Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| Ireth Alpha Team
| Doczy: 22 Pa 2004 | Posty: 416 | Skd: Dania |
|
Wysany: 24 Kwi 2006, 19:46 Temat postu: |
|
|
Wchodze ja sobie dzis na strone glowna i coz widze?
Cytat: | Obrady Alþingi nad prawem gejów do adopcji dzieci
Ustawa, która umożliwi parom gejowskim prawo do adopcji dzieci oraz do zapłodnień in-vitro, została zatwierdzona przez komisję parlamentarną i zostanie przedstawiona dzisiaj na forum Alþingi. Bjarni Benediktsson powiedział, że ustawa ma szansę zostać przegłosowana, zanim jeszcze obrady parlamentu zostaną zawieszone na czas letnich wakacji. |
Ktora to wiadomosc dedykuje wszystkim wojujacym tu homofobom-milosnikom Islandii . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Hubercik
| Doczy: 15 Wrz 2004 | Posty: 184 | Skd: Warszawa |
|
Wysany: 25 Kwi 2006, 7:54 Temat postu: |
|
|
co Ty myslisz,ze jak kocham Islandie to podoba mi sie to,ze pedryle beda adoptowali tam dzieci?ciesz sie i merdaj ogonkiem _________________ Kapitalizm-to nie kraj.Komunizm-to nie kraj.I Wschód, i Zachód-to nie kraj.Ale Islandia-to kraj. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Ireth Alpha Team
| Doczy: 22 Pa 2004 | Posty: 416 | Skd: Dania |
|
Wysany: 25 Kwi 2006, 18:24 Temat postu: |
|
|
Ty uwazaj, Hubercik, oni sa wszedzie...
A jeszcze jeden taki tekst i dostaniesz ostrzezenie, a od ostrzezenia do bana, jak nas uczy historia tego forum, droga krotka . _________________ Ziemniaki pozdrawiaja buraki. |
|
Powrt do gry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 25 Kwi 2006, 18:40 Temat postu: |
|
|
jedna pani posel przy pracy nad ustawa powiedziala ze "Mannréttindi eru fyrir alla".Czyli prawa czlowieka dla wszystkich... |
|
Powrt do gry |
|
|
| einar
| Doczy: 06 Lut 2004 | Posty: 1182 | |
|
Wysany: 25 Kwi 2006, 20:35 Temat postu: |
|
|
Bardzo bym prosił aby nie sprowadzać dyskusji do poziomu słownictwa podwórkowego. Każdy ma prawo do swoich racji ale musi umieć je w sposób cywilizowany przedstawić. W momencie, w którym do dyskusji wkradają się określenia "pedryl" itp. dyskusja nie ma dalszego sensu. |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 25 Kwi 2006, 21:35 Temat postu: Toleration |
|
|
Ireth napisa: | Ktora to wiadomosc dedykuje wszystkim wojujacym tu homofobom-milosnikom Islandii . |
Dla mnie prawie każdy pomysł zatwierdzony przez polityków jest z gruntu podejrzany, bo politycy nie stanowią dla mnie gremium, którym można by podeprzeć jakąś rację.
Więc posługiwanie się tym argumentem jest jakby niepoważne. Bo w skórcie można to zrozumieć tak: "tolerancja dla homoseksualizmu jest dobra bo nawet posłowie islandzcy tak zagłosowali".
Jeszcze raz powtarzam: ustawy o drobnych sprawach są błędem.
Prawo powinno być proste i mówić "Dzieci może adoptować osoba lub grupa osób, które według takich to a takich norm się do tego nadają".
Ponieważ osobom bezrobotnym trudniej jest adoptować dzieci (urzędnicy preferują rodziny, które mogą zapewnić pewien poziom życia dziecku), więc można powiedzieć, że bezrobotni i biedni ludzie nie mają szans na adopcję (a są np. bezpłodni).
W takim razie proponuję pod obrady "Ustawę o możliwości adopcji przez osoby biedne". _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| LooCKeRWooD
| Doczy: 21 Mar 2006 | Posty: 61 | Skd: T-ravel |
|
Wysany: 29 Maj 2006, 1:13 Temat postu: |
|
|
Witam.
Zjawiłem się po długim czasie. Nie miałem internetu, trochę się u mnie pozmieniało gdyż przeprowadziłem się do Kudowy Zdroju. Jestem akurat na nocce i mogę napisać jeszcze parę słów na ten temat... To już 9 stron tak burzliwej debaty.
Ireth napisa: | "God made me gay" |
Chyba przegięłaś w tym momencie.. To jest raczej hasło, z którego się tłumaczą ludzie o takich poglądach. GOD MADE ME HUMAN Poruszałem wcześniej temat ludzkich błędów i decyzji oraz tego skutków, który ma się nawet do dalszych pokoleń. Bóg dopuścił, ażeby człowiek urodził się chory, kaleki itd. Można rzec, że Miłość godzi się na cierpienie i na każdy wybór, nie kwestionując go. Jakie są skutki, to dziś widzimy właśnie. Dlaczego dopuszcza do takich rzeczy. Żeby może człowiek wreszcie zrozumiał, że nie jest w stanie zapanować nad wszystkimi sferami życia. Że nie jest w stanie uczynić lepszym świata. Człowiek chciał poznać dobro i zło, zatem się uczy...
Ileż to razy musiałem się przekonać, że moje postępowanie, wyznawane wartości są nieuzasadnione. Z biegiem lat i faktów powoli się to krystalizowało i mogłem zacząć wysuwać wnioski. Doświadczyłem niejednokrotnie, że moje pojęcie dobra i zła jest bardzo subiektywne, wręcz egoistyczne i że prowadzi do zguby innych i siebie samego.
Kierowałem się dobrem własnym względem innych, a wychodziło źle. Wprowadziłem wielu w błąd i siebie samego. Musiałem przepraszać i prosić o wybaczenie. Była potrzeba wybaczenia również samemu sobie...
Jesteśmy ludźmi - bytem przygodnym. Jedno jest pewne: umrzemy. Przekonamy się kto miał rację.. może nikt ;-]
Gratuluję Ci odwagi i determinacji... mam nadzieję, że w innych dziedzinach życia też Ci towarzyszą...
_________________ "mądrość jest życiem pisana, a jej najlepszą nauczycielką jest głupota" |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jean Valjean
| Doczy: 11 Mar 2004 | Posty: 456 | Skd: Warszawa |
|
Wysany: 29 Maj 2006, 12:24 Temat postu: |
|
|
Tu Ciagle nic się nie zmienia, nic się nie zmienia
Widzę, Iceland.pl stało sie siedliskiem homofobów na stałe.
Ona piszę "God made me gay"
a Ty: "To jest raczej hasło, z którego się tłumaczą ludzie o takich poglądach. "
pogladach?
Pomylenie pojec, definicji, znaczeń. W ogóle nie wiem, komu się chce wchodzić w dyspute. _________________ Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 29 Maj 2006, 17:07 Temat postu: God |
|
|
Bardzo dziwne tu argumenty słyszę.
Po pierwsze nie wiemy dokładnie jaki jest wkład Boga w utworzenie grzesznego człowieka o wolnej woli.
Być może nasza człowiecza logika jest zbyt krótka, by to sobie wyobrazić lub może Bóg nie był/jest taki wszechmocny a może też Boga nie ma...
Opierając się na katolickim ujęciu sprawy, to Bóg stworzył człowieka, a to dopiero człowiek dzięki wolnej woli grzeszy.
Nie można więc (w ujęciu katolickim) mówić, że Bóg stworzył mnie grzesznikiem.
Można tak mówić, ale trzeba podać religię w jakiej się to dzieje.
Z drugiej strony, przyjmując na chwilę, że Bóg stworzył człowieka grzesznym (np. gejem) to może jest to próba, która ma pokazać, czy człowiek jest w stanie się wyrwać z grzechu.
Miłość to dla kościoła katolickiego za mało, by stworzyć związek małżeński.
Nie wiem czy wiecie, że jeżeli jedno z nażyczonych jest bezpłodne, to nie mogą oni zawrzeć ślubu kościelnego.
Bo kościół nie dba o szczęście doczesne. Kościół ma w xxxx, czy ludzie żyją w biedzie, czy cierpią, czy są masowe mordy. Ważne jest, by cierpiąc nie grzeszyć i zbliżać się do Boga. Oczywiście ci, którzy zadają cierpienie grzeszą, i tylko z tego powodu kościół nawołuje ich do powrotu na ścieżkę zbawienia.
Nasze ok. 80-letnie życie na planecie ziemia jest niczym wobec wieczności, więc kto by się tam przejmował tym, czy ludziom będzie dobrze czy źle.
Dopiero liberalni pseudokatolicy zaczynają bardziej stawiać na szczęście doczesne, które jest przykrywką dla zwykłego hedonizmu.
Całe demokratyczne państwo nastawione jest na to, by obywatelom było miło i przyjemnie. Dlatego też zezwala się na śluby gejów itp. bo dąży się do tego, by byli oni równie szczęśliwi jak pozostali obywatele.
Ale dla kościoła dobro doczesne nie ma żadnego znaczenia: lepiej się męczyć całe życie i nie uprawiać seksu (mimo ewentualnego pożądania) i w ten sposób zostać zbawionym.
Kościół jest jak surowi rodzice, którzy zmuszają dziecko do chodzenia do skzoły. Mimo, że dziecko jest nieszczęśliwe w dzieciństwie, to docenia to, gdy jest dorosłe.
O ile istnieje katolicki raj, to wysiłki kościoła katolickiego również będą docenione przez tych, którzy męczyli się wykonując (czasem może uciążliwe i dziwne) przykazania i męczyli się całe życie, by być zbawionym.
Albo wierzymy, że nasza edukacja przyniesie profity, albo uciekamy z lekcji i na starość jesteśmy bezrobotnymi alkoholikami...
Cóż to pozostaje kwestią wiary w katolickiego Boga.
W każdym razie, ponieważ kościół wierzy, więc nawet za cenę "atrakcyjności", wykorzystuje każdą okazję, by wymusić na ludziach wierność przykazaniom (choćby nawet wierni mieli nienawidzić kościół). Tak jak czasem dzieci nienawidzą rodziców, którzy zmuszają je do pójścia do szkoły. _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Jean Valjean
| Doczy: 11 Mar 2004 | Posty: 456 | Skd: Warszawa |
|
Wysany: 31 Maj 2006, 10:22 Temat postu: |
|
|
>"God made me gay"
>Cóż to pozostaje kwestią wiary w katolickiego Boga.
Ty masz jakas schize ;> na punkcie tego katolicyzmu, God made me gay, w moim przekonaniu znaczy tyle: urodziłem się gejem, tak jak ktos urodził się z jedna nogą dłuższą. I nawet jezeli udowodnisz mi tu bardzo logicznie, ze czlowiek gejem sie nie rodzi tylko staje, so what? Żyj i daj żyć innym, pojecie "Bóg" moze symbolizować, cos na co wplywu nie mamy, a tak jak Wisły kijem nie zawrócisz, tak i geja nie nawrócisz na hetero. Dlaczego opierasz sie ciagle na katolickim punkcie widzenia? Najwazniejsze to zyc w zgodzie z własnym sumieniem i ciałem [!!], nie czyniąc przy tym krzywdy innym. Bóg dla mnie to dobro, to relacja face to face, to miłość, przyjażń i uczciwość, pojecia nieskonczone, rodzące się bezinteresownie, bezprzyczynowo. _________________ Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza |
|
Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 31 Maj 2006, 10:39 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego atakujesz ppoprzednia wypowiedz? To byly tylko rozwazania logiczne i nie bylo tam miejsca na ocenianie tego co jest sluszne ,a co nie. Ja osobiscie bardzo lubie czytac jego wywody, a jesli Ty nie to -poprostu ich nie czytaj. _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
|
| Squallo
| Doczy: 23 Sie 2005 | Posty: 174 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 31 Maj 2006, 17:27 Temat postu: |
|
|
"God made me gay"...
A oto wytłumaczenie mojej katechetki w podstawówce (!) dlaczego to grzeszne być gejem/lesbijką mimo że to Bóg spowodował tą... cechę.
"Bóg zsyła wiele cierpień i odrębności. Ale to, że Bóg stworzył kogoś homoseksualistą (i czasami to się nabywa w ciągu życia), jest jakby próbą dla człowieka. Taki człowiek, jeśli chce żyć według praw Kościelnych i woli Boga (bo to od człowieka zależy, czy żyje tak jak Bóg chciał, czy nie- wolna wola) to powinien żyć w osobności lub starać się walczyć ( w zasadzie z samym sobą) ze swoim homoseksualizmem"
_________________________________
Dla "chcących żyć aktywnie" gejów/lesbijek ta wypowiedź może być krzywdząca, ale ja sądzę, że coś w tym jest...
Taki Hiob... mógł powiedzieć- God made me rich/happy i walczyć o swoje utracone dobra, mieć pretensje do Boga... ale nie, on żył tak jak Bóg chciał. Przeszedł tą próbę. I został za to nagrodzony.
Wiele dzisiejszych ustanowień Kościoła wydaje się bezsensownych, "nienowoczesnych", no np. dlaczego nie możemy przyjmować sakramentów po rozwodzie, przecież coraz więcej osób rozwodzi się i takie ustanowienie wydaje się "niewygodne" dla dzisiejszego człowieka, no i "wszystko jest dla ludzi", ale...
religia chrześcijańska uznaje Boga za niepojętego, i "niepojęte są wyroki Boskie", więc jeśli już jesteśmy chrześcijanami- to jakoby przyjmujemy to stwierdzenie.
Ten temat jest naprawdę trudny, i wiem, że trudno przestawić kogoś na taki tok myślenia, wiem że lepiej brzmią argumenty typu "wszystko jest dla ludzi", ale zastanówcie się nad moim "trudnym" postem...
Pozdrawiam! |
|
Powrt do gry |
|
|
| elloth
| Doczy: 03 Lis 2005 | Posty: 362 | |
|
Wysany: 31 Maj 2006, 17:53 Temat postu: |
|
|
Miałem nie brać więcej udziału w tej dyskusji, ale - jakoś nie mogę się powstrzymać.
1. Nie wiem, czy Odżajer s-t-w-i-e-r-d-z-a, że homoseksualizm (bycie gejem) jest grzechem, czy tylko podaje przykład - ale ja takie stanowisko po prostu potępiam. Argument o wolnej woli nie ma tu absolutnie nic do rzeczy. Mówimy przecież o czymś takim jak 'skłonność seksualna' - jak 'skłonność' może być nabyta? Wolny wybór? Nie no - owszem, można z sobą walczyć, żyć w celibacie. Jednak - zwierzęca część naszej natury pcha nas od tego, co rozumowe, do tego, co zmysłowe.
2. Po drugie - chcę podkreślić, że jeżeli to nie jest Twoja opinia, Odżajer, to przepraszam, że przypisałem do niej Twojego nicka.
3. Squallo - wybacz - ale Hiob raczej nie ma nic wspólnego z tą dyskusją. Poddawany byl on próbom. Nie sądzę, by homoseksualizm był jakąkolwiek próbą, czy też ma cokolwiek wspólnego z cierpieniami Hioba.
4. To już zostało napisane - musimy żyć i dać żyć innym. To jest bardzo proste. Ktoś nie lubi homoseksualistów? To niech się nimi nie przejmuje. Osobiście - czuję się o wiele bardziej zagrożony przez promowanie jedynie słusznej religii katolickiej, niż przez mniejszość seksualną, która domaga się tolerancji. _________________ "Ministerstwo Niesprawiedliwości zawsze znajduje się w odpowiednich rękach" |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 1 Cze 2006, 0:01 Temat postu: Ludzie |
|
|
Ludzie! Czytajcie dyskusję od początku (to uwaga do Jeana)
Ja piszę o punkcie widzenia kościoła katolickiego, bo to głównie on jest atakowany za swoją postawę.
Moją prywatną postawę przedstawiłem szanownym Forumowiczom i nie jest ona zgodna z doktryną KK.
Ale to nie znaczy, że nie rozumiem argumentów kościoła.
Elloth, a skąd Ty możesz wiedzieć jakie próby zsyła Bóg na ludzi?
Chyba, że jesteś prorokiem nowej religii lub wyznawcą już istniejącej.
W kościele katolickim, to papież mówi czego chce od nas Bóg i tyle - sprawa prosta.
Skoro Bóg uważa, że stosunki homoseksualne są grzechem, to trzeba ich unikać (jeśli się jest katolikiem).
W tym miejscu może uściślę jedną sprawę. Jak Elloth słusznie zauważył, sam homoseksualizm to nie grzech. Grzechem jest uleganie temu "zboczeniu". Tak samo jak grzechem będzie seks między zakochanymi mężczyzną i kobietą, którzy są bezpłodni i nie mogą otrzymać ślubu kościelnego.
Jeżeli ktoś rodzi się z krótszą nogą to nie jest powód, by grzeszyć. Jeżeli ktoś urodził się gejem, to tak jak napisał Squallo, musi starać postrzymywać się od seksu. Bo sama miłość nie jest grzechem.
Grzechem jest uprawianie seksu pozamałżeńskiego (zarówno hetero jak i homo).
Jeszcze raz powtarzam: życie na Ziemi to tylko próba, a nie cel sam w sobie, więc Boga nie obchodzi, by było nam tu dobrze; chodzi o to, by ludzie nie grzeszyli i czynili dobrze - w ten sposób osiągną wieczność.
Tak w skrócie rozumiem stanowisko kościoła.
Ale każdy "inteligentny" człowiek, ma za nic autorytet papieża i uczonych kościoła; na własną rękę szuka własnego Boga, który najczęściej bardziej przymyka oczy na grzeszki i przyjemności tego świata. Tacy prywatni bogowie, to największa herezja współczesności. Jest to straszny wrzód na kościele, bo ludziom się wydaje, że są katolikami, a tym czasem potrafią czynić zło (czasem nawet w imię Boga). _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Grazyna
| Doczy: 06 Gru 2005 | Posty: 1093 | Skd: Islandia |
|
Wysany: 1 Cze 2006, 8:24 Temat postu: |
|
|
Wedlug mnie zycie to ciagle pasmo wyborow. To glownie dotyczy osob homoseksualnych bedacych katolikami. Ja uwazam, ze oni maja prawo wyboru i nikt nie ma prawa z nas oceniac ich postepowania. Kazdy z nas czesto stoi przed podobnymi dylematami w zyciu. Dziewczyna idaca do zakonu, lub kobieta decydujaca sie na rozwod i postanawiajaca nigdy nie miec kontaktu z innymi mezczyznami. Znam takie przypadki osobiscie, to byl ich swiadomy wybor i ja to respektuje calkowicie. Znam takze inne przyklady, ze kobieta pod wplywem ogromnego uczucia do obcego mezczyzny niszczy swoje i jego zycie. I tu sprawy sie komplikuja. Bo jezeli ktos uklada swoje zycie kosztem innych, wtedy dopiero mamy prawo go krytykowac. _________________ Brunetka |
|
Powrt do gry |
|
|
| mori
| Doczy: 04 Gru 2004 | Posty: 84 | |
|
Wysany: 14 Cze 2006, 21:50 Temat postu: |
|
|
<szok> nie można żyć w takim zniewoleniu... dajcie spokój... nerwic można się nabawić... że seks przedmałżeński nie, że życie w odosobnieniu, że... aaaa!!! dajcie spokój ;p |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 14 Cze 2006, 23:48 Temat postu: Wiara |
|
|
Mori, wszystko zależy od tego w co się wierzy.
Liberalne społeczeństwo, które nie wierzy w Boga (co najwyżej w normy moralne), nie ma żednego "potem" (po śmierci), więc musi wyżyć się za życia. Seks, narkotyki, alkohol, imprezy, zabawa, luz itp. - to wszystko należy się ludziom, jeśli nie ma nic potem...
Ale jeśli jest katolicki (lub muzułmański) Bóg, to życie na Ziemi jest tylko krótkim epizodem, kluczem do życia wiecznego.
Więc wtedy nie ma sensu trwonienie tego krótkiego życia na zabawy - trzeba robić wszystko by mieć życie wieczne, wtedy będzie dość czasu na zabawy
Raz jeszcze powtarzam, że nie jestem katolikiem, choć nie przeszkadza mi to rozumieć ich racje oraz sposób na życie.
Trzeba wybrać w co się wierzy... _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| LooCKeRWooD
| Doczy: 21 Mar 2006 | Posty: 61 | Skd: T-ravel |
|
Wysany: 16 Cze 2006, 0:45 Temat postu: |
|
|
Witam po przerwie...
Bóg nie uczynił nas gejami i lesbijkami. To się nazywa nieodpowiedzialność za czyny i nie zdawanie sobie sprawy z ich skutków. Trąbię już na ten temat ciągle i ciągle, a Wy - forumowicze - tego nadal nie rozumiecie.. Błąd rodzi jakiś skutek, to proste.
Ktoś ma HIV i chce mieć dziecko, to jaki procent szans ma płód że będzie zdrowy
Bóg zaakceptował nasze istnienie takie jakim jest od samego początku - czasem właśnie chorym.. Życie to nie przelewki, o tym się już przekonałem.. nie uważam się za żadnego katolika, ale widzę jak ten świat funkcjonuje. Chcę być jak najbardziej obiektywnie patrzącym na świat człowiekiem. Po coś żyjemy na tym świecie, no nie Musi być jakiś sens tego wszystkiego... Musi, bo inaczej można wprowadzić anarchię. _________________ "mądrość jest życiem pisana, a jej najlepszą nauczycielką jest głupota" |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 16 Cze 2006, 1:50 Temat postu: Znam Boga osobiście... |
|
|
Twój post LooCKeRWooD jest wypowiedzią chaotyczną, napisaną bardzo niedbale, przez co odbiorca może mieć problem ze zrozumieniem co chcesz powiedzieć.
Proszę pamiętać, że Forum to miejsce, gdzie szanując odbiorców, należy pisać wypowiedzi językiem klarownym, budując pełne zdania.
Wypowiedź powinna zawierać jakąś tezę i jej dowód (argumentację).
Zlepek różnych wniosków nie jest jeszcze syntetyczną wypowiedzią.
Jeżeli powołujesz się na Boga to powiedz, na którego?
Napisz do jakiej orientacji religijnej należysz (może np. Świadkowie Jehowy)?
By kontynuować dyskusję w duchu wiedzy o tym co zrobił Bóg, powiem, że rozmawiałem ostatnio właśnie z samym Bogiem (ma się te chody)
Ponieważ nie dawałem Mu spokoju, więc w końcu przyznał się, że jednak stworzył również i gejów, żeby nie było nam tak prosto tu na Ziemi (jednak trochę się tego wstydził i nie powiedział swym innym wyznawcom). _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| elloth
| Doczy: 03 Lis 2005 | Posty: 362 | |
|
Wysany: 16 Cze 2006, 14:08 Temat postu: |
|
|
Skoro już nawet wierzysz w Boga, lockerwood, to na jakiej podstawie stwierdzasz, że:
Cytat: | Bóg nie uczynił nas gejami i lesbijkami. |
?
Wniosek taki jest po prostu fałszywy, bo opiera się on na przesłankach, że człowiek zdolny jest poznać działania Boga. Skoro przesłanka jest fałszywa, to i wniosek jest fałszywy.
Zakładajac, że Bóg istnieje, nie masz prawa mówić bez jakiejkolwiek wątpliwości, że Bóg chciał "to-i-to", a "temtego" nie chciał. Bóg może wszystko, czy się to wojującym katolikom podoba, czy nie.
Cytat: | Trąbię już na ten temat ciągle i ciągle, a Wy - forumowicze - tego nadal nie rozumiecie.. |
Nie chodzi o to, że nie rozumiemy. Ja odrzucam ten pogląd jako fałszywy. Próbujesz opierać swoje argumenty na działaniu Boga, którego nigdy nie pojmiesz. Dziwne, że ja - nie-katolik, musi Ci to tłumaczyć. Twój argument byłby do zaakceptowania, gdybyś napisał: "możliwe, że Bóg nie uczynił nas gejami i lesbijkami". To, co uprawiasz dyskusją nie jest, lecz narzucaniem na siłę swojego poglądu. _________________ "Ministerstwo Niesprawiedliwości zawsze znajduje się w odpowiednich rękach" |
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|