Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| notek
| Dołączył: 24 Mar 2008 | Posty: 7 | Skąd: Radom |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 11:26 Temat postu: Problem z firma Atak |
|
|
Wypozyczylem Forda Escape na 2 tygodnie. Podroz sie udala, na koniec obmylem samochod i przy zwrocie na lotniku akurat trafilem na ludzi z Atak'a. Obejrzelismy samochod, mlody gosc powiedzial ze wszystko jest OK, choc oni jeszcze sprawdzaja samochod w warsztacie. Nastepnego dnia, ledwo zdolalem sie obudzic po powrocie do Polski, juz mialem maila ze sa zadrapania (zdjecia wskazuja na tylny zderzak) i obciazaja mnie na Isk. 63.109 Taka tez suma zostala zabrana z mojej karty. Zrobili to doslownie w 3 godziny po oddaniu samochodu! Oczywiscie odpisalem ze po pierwsze sprawdzalismy samochod na lotnisku, dlatego nie zrobilem swoich zdjec auta i nie moge stwierdzic czy taki samochod oddawalem, po drugie zadrapania (bardzo powierzchowne lakieru) mozna wypolerowac za znacznie mniejsze pieniadze (zreszta skad od razu wiedza ile to bedzie kosztowac?). Oczywiscie juz mija doba od mojego maila, a odpowiedzi nie ma - pewnie maja mnie teraz gdzies, zgarneli kase a sami zrobia to za pare tysiecy.
Pozniej pomyslalem ze mam jeszcze jeden argument - zadrapania sa naprawde minimalne w miescach za tylnymi kolami. Moglo ich nawet byc nie widac bez polerwania samochodu. Ale kojarze cos sobie ze samochody na Islandii powinny miec gumowe fartuchy (chlapacze). Ten nie mial, a pewnie gdyby byly nie byloby tych paru rysek od kamieni. W koncu nawet na 1-nce jest marglowy odcinek.
Prosze o porady, jakich argumentow z nimi uzywac, moze ktos mial juz podobne problemy w wypozyczalni. I tak wydalem juz mnostwo kasy na podroz z rodzina (2 dorosle + 3 dzieci), choc spalismy glownie na campach i jedlismy byle co. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 11:28 Temat postu: |
|
|
Notek, a co z ubezpieczeniem? Nie pokrywa tego typu spraw? |
|
Powrót do góry |
|
|
| notek
| Dołączył: 24 Mar 2008 | Posty: 7 | Skąd: Radom |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 11:31 Temat postu: |
|
|
Basia napisał: | Notek, a co z ubezpieczeniem? Nie pokrywa tego typu spraw? |
Niestety ubezpiecznenie dziala od szkod powyzej 170tys koron. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Milka
| Dołączył: 02 Gru 2006 | Posty: 140 | Skąd: Waw,Hver |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 11:51 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to jest kradzieĹź w biaĹy dzieĹ
PoniewaĹź, skoro samochĂłd byĹ oglÄ
dany na miejscu to pracownik by zauwaĹźyĹ zarysowania. Wiadomo, Ĺźe turystÄ ktĂłry juĹź wrĂłciĹ do swego kraju Ĺatwo naciÄ
gnÄ
Ä, bo nie jest w stanie na odlegĹoĹÄ nic udowodniÄ. Powinni Ci chociaĹź, kwit kosztĂłw usuwania tych zarysowaĹ wysĹaÄ, poniewaĹź rĂłwnie dobrze mogli zabraÄ Ci 160 tys. Po prostu brak sĹĂłw |
|
Powrót do góry |
|
|
| notek
| Dołączył: 24 Mar 2008 | Posty: 7 | Skąd: Radom |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 12:51 Temat postu: |
|
|
Napisali mi ze przysla rachunek z garagu za naprawe ;-( - skad wiec wczesniej wiedzieli ile to wyniesie? |
|
Powrót do góry |
|
|
| SebastianZ
| Dołączył: 17 Mar 2008 | Posty: 38 | Skąd: eh/reykjavik |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 21:49 Temat postu: eh |
|
|
jako byly pracownik wypozyczalni aut na islandii ( nie ATAKU ) moge powiedziec jak to u "nas" jest
auto przed wypozyczeniem klient oglada i sprawdza czy wszystkie uszkodzenia sa, jesli nie to nanosi sie je na raport zniszczen
klient podpisuje ze auto dostal z takimi a takimi wadami i je wypozycza
po powrocie u nas nikt auta od razu nie spraawdza , dopiero my na myjni jak samochod jest czysty i wysprzatany sprawdzamy uszkodzenia na aucie a uszkodzeniami w raporcie
nowe uszkodzenia musza miec zrobione zdjecia wady , stanu licznika ( czy pracownik nie przy..... gdzies autkiem ) oraz tablic rejestracyjnych
co do kosztow to kazdy typ uszkodzenia w zaleznosci gdzie wystepuje ma swoja cene w tabelce, niestety wiekszosc jesli nie wszystkie to ceny nowej czesci + lakier jesli jest potrzeba , stad tez pieniazki za usterki kaza sobie placic "chore"
jedyne uszkodzenai ktore pomijalismy to odpryski na masce czy tez walnieta od kamiena przednia szyba , gdyz jak wiemy islandia ma swoje uroki
niestety watpie bys cokolwiek zdzialal w tym temacie
jednakze moja firma to nie atak wiec nie moge ci zagwarantowac ze u nich tez tak jest _________________ szary czĹowiek pomiedzy tysiÄ
cem masek
2 good 2 know U |
|
Powrót do góry |
|
|
| notek
| Dołączył: 24 Mar 2008 | Posty: 7 | Skąd: Radom |
|
Wysłany: 11 Lip 2008, 23:42 Temat postu: Re: eh |
|
|
Dzieki Sebastian za wyjasnienia. W moim przypadku takze podpisywalem ze samochod obieram OK, natomiast bulwersuje mnie ze przy odbiorze samochod ogladal pracownik i nie zglosil zastrzezen. Samochod wczesniej umylem, zeby samemu sprawdzic czy wszysko jest OK. Oczywiscie go nie polerowalem, a te rysy, ktore pokazano mi na zdjeciu (jutro podam link) sa tak male, ze w ogole nie widoczne z ogolnego zdjecia zderzaka. Zapewne tez nie bylo ich widac bez wypolerowania samochodu. I sa to ryski na dolnej czesci tylnego zderzaka, za kolami. Czyli tam gdzie uderzaja ew. kamienie z drogi.
Jesli firma wypozyczajaca wie ze po przejechaniu po marglu moga byc takie efekty, to dlaczego nie zakadaja za kolami fartuchow? Poza tym sa to tak male rysy, ze pewnie gdyby nie pokazali mi ich na powiekszonych zdjeciach, to nawet przy odbiorze czystego samochodu bym ich nie zauwazyl. Dla mnie to tak, jakby w restauracji miano pretensje ze sie sztucce porysowaly przy jedzeniu. I na dodatku chca taka kase za naprawe, ktora praktycznie w niczym nie poprawi stanu samochodu.
Oczywiscie na mojego pierwszego maila w prosba o wyjasnie sprawy pani Gyda Ragnarsdottir nie raczyla odpowiedziec, a na ponowny mail tylko z prosba o ustalenie przyczyny tych zarysowan, odpowiedzieli mi ze sa bardzo zajeci i nie moga odp., moze za pare dni ;-(
Mam jeszcze prosbe do forumowiczow obeznanych z tematyka samochodowa na Islandii. Czytajac przed wyjazdem, gdzies chyba znalazlem ze powinno sie miec fartuchy za kolami (nasze chlapacze). Czy to prawda? Jest taki obowiazek? |
|
Powrót do góry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
Wysłany: 12 Lip 2008, 17:05 Temat postu: |
|
|
Zawsze jeszcze pozostaje dochodzenie swego poprzez reklamacjÄ tej transakcji w swym banku.
Skoro pobrano Ci pieniÄ
Ĺźki, gdy juĹź samochĂłd zostaĹ odebrany, wiÄc nie powinni bez twojej zgody pobieraÄ sobie kwoty z twojej karty kredytowej.
Takie dziaĹania uwaĹźam za bezprawne (choÄ byÄ moĹźe byĹ podobny zapis w regulaminie, ktĂłry podpisywaĹeĹ biorÄ
c auto). Ale prawdopodobnie zamawiaĹeĹ/rezerwowaĹeĹ auto przez internet a tam pewnie nie byĹo takich informacji.
Co do ubezpieczenia to zwykle samochĂłd jest wyposaĹźony w kilka róşnych, w tym miÄdzy innymi specjalne ubezpieczenie od uszkodzeĹ typu odpryski. KaĹźde ubezpieczenie ma swĂłj kod i zwykle jest wymienione na rachunku lub rezerwacji.
PomijajÄ
c ewentualny regulamin, to skoro ktoĹ odbiera od Ciebie samochĂłd (umyty lub nie) to jeĹli podpisuje odbiĂłr samochodu, to nie moĹźe juĹź potem nic reklamowaÄ, bo przecieĹź Ty moĹźesz powiedzieÄ, Ĺźe szkoda zostaĹa wyrzÄ
dzona przez osobÄ, ktĂłra samochĂłd od Ciebie wziÄĹa.
A skoro dopiero po myjni moĹźna oceniÄ szkody, to pracownik Ataku powinien pojechac z TobÄ
do tej myjni i dopiero po oglÄdzinach przyjÄ
Ä auto.
Dlatego reklamuj sprawÄ najpierw w Ataku a potem w swoim banku.
Sprawa ta pokazuje, Ĺźe trzeba uwaĹźaÄ na firmÄ Atak, gdyĹź lekko mĂłwiÄ
c "naciÄ
ga" chyba klientĂłw.
Zwykle firmy typu "car rental" nie przejmujÄ
siÄ drobnymi ryskami wynikĹymi z NORMALNEGO uĹźytkowania samochodu.
A skoro nagle Atak zaczÄ
Ĺ tak bezwzglÄdnie "wyciskaÄ" kasÄ z turystĂłw, to turyĹci powinni uwaĹźaÄ przy korzystaniu z takiej firmy - najlepiej robiÄ zdjÄcia, a po ewentualnym powrocie blokowaÄ kartÄ kredytowÄ
na jakiĹ czas (byÄ moĹźe jest mozliwoĹÄ blokowania na transakcje z konkretnego kraju).
Karta kredytowa jest zabezpieczeniem dla uczciwych firm a nie uĹatwieniem dla naciÄ
gaczy. _________________ CHCESZ WSPOMĂC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPĹAÄ DATEK!
|
|
Powrót do góry |
|
|
| Grazyna
| Dołączył: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skąd: Islandia |
|
Wysłany: 15 Lis 2008, 22:56 Temat postu: |
|
|
dobry wieczor ten post widze dopiero teraz ale pracuje w tej firmie juz od 3 lat i od nikogo zadnych skarg nigdy nie bylo tylko tacy ludzie jak pan nie sprawdzo dokladnie samochodu przed wyporzyczeniem co jest bardzo wazne...a ten przypadek pamietam bo pracuje nas tylko 4 osoby...
samochod byl uszkodzony po okresie uzytkowania przez pana... nie wczesniej... _________________ Brunetka |
|
Powrót do góry |
|
|
| yasminum OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 11 Paź 2006 | Posty: 322 | |
|
Wysłany: 16 Lis 2008, 1:53 Temat postu: |
|
|
Grazynko, chyba ktos Ci sie na konto wlamal... _________________ W maĹych rÄ
czkach mieĹci siÄ caĹa miĹoĹÄ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 16 Lis 2008, 2:22 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie popuĹciĹ. Nie mogÄ
ot tak wziÄ
Ä z Twojej karty pieniÄdzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 16 Lis 2008, 11:32 Temat postu: |
|
|
Na kopavogur, pracuje tam BARTEK, idz do niego przedstaw mu problem i on Ci powie bo spoko gosc. |
|
Powrót do góry |
|
|
| mjkl ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 26 Paź 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysłany: 16 Lis 2008, 18:15 Temat postu: |
|
|
1. napisz skarge do polskiego rzecznika praw konsumenta, islandzkiego rzecznika praw konsumenta & europejskiego rzecznika praw konsumenta z pelnym opisem sprawy. kazdy z forwardem do firmy atak.
2. napisz maila do visy/mastercarda, ze nie autoryzowales tej transakcji, podejrzewasz oszustwo - wykorzystanie danych karty bez twojej wiedzy i prosisz o sprawdzenie tego w trybie pilnym. nie opisuj im calej sprawy, niech sami dochodza.
3. napisz maila do firmy atak z prosba o zwrot pelnej kwoty + 10% (albo wiecej wedle uznania) z tytulu strat/utraconych korzysci + odsetki karne za kazdy dzien od czasu tej transakcji (26,5% w skali roku co daje 72isk dziennie). + zadanie oficjalnych przeprosin na pismie.
4. napisz kolejnego maila do atak'u z zapytaniem czy lubia rozglos tego typu & w miedzyczasie skontaktuj sie z kims z dv.is & z superexpressu. oni lubia takie historie... + napisz tez do atak'a konkurencji.
jak znajde to wstawie pozniej skana, co prawda z pismem od niemieckiego avis'u, ale historia podobna. po wszystkim dostalem od nich nawet jakas vipowska karte znizkowa. ;] _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrót do góry |
|
|
| mjkl ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 26 Paź 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysłany: 16 Lis 2008, 21:28 Temat postu: |
|
|
+ cala sprawe ulatwi ci fakt, ze na islandii umowa slowna jest umowa wiazaca. uszkodzenie karoserii/lakieru nie jest wada ukryta, wiec jesli po ogledzinach auta przy tobie pracownik atak'u stwierdzil, ze jest ok tzn, ze jest ok. te rysy, za ktore cie skasowali mogli zrobic oni sami w myjni bo np znajomy potrzebowal zderzaka do forda escape bo sam swojego skasowal... ;] _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrót do góry |
|
|
| SebastianZ2
| Dołączył: 06 Sie 2008 | Posty: 89 | Skąd: warszawa/reykjavik |
|
Wysłany: 17 Lis 2008, 20:08 Temat postu: |
|
|
mjkl napisał: | + cala sprawe ulatwi ci fakt, ze na islandii umowa slowna jest umowa wiazaca. uszkodzenie karoserii/lakieru nie jest wada ukryta, wiec jesli po ogledzinach auta przy tobie pracownik atak'u stwierdzil, ze jest ok tzn, ze jest ok. te rysy, za ktore cie skasowali mogli zrobic oni sami w myjni bo np znajomy potrzebowal zderzaka do forda escape bo sam swojego skasowal... ;] |
juz nei robie w tym temacie ( nie w ATAKU , lecz w wypozyczalni ), ale rys sie raczej w wypozyczalniach nei robi , jednakze jak klient zdaje auto za....bane blotem to wsio wychodzi dopiero po umyciu auta ( nadmienie ze niektore auta byly ewidentnie brudzone celem ukrycia wad ), ktore to mycie nie odbywa sie jednak na ocach klienta gdyz niekoniecznie jest to realne w czasie oO _________________ 2 good 2 be U |
|
Powrót do góry |
|
|
| mjkl ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 26 Paź 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysłany: 17 Lis 2008, 21:25 Temat postu: |
|
|
SebastianZ2 napisał: | juz nei robie w tym temacie ( nie w ATAKU , lecz w wypozyczalni ), ale rys sie raczej w wypozyczalniach nei robi , jednakze jak klient zdaje auto za....bane blotem to wsio wychodzi dopiero po umyciu auta ( nadmienie ze niektore auta byly ewidentnie brudzone celem ukrycia wad ), ktore to mycie nie odbywa sie jednak na ocach klienta gdyz niekoniecznie jest to realne w czasie oO |
moze tu nie ale mam znajomego co w poznaniu robi w tej branzy wlasnie & w taki sposob wlasnie przycina sie na klientach - tych zza odry najczesciej. zderzaki, blotniki. czasem cale drzwi nawet. ;] _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|