Szukam wydawnictwa

henna

Od polowy lipca przebywam na teranie Islandii... bardziej w charakterze antropologa terenowego, bym to tak nazwala Smile

Od miesiaca studiuje ksiazke Terry G. Lacy "Ring of seasons" o kulturze i historii Islandii. Ksiazka moim zdaniem bardzo ciekawa. Zawartosc zroznicowana.Autorka przeplata rzeczowe informacje na temat faktow z historii Islandii swoimi osobistymi doswiadczeniami kultury tego kraju.
Zasadniczo poswiecilam sie tej ksiazce ze wzgledu na wlasne zainteresowania i chec bardziej doglebnego wejrzenia w kulture kraju, w ktorym przebywam. Wlasne doswiadczenia zwiazane z moimi bliskimi relacjami w kregu Islandczykow sprawily, iz niektore kwestie poruszane w ksiazce staly sie dla mnie bardziej klarowne. Zaczelam rowniez prowadzic taki mimi notatnik terenowy z wlasnymi spostrzezeniami odnosnie Islandii.
To wlasnie
tutaj docenilam wartosc moich piecioletnich studiow etnologicznych.
Oj..rozpisalam sie troche.
Powod dla ktorego pisze zwiazany jest z moim osobistym pragnieniem przetlumaczenia tej ksiazki. Obecnie Szukam wydawnictwa.
Uwazam, ze na polskim rynku bardzo malo dostepnych jest wydawnictw traktujacych o kulturze i historii tego przepieknego kraju nie majacych
charakteru przewodnika. Z tego wzgledu uwazam, iz ksiazka pani Lacy bylaby nielada atrakcja dla coraz wiekszej rzeszy IslandofiĂłw.
Wszelkie info mile widziane
moj e-mail Hakumyo@yahoo.pl
pozdrawiam
Beata

henna

Tak sobie teraz jeszcze pomyslalam, ze fajnie by bylo z jakas placowka kulturalna polsko-islandzka sie skontaktowac. Moze w jakis sposob mogliby mi pomoc w moim przedsiewzieciu. Prosze o jakiekolwiek info w tej kwestii.
Z gory dzieki wielkie Smile

b.

unregistered · Dołączył: 18 Mar 2005

Prawde mowiac watpie czy polskie wydanie ma racje bytu.
1.) Ksiazka nie jest najnowsza (bodajze z 1997) choc nie jest to najwiekszym problemem.
2.) Ksiazka nie jest dla kazdego. Ja mialem klopoty by ja przeczytac do konca. Sposob w jaki zostala ona napisana zachecal mnie do przerwania lektury. Obecnie wracam tylko do jednego fragmentu tej ksiazki. Ale to tez nie jest problem bo to jest moje osobiste zdanie i oczywiscie inni moga uznac ksiazke za fascynujaca.
3.) Ksiazki tej nie ma kto wydac w Polsce. Jesli zauwazylas to wersje angielska jest efektem dzialalnosci amerykanskiego wydawnictwa uniwersyteckiego. W Polsce nie widze jakiego rodzaju wydawnictwo byloby gotowe zdecydowac sie na taki pomysl. Zludzeniem jest mysl o "coraz wiekszej rzeszy Islandofili". Islandia to dla niektorych tylko miejsce zarobku (ich kultura i historia nie interesuje) albo tylko miejsce na wypad turystyczny (a w tej pozycji niczego nie znajda co pomogloby im w planowaniu podrozy). Czyli naklad bedzie bardzo niski »»» nie warto wydawac.
4.) Kulturalna placowka polsko-islandzka. Zlosliwie mozna odpowiedziec ze dzial z dowcipami jest gdzie indziej. A na powaznie to nigdy sie z czyms takim nie spotkalem i watpie by cos takiego istnialo. TPPI zajmuje sie chyba troche czyms innym. Polska placowka dyplomatyczna traktuje jako kulture sciagniecie na Islandie pisarza kulinarnego lub kabaretu wiec tez odpada.
Tak ja to widze, inni moga miec rzecz jasne odmienne zdanie.
Mimo wszystko powodzenia w realizacji pomyslu.
_________________
prawie regulamin forum
1. Forum nie powstaĹo z myĹlÄ o miĹoĹnikach pracy na Islandii.
PowstaĹo z myĹlÄ o miĹoĹnikach Islandii, skupionych wokĂłĹ ICELAND.PL