii ?
Przepraszam, Ĺźe tyle pytaĹ ale zaleĹźy mi bardzo na odpowiedziach.
BÄdÄ bardzo wdziÄczny za nie.

Urodzony_13_w_piatek

ja niestety nie z odpowiedziÄ a z proĹbÄ o udzielenie takowej bo takze jestem bardzo ciekawy...

pozdrawiam...

barth_x

wiec tak, byblem na rozmowie kwalifikacyjnej z kolesiem ktory przybyl z firmy Betchel (oni i HRV buduja hute), rozmowa toczyla sie wrecz naprzyjacielskim etapie, na luzie, spokojnie, co bym robil za ile, jak i gdzie, gdzie bede mieszkal, co jadl etc.
wszystko wyglada oki. Najpier zlozylem kwestionariusz Betchela i HRV do firmy zajmujacej sie zalatwianiem pracy, po kilku dniach dostalem telefon odnosnie zgloszenia sie na rozmowe (oczywiscie w jezyku angielskim) startowalem na stanowisko inzyniera budownictwa. Razem ze mna bylo grono tzw. kontraktowcow (z syrii, iraku, arabii, tudziez innych krajow) a ja dopiero skonczylem studia, wiec nie napalalem sie.
Po wejsciu, przywitaniu sie, koles zaczal przystepnie mi wszystko opowiadac jak tam jest itd. Ponoc nie jest znowu tak zimno jak ludzie mowia, taj jak u nas na jesien, po przylocie, dostajesz swoj pokoj (bez wezla sanitarnego, ktory jest na korytarzu) malutki z lozkiem i biurkiem- zapomnialem zapytac czy jest net Sad

ale juz wyslalem maila, zarcie oplacone przez pracownika jest na stolowce pracowniczej, a podawane zarobki kolo 350 ero na tydzien jest za 10 godzin tyg/6dni w tygodniu i jest to minimalna stawka dla pracownika fizycznego netto, do kieszeni. Po 3 miechach dostajesz tydzien urlopu i jedziesz na wlasny koszt do polski-jak chcesz oczywiscie.A po 6 mozga przedluzyc ci kontrakt, zarobki z tego co wiem sa od 380-650 ero/tydzien czyli nie jest tak zle Smile

a kasy tam nie ma gdzie wydac bo do miasta 20km., Pracownik fizyczny,- jak pracownik wykonuje to co mu brygadzista powie - brygadzista ma (tak mi sie wydaje) nie jestem pewnien wytyczne co to pracy od trade assistance (inzynier budownictwa) a on z kolej od ichniejszych inzynierow. Jak podpisze sie kontrakt na 6 miesiecy nie wiem czy mozna go skrocic, bo jest on osobiscie przed wylotem do islandii przez ciebie podpisany, moze sie da jakos polubownie, nie wiem. ALe tak czy inaczej, wedlug mnie jest to ciekawa oferta mogaca czegos czlowieka nauczyc, przy okazji mozna zobaczyc cos wiecej, a ponadto wyjechac z tego chorego kraju... z papierami jest tak, po wypelnieniu kwestionariusza po angielsku i dostarczeniu papierow (cv, dokumenty potwierdzajace uprawnienia, kursy, szkolenia, dyplom etc., zaswiadczenie z sadu o niekaralnosci (50zl) + 2 paszportowe zdjecia i ksero paszportu) dostajesz cynk o badaniach - na wszystko na narkotyki tez Smile

po badaniach, wszystkie papiery ida do islandii c celu dostania zezwolenia na pobyt, prace i wize Smile

tylko to trwa od 4-6 tyg, po wszystkim jak papiery wroca z islandii, dostajesz bilet i fruuuu do roboty Smile

ja juz jestem po badaniach Smile

i czekam na bilet, pozdrawaim i zycze dobrego, moze zyciowego wyboru Smile

Bartek

barth_x

jak papiery pozytywne-wizowe wroca do kraju popisujesz kontrakt gdzie wszystko jest wyszczegolnione to wyjezdzasz.
Polecam www.fjardaal.com, to oficjalna strona tego projektu mozna lookna na foty jak to wszystko wyglada
Bartek

vincent27 · Gość

DziÄki za odpowiedĹş na pytania.
WysĹaĹem Ci prywatnÄ wiadomoĹÄ.
Mam nadziejÄ, Ĺźe odpiszesz.
MoĹźesz odp. na priv albo na maila, ktĂłry mam tutaj podany.

Pozdrawiam !

mariusx · Gość

Witam, teĹź jestem zainteresowany ta budowÄ - na poczÄtku miesiÄca mam rozmowÄ z przedstawicielem Bechtela. Mam zamiar jechaÄ jako prac. fizyczny (inzynierowi sami tego nie wybuduja heheheee Smile

)

Po rozmowie z rekruterem wiem Ĺźe zarobki dla nas "fizycznych" to 380 euro/tydzieĹ - reszta tak samo jak byĹo opisane wyĹźej, z tym Ĺźe urlop jest pĹatny, a przeloty do, i z kraju opĹaca Bechtel. Aha przewidziane jest tez tkzw. postojowe - jezeli warunki pogodowe nie pozwola na pracÄ.

barth_x

Do wszystkich zainteresowanych praca przy hucie w islandii, oraz co do moich poprzednich wypowiedzi, ktore byly jak na ten czas najbardziej aktualne.
Wiec tak, w koncu po badaniach, ktore odbyly sie w krakowie i prywatnej klinice i zostaly oplacone przez Bechtela (okulista, narkotyki [wszystkie], hiv oraz internista i koncowo lekarz medycyny pracy ktory kwalifikuje do ktorejs z grup [ grupa A zdolny do wszystkiego]) dostalem fon od przedstawicielstwa Bechtela w krakowie.
Jest takowe i miesci sie na sw.Tomasza, tam dostalem kupe papierow do przeczytania i podpisania, byly to m.in.
regulamin postepowania w pracy, regulamin mieszkania w FTV (Fjardaal Team Village), regulamin rozwiazywania problemow, wszystko okolo 100stron trza bylo przeczytac i podpisac. Nastepnie trzeba bylo wypelnic druk odnosnie pobytu czasowego, zezwolenie na prace itd. Kupa papierow a biurokracja wieksza niz u nas w kraju. Wszystko odbylo sie spokojnie i bez nerwow, az sam sie dziwilem Very Happy

Nastepnie dostalem kontrakt do podpisania, w ktorym wyraznie jest napisane, ze pierwszy miesiac kontraktu jest probnym, i jak cos nie spasuje im dana persona, moga cofnac z powrotem do polszy. Takze kontrakt podpisany.
Wiadomosc dla Trade Assistentow...czyli inz.bud. zaraz po studiach, polecam przygotowac sobie od razu wypis ze studiow (wszystkie przedmioty kierunkowe, zakres godzinowy i tematyczny w j.angielskim) jest to wazne poniewaz zostaniecie o to poproszeni. Nastepna sprawa to odpis dyplomu w jezyku angielskim, oraz pozostale papiery-referencje od dziekana na przyklad lub cos podobnego. Wszystkie te zabiegi zdecydowanie skroca czas oczekiwania na wyjazd.

DO WSZYSTKICH
racja...zarobki sa od 350-600 euro tygodniowo (przelicznik z ichniejszych koron) w zaleznosci od stanowiska.
Urlopu wedle kontraktu przysluguje 28 dni, tyle ze jest on rozdysponowany po tygodniu w kwartale, czyli co 3 miesiace na tydzien zjezdza sie do Polski. Ponadto, zarobki podane wyzej sa juz netto czyli do kieszeni. Same podatki wynosza ok 40 procent calosci zarobku, czyli prawie 2 razy wiecej brutto sie zarabia. A co co tydzien lub dwa (nie wiem dokladnie) sciagane jest 60 euro na samolot podczas urlopu. Czyli za transport podczas urlopu placimy z wlasnej kieszeni. Ponadto skladki odprowadzane sa takze na zwiazki zawodowe w ilosci ok.2 euro/tydz (najprawdopodobniej)
Ale wynik wynikiem po odliczeniu wszystkiego zarabiamy tyle ile podalem wczesniej, czyli ile wam powiedzieli przedstawiciele Bechtela podczas rozmowy.
Po tym wszystkim, moje papiery poszly do islandii, gdzie musza byc zweryfikowane, mam nadzieje ze szybko. Tak czy inaczej pod koniec czerwca grupa ludzi juz wyjezdza. Jest tam ponoc net, takze jak bede na miejscu odezwe sie i na zywo napisze jak to tam wszystko wyglada.
Pozdrawiam wszystkich
barth

mariusx · Gość

Tak, to sie zgadza - jako "fizyczny" dostaĹem te wszystkie papiery do podpisania zaraz po rozmowie kwalifikacyjnej. mam pytanie - papiery do ambasady wypeĹniaĹej w 'oryginale" czy na kopiach, a na oryginaĹach tylko podpis ??

barth_x

pytac kobiet ktore daly papiery podpisywac...one wszystko wiedza

unregistered · Dołączył: 18 Mar 2005

hmm ja mam dwa pytania.
jedno do osob wyjezdzajacych do pracy.
czy macie mozliwosc nauki jezyka islandzkiego? normalnie chyba jest to nawet wymagane od obcokrajowcow i spotkalem sie nawet z historia ze czy sie chcialo czy nie to nowy pracownik zostal na taki platny kurs zapisany (pracodawca byla firma islandzka). czy tez skoro i tak prawdopodobnie wiekszosc na budowie to beda obcokrajowcy to potrzeba nauki jezyka jest zbedna?
a drugie do osob mieszkajacych na islandii i ktore juz tam placa podatki.
z tego co zrozumialem z wypowiedzi to za 60-cio godzinny tydzien pracy pracownicy otrzymuja netto 380-600 euro netto. to chyba malo szczegolnie te 380? wydaje mi sie ze powinno byc 40 godzin a nastepne 20 jako nadgodziny platne ekstra. chociaz na pewno jest to zgodne z prawem ale pytanie moje brzmi czy takie warunki dla islandczykow albo ogolnie osob tam mieszkajacych sa atrakcyjne?
co do warunkow to nie temperatury raczej ale dlugosc dnia moze byc klopotem (na plus albo na minus). rozmawialem w egilsstaðir z takim gosciem i powiedzial ze w ubieglym roku mieli sporo dni z temperatura ponad 20 stopni Smile

a i jeszcze od placy brutto najpierw odlicza sie 4 procent na emeryture, czasem 1 procent na zwiazki (to chyba zalezy od pracodawcy) to co zostaje podlega opodatkowaniu w wysokosci 37,73 procent. tylko ze od kwoty podatku ktora wychodzi odlicza sie 28321 koron. byc moze troche to skomlikowanie wyglada ale taki maja system.
100000 - 4% = 96000
37,73% z 96000 = 36221
36221 - 28321 = 7900 kwota odliczana
96000 - 7900 = 88100
ze 100000 brutto zostaje netto 88100 koron
te 100000 jest umowne bo to jest chyba ponizej minimum.

barth_x

dlaczego taka kwota te 28 tys? czy to jest tylko dla 100 tys?
w jakim celu to robia i dlaczego? czyzby rezygnowali z podatku? :>
tyle co ja wiem to podatki od calosci wynagrodzen wychodza jak mowilem kolo 38-40 procent z calosci wynagrodzenia.
Racja jest ze powinien byc 40h tydzien pracy i taki jest, kolejne 20h to sa godziny nadliczbowe placone extra, dlatego tyle sie zarabia.
W sumie jakby policzyc wszystkie nadliczbowe to sa one lepiej platne niz normalne godziny, ale tak powinno byc.
Co do jezyka nie wiem nie pytalem, ale mozliwosc pewnie bedzie ale nie sadze by cala rzesza ludzi po dniowce szla na lekcje islandzkiego :>
a dniowka konczy sie kolo 17 wiec..odpowiedz sama sie cisnie na usta.
Co do wynagrodzenia jeszcze,to wydaje mi sie ze jak na warunki isladzkie nie jest to duzo, ale trzeba dodac ze w tym mamy wyzywienie, urlop z przelotem do polski, ubezpieczenie, zamieszkanie etc.
a dla Polaka 400-600 ojro na tydzien to bardzo duzo, zwlaszcza majac alternatywe w postaci posady w firmie, z regoly handlowej, za 700-1000 zl, bez ubezpieczenia, ale z zapierdzielaniem po 12-14 godzin dziennie, bez wyzywienia, mieszkania etc.
ot nasz kraj, mlekiem i miodem plynacy.
pozdrawiam

lenny · Dołączył: 15 Mar 2005

normalny islandzki miesiac pracy to 160h, 5 razy w tyg. po 8h, soboty wolne. Wszystko ponad 8h, to nadgodziny placone o 80% wiecej/h. Praca w dni swiateczne, to stawka normalna + stawka ponadgodzinowa, czyli oplaca sie pracowac czasem w swieto Smile

Co do zwiazkow zawodowych, to przynajmniej w branzy budowlanej, placi sie 1% na poczet tych wlasnie zwiazkow-osobiscie moge dodac ze to dobra sprawa, bo zwiazki zawodowe dzialaja tutaj bardzo skutecznie i pracodawcy boja sie ich, a co sie z tym wiaze pracownik zwykle na tym korzysta (mowie m.in. o sprawach socjalnych). Mialem przyjemnosc rozmawiac z zalozycielem jednego ze zwiazkow (carpenters union) i widze ze wykazuja oni bardzo duze zainteresowanie sprawami pracownikow.

100tys. ISK to raczej ponizej sredniej krajowej, a napewno ponizej sredniej jesli chodzi o branze budowlanÄ. :wink:
powodzenia

karuta · Alpha Team

kwota 28 tys to ulga podatkowa ,kazdy ja ma ,odliczana niezaleznie czy zarobisz 100 tys czy 400 tys,jest to stala kwota-przysluguje co miesiac.

lenny · Dołączył: 15 Mar 2005

unregistered · Dołączył: 18 Mar 2005

ja podalem te 100000 jako przyklad bo brutto to chyba rzeczywiscie tyle nikt nie zarabia, ale chodzi o sama idee. nie ma znaczenia ile sie zarabia bo zawsze placi sie tyle samo podatku (37,73%) oraz dostaje sie tyle samo odpisu (nie wiem jak to nazwac) (28321). zreszta jest to chyba lepiej wytlumaczone tutaj: http://europa.eu.int/eures/main.jsp?catId=2123&acro=living&lang=en&parentId=2087&countryId=IS
a dlaczego tak jest? nie mam pojecia Smile

tak sobie wymyslili. ja pamietam ze w roku ubieglym te wielkosci byly troche inne wiec raczej moga sie one zmieniac. szczegolnie jesli prawda jest wiadomosc podana na portalu o wiekszym deficycie budzetowym.
masz racje co do dodatkowych plusow w postaci zakwaterowania i wyzywienia. ja spedzilem dwa dni w schronisku w reykjaviku i pierwszego dnia slyszalem opowiesci ze jest drogo a zywnosc szczegolnie. za bardzo w to nie wierzylem ale po pierwszej wizycie w sklepie wiedzialem o co chodzi i nastepnego dnia ja opowiadalem historie jakie to wszystko jest drogie a szczegolnie zywnosc Smile

a co do przelotow do polski. napisales ze bedzie sciagane 60 euro na samolot. czyli raczej ty placisz a nie firma. i wydaje mi sie ze jesli mieliby to robic co tydzien to po 3 miesiacach masz wziete 720 euro (przyjmujac ze kwartal ma 13 tygodni). pewnie bedzie to czarter do polski z lotniska w egilsstaðir. jesli tak to wydaje mi sie ze cena jest troche wygorowana. ale obydwaj nie wiemy jak to jest wiec jest to tylko gdybanie.
ja bym chcial tylko poprosic lennego karute albo inna osobe pracujaca na islandii o oswiecenie mnie czy te 380 euro za 60-cio godzinny tydzien pracy dla pracownika fizycznego to jak bardzo odbiegaja od sredniej.

unregistered · Dołączył: 18 Mar 2005

barth_x

jak narazie gdybanie..mysle ze lenny ktory tam, jak wynika z wypowiedzi pracuje, moze nam cos wiecej powiedziec Smile

pozdrawiam

Basia

Jest tak jak pisze karuta - dokladnie 28.321 koron to ulga podatkowa dla kazdego. Ma to sens o tyle, ze splyca roznice w zarobkach. Jesli zarabiasz mniej, to ta kwota istotnie redukuje twoje podatki (opisywane 37,73%). Jesli zarabiasz wiecej - nie czujesz, ze masz jakas ulge...

I jeszcze a propos jezyka. Pracownicy kontraktowi, ktorzy przyjezdzaja na pol roku, rok i potem wracaja do siebie, nie maja chyba potrzeby nauki islandzkiego. Cala dokumentacja np. KĂĄrahnjĂşkar jest w jezyku angielskim, nawet korespondencja pomiedzy islandzkimi firmami musi byc w tym jezyku, te projekty maja wybitnie miedzynarodowy charakter i jesli ktos sprowadza sobie pracownikow z zagranicy tym bardziej nie moze oczekiwac, ze bedzie im wydawal polecenia po islandzku (ryzykuje, ze nie zostanie zrozumiany i polecenie nie zostanie wykonane). Nie wiem, czy firmy takie kursy zapewniaja, byc moze, ale bardziej jako rozrywke i trening umyslowy, na zasadzie - sprobuj sie nauczyc jak poprosic o mlotek. Oczywiscie podkreslam, ze chodzi mi o kontrakty terminowe, kiedy wiadomo, ze projekt sie skonczy i skonczy sie przygoda z Islandia. Jesli ktos planuje zostac tu na dluzej to nauka jezyka jest jak najbardziej wskazana.

lenny · Dołączył: 15 Mar 2005

Kwota 28.321 ISK faktycznie dotyczy kazdego niezaleznie od zawodu czy zarobkĂłw. Wydawalo mi sie ze mniej, ale spojrzalem akurat na rachunek w ktorym nie przepracowalem calego miesiaca- pewnie dlatego wysokosc ulgi byla nizsza Wink

Co do 380euro wynagrodzenia za 60h pracy tygodniowo- trudno powiedziec czy to duzo czy malo, wiem ze za tyle godzin w Karahnjukar byloby troche wiecej pieniedzy. Jesli to jest kwota netto, macie zapewnione wyzywienie calodniowe, to 1500euro miesiecznie moim skromnym zdaniem nie jest tak malo. Z drugiej strony jakby spojrzec na ceny islandzkie i jak islandczycy wydaja pieniadze to pewnie zarabiaja oni duzo duzo wiecej... 8) a moze sie myle...

Basia

Wydaje mi sie, ze to przyzwoite wynagrodzenie netto, biorac pod uwage, ze jestes nakarmiony i masz gdzie spac - a na to idzie wieksza czesc zarobkow w normalnym zyciu. mnie tam by nigdy w zyciu tyle nie zostalo na reke, po oplaceniu czynszu i odliczeniu tego, co zjem, haha. Tylko, ze zycie w barakach to nie jest prawdziwe zycie, i nie dla kazdego, i nie mozna go ciagnac w nieskonczonosc... Wiec czasem lepiej za mniej, ale juz docelowo, bez wiecznych walizek i przeprowadzek, i bez obcych kolesi w lazience...