reklama

Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna

ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu

ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN  
JELI KTO CI OBRAA LUB AMIE REGULAMIN, NIE DAJ SI SPROWOKOWA, NAPISZ DO ADMINA!

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UytkownicyUytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   ZalogujZaloguj 

Zaloguj si, by sprawdzi wiadomociZaloguj si, by sprawdzi wiadomoci   

Islandczycy chcą referendum ws. rekompensat
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Nastpny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna -> Newsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat  
Autor Wiadomo
damian09

Doczy: 09 Lut 2009
Posty: 14
PostWysany: 7 Sty 2010, 20:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PAP o obecnej sytuacji

Szef brytyjskiej dyplomacji David Miliband zapewnił ministra spraw zagranicznych Islandii, Oessura Skarphedinssona, iż odrzucenie przez islandzkiego prezydenta tak zwanej ustawy Icesave nie zaszkodzi negocjacjom Reykjaviku z Brukselą.

Prezydent Islandii odmówił w tym tygodniu podpisania ustawy pozwalającej wypłacić brytyjskim i holenderskim klientom islandzkiego funduszu inwestycyjnego Icesave równowartość 5 miliardów dolarów za oszczędności utracone na skutek bankructwa firmy z powodu kryzysu finansowego. W sprawie ustawy, którą wcześniej zaakceptował parlament, zostanie przeprowadzone referendum.

Szef islandzkiego MSZ oświadczył też, że rząd próbuje ograniczyć potencjalne negatywne skutki działań prezydenta. Podkreślił, że Islandia potrzebuje wsparcia finansowego ze strony swoich nordyckich sąsiadów i programu pomocowego Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Islandia dostała już pierwszą transzę pomocy finansowej z MFW, a w grudniu otrzymała od swoich nordyckich sąsiadów 300 milionów euro z obiecanych 1,8 miliarda. Dalsza pomoc zostanie wstrzymana do czasu rozwiązania sporu z Wielką Brytanią i Holandią.
.- Podkreślam, że jeśli kraje nordyckie nie będą nas wspierały, będzie to dla nas straszliwy cios i nie będzie to współgrało z tym, co mówili ich przywódcy oraz z naszymi długotrwałymi relacjami - powiedział. To nasi pobratymcy - dodał.

Islandzki minister finansów Steingrimur Sigfusson w piątek poleci na spotkania ze swoimi odpowiednikami w Norwegii i Danii - Sigbjornem Johnsenem i Clausem Hjortem Frederiksenem - poinformował rzecznik jego ministerstwa Elias Jon Gudjonsson.

Sigfusson rozmawia już przez telefon ze szwedzkim ministrem finansów Andersem Borgem - dodał Gudjonsson.
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Konieczko
Go
PostWysany: 7 Sty 2010, 21:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

damian09 napisa:
Dalsza pomoc zostanie wstrzymana do czasu rozwiązania sporu z Wielką Brytanią i Holandią.


Nie ma strachu, Norwegia i Szwecja juz potwierdzily ze nie lacza wyplat pomocy dla Islandii z uregulowaniem sprawy Icesave.

Rowniez nie bedzie z tego tytulu przeszkod w negocjacjach o wejscie do UE.

PAP jest spozniony z informacjami, jak zawsze.
Powrt do gry
svavec
Ogłoszeniodawca zweryfikowany
Doczy: 02 Lis 2008
Posty: 532
Skd: Gdynia
PostWysany: 7 Sty 2010, 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mysle ,ze referendum nie jest dobrym pomyslem .... ale podpisanie ICESAVE bylo jeszcze gorszym.

Referendum wpuscii w wieksze koszty .Powinni zrezygnowac z referendum na rzecz kontroli/rozpatrzenia Icesave przez inne kraje i pozniejsze,ponowne negocjacje.

Niech UK i reszta wiedza ,ze jak nie ustapia troche z "tonu "to Islandczycy moga wogole nie zaplacic Smile.

Splata powinna byc .... owszem ale gwarantowana ,albo najwyzej cala kwota zdeponowana w Icesave bez prowizji i odsetek .

Ale nie zamierzam sie w to mieszac/glosowac , zostawmy rzadzenie Islandia rodowitym mieszkancom .
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Doczy: 09 Pa 2008
Posty: 1220
PostWysany: 8 Sty 2010, 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

svavec napisa:
Mysle ,ze referendum nie jest dobrym pomyslem .... ale podpisanie ICESAVE bylo jeszcze gorszym.

Referendum wpuscii w wieksze koszty .Powinni zrezygnowac z referendum na rzecz kontroli/rozpatrzenia Icesave przez inne kraje i pozniejsze,ponowne negocjacje.

Niech UK i reszta wiedza ,ze jak nie ustapia troche z "tonu "to Islandczycy moga wogole nie zaplacic Smile.

Splata powinna byc .... owszem ale gwarantowana ,albo najwyzej cala kwota zdeponowana w Icesave bez prowizji i odsetek .

Ale nie zamierzam sie w to mieszac/glosowac , zostawmy rzadzenie Islandia rodowitym mieszkancom .


To sie tak nie da po prostu nie zaplacic bo groza liczne sankcje miedzynarodowe. Na pewno jest tak jak napisano w artykule FT:

A pragmatic economic principle is at work in such conditions. Debts that cannot be paid, will not be (unless one pays back Peter by borrowing from Paul).

Problem w tym ze jesli niemozliwe jest splacenie calego dlugu to dluznik oglasza bankructwo i wtedy...

At stake, therefore, is how much can be paid without wrecking Iceland’s economy. How many Icelanders must lose their homes as carrying charges soar on mortgages indexed to the exchange rate?

...po trudnym okresie gdy nie ma dostepu do kredytu miedzynarodowego rozpoczynaja sie negocjacje z wierzycielami na temat ile da sie splacic i kiedy.

Emigration is accelerating, and many foreign workers already have left. How many more must depart? And if the post-Soviet experience of a steep and sudden drop in living standards is relevant, by how many years must Icelandic lifespans shorten?

Tu juz jest aspekt humanitarny o ktorym normalnie sie nie mowi i pewnie jest to przesada. W takich negocjacjach ocenia sie jednak mozliwosci ekonomii i chce sie wycisnac maksymalnie.

Jednak ogloszenie niewyplacalnosci przez Islandie byloby bardzo niewygodne a UK i Holandia raczej nie beda sie chcialy zgodzic na renegocjacje bez tego bo tworzyloby to precedens miedzynarodowy.

Warto wspomniec ze Polska po komunie musiala splacic polowe dlugow co bylo bardzo dobrym wynikiem ale wtedy wierzyciele byli nastawieni pozytywnie a negocjacje i tak byly twarde.
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Konieczko
Go
PostWysany: 8 Sty 2010, 21:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.economicdisasterarea.com/index.php/features/icesave-weapon-of-massive-debt-and-destruction/

Ilosc artykulow w fachowej prasie ekonomicznej ktorych wydzwiek jest taki ze sprawa Icesave obnaza braki w regulacjach prawnych, wraz z jawnymi glosami ze nie ma podstaw by Islandia placila taki haracz, jest tak wielka, ze nawet fragmentow nie sposob przetlumaczyc.

Pewnie kilka z nich ukaze sie gdzies po polsku, ale z opoznieniem.

W kazdym badz razie juz nawet w UK pojawiaja sie glosy krytyczne wobec dotychczasowego stanowiska rzadu w tej sprawie.

Olafur Ragnar Grimsson wykonal kawal dobrej roboty. Indefence tez Smile
Powrt do gry
Magiczny

Doczy: 10 Sty 2010
Posty: 2
Skd: Are / Szwecja
PostWysany: 10 Sty 2010, 1:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli jednym słowem jeśli znajdę lukę w przepisach i kogoś naciągnę na pieniądze to w sumie jest OK ?

Nic się nie stało ?

Np. mam działalność gospodarczą (powiedzmy w Polce - może to dla ciebie czarna magia, ale słuchaj dalej) - cały majątek przepisuję na żonę, robimy rozdzielność majątkową, a ja ostatnim "złotym strzałem" kupuję towar w Hurtowni za powiedzmy 300 tysiaków...

Po czym olewam wezwania do zapłaty, przychodzi po 3 latach komornik i umarza sprawę (bo nic nie mam), umarza też odwołanie (bo dalej nic nie mam)... I finał.....

Ja oczywiście jeżdżę dalej autem, kąpię się w basenie, generalnie śmieję się światu w twarz...

Wierzyciel za to pewnie bankrutuje, bo moje 300 tysięcy było mu potrzebne na rozwój, zakupy, handel, pensje pracowników...

Tak to widzisz ?????

Islandia ma się śmiać światu w twarz ??? Długi trzeba spłacić i tyle...

Tym bardziej, że jak ktoś napisał wyżej - na biednego nie trafiło....

Jak było dobre oprocentowanie na kontach to się nie odzywałeś, teraz nagle płacz i lamentowanie.

I prawdę mówiąc - jak słyszę, że Islandia wystąpiła przeciw spłacaniu długów - jaka Islandia ??? 24 tysiące, to jest raptem coś koło 10 % ludności (wyłączyłem już dzieciaki, staruchów i emigrantów - bo większość olała ten temat)..

Ja bym zacisnął pasa, jak zrobiono to w Krainie 3 Złotych Tygrysów w 46 roku i się odbił od dna...

Czytając Twoje opinie, to jakbym jakiegoś rzecznika ds ekonomicznych słuchał - co cie to chłopie interested ???

Pięknie Pan Sxxxxn napisał, nie jego kraj, nie wtrąca się...

Zagrożoną masz d... eee posadę czy wypłatę bezrobotnego - to znajdź sobie inną - Europa jest tak śmiesznie mała, że chyba dasz sobie radę...

Polewka mnie bierze, jak czytam te wklejki z BBC po angielsku na 3 strony - o co come on ??? Czy to aż tak czas trzeba tracić żeby tego szukać i wklejać ???

Chyba nawet Islandczycy się tak własnym krajem nie interesują, jak co niektórzy tutaj...

Znajdź sobie normalny kraj, normalną robotę i nie marnuj czasu na głupoty - po co to agitowanie ? I komu ??

Ty jak to zajebiś...e a "zmartwiony" jak to źle...

I jeszcze full ludzi, którzy to czytają....
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Konieczko
Go
PostWysany: 10 Sty 2010, 2:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magiczny napisa:

I prawdę mówiąc - jak słyszę, że Islandia wystąpiła przeciw spłacaniu długów


Czlowieku, jaka "Islandia", jakie "wystapienie", jakie "przeciwko", jakie "splacanie", jakie "dlugi" ? lol
Powrt do gry
Konieczko
Go
PostWysany: 10 Sty 2010, 5:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magiczny napisa:
Czyli jednym słowem jeśli znajdę lukę w przepisach i kogoś naciągnę na pieniądze to w sumie jest OK ?

Nic się nie stało ?

Np. mam działalność gospodarczą (powiedzmy w Polce - może to dla ciebie czarna magia, ale słuchaj dalej) - cały majątek przepisuję na żonę, robimy rozdzielność majątkową, a ja ostatnim "złotym strzałem" kupuję towar w Hurtowni za powiedzmy 300 tysiaków...

Po czym olewam wezwania do zapłaty, przychodzi po 3 latach komornik i umarza sprawę (bo nic nie mam), umarza też odwołanie (bo dalej nic nie mam)... I finał.....

Ja oczywiście jeżdżę dalej autem, kąpię się w basenie, generalnie śmieję się światu w twarz...

Wierzyciel za to pewnie bankrutuje, bo moje 300 tysięcy było mu potrzebne na rozwój, zakupy, handel, pensje pracowników...

Tak to widzisz ?????

Islandia ma się śmiać światu w twarz ??? Długi trzeba spłacić i tyle...


Moglbym pozostawic ten post bez odpowiedzi ale wlasnie ukazuje on jak bardzo jego autor nie wie " o co come on".

Po pierwsze uzywanie pojecia "Islandia" to, "Islandia" tamto jest nieprecyzyjne i nic nie znaczy.

Sprawa z Icesave obrazowo wyglada tak jak przyklad z Twoja firma, tylko final jest troche inny:

Jest sobie prywatny bank Landsbankin.
Czyli to jest ta Twoja prywatna firma.

Landsbanki zaklada internetowy oddzial w UK i zbiera depozyty.
To jest ten twoj zloty strzal z wzieciem na kredyty duzej ilosci towaru z hurtowni.

Zyski sa zuzyte na biezace potrzeby Landsbankin i ukryte przez wlascicieli w bezpiecznych miejscach, rajach podatkowych, bankach w Luksemburgu, Tortoli itp.
To jest to "przepisanie majatku na zone"

Landsbankin - PRYWATNY bank, zostal znacjonalizowany.
Czyli tak jakby Skarb Panstwa przyszedl i przejal Twoja firme.

UK zablokowala islandzkie konta na poczet zabezpieczenia lokat Icesave.
Czyli komornik zajmuje to co jeszcze mozna Ci zabrac.

Rzad UK i Holandii wyplaca z wlasnej kieszeni naleznosci za Icesave.
Komornik wlasnej kieszeni wyplaca naleznosci hurtowni.

Teraz komornik mowi - skoro Twoja firma zostala przejeta przez panstwo, to niech panstwo odda mi to co wyplacilem hurtowni.

Obywatele panstwa mowia jednak:
- Hola, hola, dlaczego mamy placic kwote rowna rocznym dochodom za Twoja firme i to ze wziales tyle towaru z jakiejs hurtowni i uciekles z kasa ?
-Dlaczego ta hurtownia byla tak naiwna i dala Ci tyle towaru za piekne oczy ?
- Po kiego grzyba panstwo przejelo ta Twoja firme ?
Powrt do gry
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Doczy: 09 Pa 2008
Posty: 1220
PostWysany: 10 Sty 2010, 12:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konieczko napisa:
UK zablokowala islandzkie konta na poczet zabezpieczenia lokat Icesave.
Czyli komornik zajmuje to co jeszcze mozna Ci zabrac.

Rzad UK i Holandii wyplaca z wlasnej kieszeni naleznosci za Icesave.
Komornik wlasnej kieszeni wyplaca naleznosci hurtowni.

Teraz komornik mowi - skoro Twoja firma zostala przejeta przez panstwo, to niech panstwo odda mi to co wyplacilem hurtowni.

Obywatele panstwa mowia jednak:
- Hola, hola, dlaczego mamy placic kwote rowna rocznym dochodom za Twoja firme i to ze wziales tyle towaru z jakiejs hurtowni i uciekles z kasa ?
-Dlaczego ta hurtownia byla tak naiwna i dala Ci tyle towaru za piekne oczy ?
- Po kiego grzyba panstwo przejelo ta Twoja firme ?


To jest sedno calej sprawy. Panstwo musialo przejac banki bo caly system finansowy by sie zawalil, Icesave jest tylko czescia tego. Panstwo nie moglo przejac zobowiazan bez Icesave. Podobnie jest np. W UK czy USA, wprawdzie tam wszystkie banki nie upadly ale najwieksze byly zagrozone i panstwo dal im kase na splate zobowiazan niezaleznie od tego czy byly krajowe czy zagraniczne.

Dlatego argument: Czemu wszyscy maja robic zrzute na zobowiazania jakiegos banku nie trzyma sie kupy.

Osobna sprawa jest kwestia wysokosci splat. Jezeli dluznik nie moze splacac to oglasza bankructwo i wtedy negocjuje sie ile moze splacic. Ogloszenie niemoznosci splat jest dla kraju bardzo nieprzyjemne i niewygodne politycznie i ekonomicznie. Ale innego wyjscia prawnego nie ma, albo ktos (rzad islandzki) gwarantuje splaty wszystkiego albo oglasza bankructwo
co w jezyku panstwowym (bo panstwa formalnie nie bankrutuja) nazywa sie niemoznoscia splat i negocjuje z wierzycielami. Oczywiscie teoretycznie wierzyciele mogliby wspanialomyslnie przebaczyc czesc dlugow ale tutaj to nie wchodzi w rachube. I jednak warunki splaty dlugu islandzkiego nie byly bardzo nieludzkie (m.in. byl okres karencji i powiazanie splat z przyrostem PKB).

Do tego mozna jeszcze dodac ze rzad UK musial tez wpompowac gigantyczne sumy w swoje banki. Jesli nie uda sie z tego odzyskac jakiejs czesci to ludzie w UK beda placili za te banki prawie jak Islandczycy za swoje.
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
nigel
Reporter ICELAND.PL
Doczy: 06 Lis 2004
Posty: 261
Skd: Warszawa
PostWysany: 10 Sty 2010, 14:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Magiczny ma nieco racji, ale może dlatego, że mieszkając zdaje się poza Islandią, widzi sprawę nieco inaczej. Można obecne działania niektórych Islandczyków (bo nie rządu) odbierać jako próby wywinięcia się ze sprawy godne lepszego przekrętasa.

1. InDefence wykazuje braki legislacyjne prawa europejskiego. Być może mają rację, być może prawo jest niedoskonałe, a wyobraźnia twórców nie objęła wszystkich możliwych wydarzeń - nie jest to zresztą możliwe. Przede wszystkim rozsądnie jest jednak zacząć od siebie, wbrew zasadzie "widzę drzazgę w oku brata mego, a belki we własnym nie dostrzegam". Nikt w Europie nie przypuszczał zapewne, że rząd i nadzór islandzki mogą tak nieprofesjonalnie opiekować się swoimi bankami. Pierwszymi błędami było wpuszczenie Islandii do EOG i zezwolenie na tej podstawie do działania islandzkich banków w Europie. Zaufanie Islandczykom, bo cały system bankowy i praktycznie prawo międzynarodowe opierają się na zaufaniu i głębszej psychologii. Nota bene: dzięki m.in. działaniom InDefendence kwestia "zaufania do Islandczyków" zniknie na wiele lat.

Wszystkie widoczne dziś braki europejskiego prawa są pochodną miernoty władz w Reykjaviku. Miernoty tak ogromnej, że faktycznie, twórcy europejskiego prawa mogli takiej sobie nie wyobrazić.

Pomijając już bardzo liberalną gospodarkę islandzką - która właśnie odbija się czkawką - przeciętnemu rządowi zależy na tym aby banki były wypłacalne, ponieważ banki kredytują zarówno rząd jak i przedsiębiorców. Jeśli fundusz gwarancyjny nie ma pieniędzy na wypłatę gwarantowanych depozytów, to najbardziej rządowi zależy by te pieniądze się znalazły. W Polsce BFG może być dofinansowany przez rząd, kiedy tylko MF tego zechce. Dlaczego to takie wazne, o tym za chwilę... W każdym razie - władze w Reykjaviku doprowadziły do tego, że i fundusz gwarancyjny i budżet Islandii nie miał wystarczających pieniędzy aby sfinansować depozyty. Jest to niesłychane antyosiągnięcie.


2. Jednym z powodów dla których dług Islandii jest tylko długiem "honorowym" jest wg niektórych fakt, że to rząd brytyjski, a nie islandzki wypłacił depozyty klientom IceSave.

Wyobraźmy sobie świat wg przedstawicieli InDefendence. Wielka Brytania, jesień 2008 roku. Nie jest tajemnicą, że kondycja banków nie jest najlepsza. Wszędzie trąbi się o kryzysie i nietrafionych kredytach. W lutym 2008 roku rząd brytyjski musiał znacjonalizować "Northern Rock". Głośne (a raczej: niedyskretne) próby ratowania banku przez Bank Anglii na jesieni 2007 roku skończyły się wycieczką klientów do oddziałów banku w celu wycofania depozytów. Bank upadł. Rok później sytuacja nie wydaje się być lepsza, natomiast Bank Anglii nauczył się działać dyskretnie(1), ponieważ nie ma nic gorszego dla ratowanego banku niż kolejki klientów przed oddziałami banków chcących wycofać swoje oszczędności.

Wtem rząd brytyjski dowiaduje się o niewypłacalności Landsbanki i IceSave. Pomijając już inne towarzyszące kwestie, ważną sprawą jest zwrot klientom ich środków. Wg prawa, Islandia ma całe 9 miesięcy na zwrot depozytów klientom IceSave. Pojawiają się dwa pytania:

a) co się stanie przez te 9 miesięcy?
b) czy Islandia ma w ogóle środki (fundusz+budżet) na refundacje depozytów upadłego banku?

Załóżmy, że przeciętny Smith "utopił" w IceSave 14 tys GBP. Dowiaduje się o upadku IceSave i jest zły, to naturalne. Te pieniądze odkładał dla swoich wnuków. Smith słucha radia, ogląda telewizję. Dowiaduję się, bo przecież mógł nie wiedzieć(2), że jego depozyty będzie gwarantował islandzki rząd. Dowiaduje się również, że w samej Islandii jest dość nieciekawie. Smith opowiada o swoich problemach swoim znajomym: niczego nie można być pewnym, banki to zło i lepiej swoje pieniądze trzymać w skarpecie. Znajomi Smitha także mają pieniądze odłożone w banku oraz innych znajomych... Łączą fakty, kondycja banków brytyjskich, wg prasy, nie jest dobra, a Smith już ma spore problemy. Może byśmy wycofali swoje oszczędności z banku, przynajmniej do czasu aż sytuacja się uspokoi? - mówi pani Jones do swego męża. Po chwili uświadamiają sobie także, że nawet nie są pewni do kogo należy ich bank.

Taki scenariusz grozi wybuchem powszechnej Paniki bankowej i upadłością, zwłaszcza w czasie gorącej jesieni 2008 roku, wielu banków. Scenariusz ten jest oczywiście nie na rękę rządowi brytyjskiemu, nikt nie chce mieć sytuacji z Reykjaviku w swojej stolicy. Parę mądrzejszych głów brytyjskich decyduje się wypłacić depozytariuszom IceSave depozyty z brytyjskiego budżetu i ugasić "islandzki pożar" nim zapłonie na dobre. Nawet kosztem tego gdyby Islandczycy mieli się w przyszłości wyprzeć tego długu. Bilans zysków i strat jest dla brytyjskich mężów stanu oczywisty. Brytyjski minister finansów kilka dni po upadku IceSave gwarantuje wypłatę depozytów z brytyjskiego budżetu. Wypłaty ruszają z początkiem listopada (istotna różnica wobec 9 miesięcy). W komentarzach możemy się doszukać wyrazów ulgi byłych klientów IceSave. Zaufanie do banków zostało utrzymane, a Brytyjczycy mogą sobie pogratulować dobrej roboty.

Reasumując, przedstawiciele InDefendence najchętniej wykręciliby się od tego "długu" ponieważ Brytyjczycy, dla dobra swoich obywateli, dobra swoich oraz europejskich banków, zadziałali nieco obok prawa, bo przecież nie contra legem.

(1) - http://elondyn.co.uk/newsy,wpis,6412
(2) - kto z czytających wie, że np. Polbank wcale nie jest polskim bankiem, nie jestem praktycznie nadzorowany przez KNF i że za jego depozyty ręczy... grecki fundusz gwarancyjny?
_________________
Skandynawia - wortal raczkujący
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
nigel
Reporter ICELAND.PL
Doczy: 06 Lis 2004
Posty: 261
Skd: Warszawa
PostWysany: 10 Sty 2010, 14:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konieczko napisa:
W kazdym badz razie juz nawet w UK pojawiaja sie glosy krytyczne wobec dotychczasowego stanowiska rzadu w tej sprawie.


Islandia ma zdaję się sympatię internautów, ale część komentarzy i artykułów to zdaje się robota agencji PR. Miejscami za dużo jest, moim zdaniem, powtarzania, że Islandia to mały kraj, mieszka tam tak mało ludzi i nie można ich obciążać tak wielkim kredytem. Brakuje tylko zdania: Są tak dumni, butni i nieporadni, że lepiej niech się oddadzą pod berło norweskiego króla. Confused

Konieczko napisa:
Olafur Ragnar Grimsson wykonal kawal dobrej roboty. Indefence tez Smile


Myślę, że nierzetelnym jest oceniać skutki działań Grimssona już teraz. Wyjdą one za jakiś czas. Niepomyślnym sygnałem dla innych kredytodawców jest fakt, że na Islandii o spłacie "długu" lub długu decyduje się w referendum. To jakiś nonsens, bo wynik jest wiadomy.

Islandia mogłaby zacząć spłacać swoje długi już teraz - wiarygodność wzrosłaby od razu i zniknęłoby kilka problemów. Natomiast za kilka lat możnaby podjąć próby renegocjacji kredytu w zupełnie innych warunkach ekonomicznych i innej atmosferze. Polska też nie wszystkie swe długi spłaciła, spora część została nam albo umorzona albo zezwolono nam wydać pieniądze w ramach spłaty na np. ekologię.
_________________
Skandynawia - wortal raczkujący
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Doczy: 09 Pa 2008
Posty: 1220
PostWysany: 10 Sty 2010, 18:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nigel napisa:
Nikt w Europie nie przypuszczał zapewne, że rząd i nadzór islandzki mogą tak nieprofesjonalnie opiekować się swoimi bankami. Pierwszymi błędami było wpuszczenie Islandii do EOG i zezwolenie na tej podstawie do działania islandzkich banków w Europie. Zaufanie Islandczykom, bo cały system bankowy i praktycznie prawo międzynarodowe opierają się na zaufaniu i głębszej psychologii.
....
Wszystkie widoczne dziś braki europejskiego prawa są pochodną miernoty władz w Reykjaviku. Miernoty tak ogromnej, że faktycznie, twórcy europejskiego prawa mogli takiej sobie nie wyobrazić.


Przesadzasz kolosalnie. Teraz po katastrofie szuka sie bledow i wiele z nich wydaje sie ze sa oczywiste.
Ale nigdzie ich nie przewidziano wiec nie byly takie oczywiste. Tak samo nie mozna powiedziec ze wpuszczenie Islandii do EOG bylo bledem bo na owczesne miary wszystko bylo w porzadku. Nie mozna tez oskarzac Islandczykow o miernote. Zeby to zobaczyc wystarczy wziac przyklad UK. Porownanie UK i Islandii jest smieszne no bo mamy 60 mln ludzi i najwieksze centrum finansowe plus najtezsze glowy od finansow w stosunku do populacji malego miasta. A jednak w UK popelniono takie same bledy jak w Islandii i koszty beda ogromne.

nigel napisa:

Pomijając już bardzo liberalną gospodarkę islandzką - która właśnie odbija się czkawką - przeciętnemu rządowi zależy na tym aby banki były wypłacalne, ponieważ banki kredytują zarówno rząd jak i przedsiębiorców. Jeśli fundusz gwarancyjny nie ma pieniędzy na wypłatę gwarantowanych depozytów, to najbardziej rządowi zależy by te pieniądze się znalazły.


To sie wydaje oczywiste i rozsadne teraz. Wtedy liberalna ekonomia wydawala sie rozsadna bo nikt nie pomyslal o ryzyku. W przypadku Islandii fundusz gwarancyjny nic by nie dal bo przeciez sektor bankowy mial rozmiar 9xPKB kraju. Wtedy bylo to widziane jako przyklad niezwyklej dynamiki liberalnej gospodarki. I znowu: calkiem podobnie bylo w UK gdzie sektor ten byl (i jest) 5xPKB i placil 20% wplywow do budzetu kraju. To bylo widziane jako wspanialy sukces no i zrodlo dobrobytu UK ktory tak zaskakiwal przybyszow z Polski. Teraz tak duzy sektor finansowy jest widziany jako powazne zagrozenie i mysli sie jak go zmniejszyc.

nigel napisa:

W Polsce BFG może być dofinansowany przez rząd, kiedy tylko MF tego zechce. Dlaczego to takie wazne, o tym za chwilę... W każdym razie - władze w Reykjaviku doprowadziły do tego, że i fundusz gwarancyjny i budżet Islandii nie miał wystarczających pieniędzy aby sfinansować depozyty. Jest to niesłychane antyosiągnięcie.


Tego do Polski nie mozna porownac bo sektor bankowy jest bardzo maly do PKB. Banki nie dzialaja zagranica a wrecz przeciwnie wiekszosc bankow to firmy-corki z zagranicy konkurujace ze soba. Czyli system jest stabilny bo oparty na wielu podmiotach, na kapitalach krajowych i zagranicznych i ma rozmiar jaki byl tradycyjnie normalny. W przypadku upadku jednego banku fundusz gwarancyjny bedzie mial kase na pokrycie zobowiazan.

nigel napisa:
....Reasumując, przedstawiciele InDefendence najchętniej wykręciliby się od tego "długu" ponieważ Brytyjczycy, dla dobra swoich obywateli, dobra swoich oraz europejskich banków, zadziałali nieco obok prawa, bo przecież nie contra legem.


Tu masz 100% racji, sytuacja byla taka ze w obliczu paniki rzady nie mialy innego wyjscia jak natychmiastowe zagwarantowanie zobowiazan i wszystkich, nie tylko do wysokosci gwarancji.

nigel napisa:

(2) - kto z czytających wie, że np. Polbank wcale nie jest polskim bankiem, nie jestem praktycznie nadzorowany przez KNF i że za jego depozyty ręczy... grecki fundusz gwarancyjny?


Naprawde tak jest? Gdzies pisano ze zagraniczne banki w Polsce dzialaja jako samodzielne firmy-corki i podlegaja polskim przepisom i nadzorowi???
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Konieczko
Go
PostWysany: 10 Sty 2010, 19:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nigel napisa:
....Reasumując, przedstawiciele InDefendence najchętniej wykręciliby się od tego "długu" ponieważ Brytyjczycy, dla dobra swoich obywateli, dobra swoich oraz europejskich banków, zadziałali nieco obok prawa, bo przecież nie contra legem.


Tu masz 100% racji, sytuacja byla taka ze w obliczu paniki rzady nie mialy innego wyjscia jak natychmiastowe zagwarantowanie zobowiazan i wszystkich, nie tylko do wysokosci gwarancji.

[/quote]

Zgadzam sie ze wszystkimi odpowiedziami Zatroskanego na post Nigela, z wyjatkiem tej.

1.Wyjasnijmy to, ze rozumowanie jakoby Indefence jest ruchem przeciwnikow splaty zobowiazan jest bledne - chodzi w pierwszej kolejnosci do dokladnego zbadania sprawy, a dotad wszystko bylo podszyte strachem i sterroryzowaniem poprzez grozby ze rozwianie problemu Icesave jest warunkiem koniecznym do dostepu do pomocy z IMF, krajow dobrowolnie zrzucajacych sie na ta pomoc i uruchomienia rozmow akcesyjnych do UE.

2. Wyjasnijmy ze Indefence tak naprawde tutaj niewiele znaczy gdyz prezydent Grimsson mial prawo skorzystac z weta nawet gdyby zadnego Indefence nie bylo i zadnej listy.
(Polski prezydent wetuje mnostwo ustaw uchwalonych przez wiekszosc parlamentarna, bez patrzenia na ruchy typu Indefence i listy spoleczne)

3. Popatrzcie co by sie stalo gdyby prezydent Grimsson po prostu podpisal ustawe:
- po pierwsze sprawa Icesave po prostu by przycichla (ale tylko na jakis czas)
- nie bylo by przyczynek do tej gigantycznej burzy mózgów ukazujacej potrzebe reform calego systemu i na jaw zaczynaja wychodzic nowe fakty, ktore w przypadku braku weta ustawy zostalyby zamiecione pod dywan.

4. Kolejne nieporozumienie - uzywanie pojecia islandzkie banki.

Islandzkie banki byly islandzkie tylko z nazwy ale przeciez dzialaly pod dyktando i finansowane przez funfusze hedgingowe, ktorym prosperity i caly model rozwijania takiej bankowosci byl bardzo na reke, gdyz generowal swietne zyski - coz prostszego - biezemy kredyt w USD wg kursu 1USD=100 ISK
ladujemy na lokate w "islandzkim banku" na 15% rocznie.

I za rok, 2, 3 wyplacamy kwote powiekszona o kolosalne odsetki i kupujemy USD po kursie .... 70 ISK za 1 USD. Ekonomiczne perpetuum mobile !

Islandzkie banki nie dzialaly wiec w pelni z wlasnej woli - ten model zostal przez kogos narzucony, badz wymyslony jak oscylator Bagsika (wtedy takze bylo to dzialanie zgodne z obowiazujacym prawem)

"Islandzkie banki" to tylko skrot myslowy.

I jeszcze refleksja odnosnie tego ze "nie trafilo na biednego".

Statystycznie to ok 20000 USD na glowe mieszkanca Islandii.

Zobowiazania z tytulu Icesave to zaledwie 1% sumy na jaka rzad UK musi zadluzyc swoj kraj i swojego podatnika. Tak naprawde wiec chodzi o to by kozac ze schylamy sie po 1 pensa, by nie zauwazyc ze z kieszeni wypada nam caly funt.

Na glowe mieszkanca UK i Holandii razem wzietych to bedzie zaledwie po 70 USD - tyle co ludzie wydaja by przehulac w jeden wieczor.

Koszt polskiej pozyczki dla Islandii to takze statystycznie nieco ponad 5 dolarow na glowe, czyli 3 puszki piwa.

Caly ten dlug Islandia moglaby splacic rozwiajaac miedzynarodowo dzialalnosc Icesave jako funduszu celowego i zbierajac chocby te oslawione 1% podatku od chetnych, czy tez dogadujac sie z Owsiakiem Smile
(moze to pomysl na nowy "islandzki" biznes:) )

Ale jeszcze raz podkreslam - sprawa nie jest tak prosta jak sie niektorym wydaje i poza tym na tym samym wozku jedzie USA i UK, z ta jedynie roznica ze obywatele tych krajow nie sa tego swiadomi, tak jak sa swiadomi mieszkancy Islandii (to lepsze okreslenie, gdyz wielu z nas tu mieszka, a islandzkiego obywatelstwa nie posiada).

No i na uboczu jest sprawa pociagniecia do odpowiedzialnosci wlascicieli tych bankow, w tym takze majatkowej - doprowadzenie tego do skutku boloby "przykladem" bardziej uzdrawiajacym miedzynarodowa dzialalnosc bankowa i inwestycyjna niz takie "przykladowe" karanie tymi zobowiazaniami Islandii, jako zupelnie przypadkowej ofiary luk prawnych umozliwiajacych rozkrecenie calego bankowego procederu przez miedzynarodowe fundusze do spolki z kilkoma kolegami z partii.

Niczego tutaj nie mozna upraszczac sprawa jest bardzo zlozona i gdyby nie weto prezydenta, nie odbiloby sie to tak szeroko na swiecie i nie sformulowano by wielu trudnych pytan dotyczacych calego globu, ktore wymagaja odpowiedzi dokad tak naprawde zmierza dzisiejsza ekonomia i wg jakich zasad.
Powrt do gry
nigel
Reporter ICELAND.PL
Doczy: 06 Lis 2004
Posty: 261
Skd: Warszawa
PostWysany: 10 Sty 2010, 23:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zatroskany napisa:
Przesadzasz kolosalnie. Teraz po katastrofie szuka sie bledow i wiele z nich wydaje sie ze sa oczywiste.
Ale nigdzie ich nie przewidziano wiec nie byly takie oczywiste. Tak samo nie mozna powiedziec ze wpuszczenie Islandii do EOG bylo bledem bo na owczesne miary wszystko bylo w porzadku. Nie mozna tez oskarzac Islandczykow o miernote. Zeby to zobaczyc wystarczy wziac przyklad UK. Porownanie UK i Islandii jest smieszne no bo mamy 60 mln ludzi i najwieksze centrum finansowe plus najtezsze glowy od finansow w stosunku do populacji malego miasta. A jednak w UK popelniono takie same bledy jak w Islandii i koszty beda ogromne.


Ja nie przesadzam, oceniam tylko wartość zarzutów InDefence wobec braków islandzkich. Zgoda - kredyty subprime były pewną nowością, na której potknęły się i banki i ich nadzory. Inne kwestie, jak np. limity zaangażowania pieniędzy w jakiś środek, już nie. Dzięki tym limitom niektóre banki choć się mocno zachwiały - nadal działają.

Wiedza, która pozwalała Islandii uniknąć kryzysu w takiej wielkości (pomijając wspomniane kredyty) - nie jest tajemna. Np. moja, choć czysto akademicka, pochodzi sprzed 2008 roku. Banki w Europie, także na zasadzie paszportu, działają nie od dziś. Nadzory się uczą bez przerwy. Wiele działań nadzorów, o których chcielibyśmy wiedzieć, pozostanie dla nas tajemnicą. Jeśli jutro NBP dofinansuje ING BŚ (dla przykładu) jakąś znaczną kwotą złotówek, bo nie domaga - najpewniej się o tym nie dowiemy.

Banki prywatne na Islandii to relatywna nowość. Być może z tego wynika miernota merytoryczna islandzkiego nadzoru (wg Wikipedii założonego w 1999). Jednak nikt Islandii nie zabraniał wynająć do nadzoru czy pilotażu zagranicznych ekspertów. Bez trudu znalazłoby się kilku lepszych.

Idea1 Może się jednak pojawić opinia, że z racji liberalnej gospodarki, z definicji islandzki nadzór bankowy miał być słaby. To już jednak krach samej idei.

zatroskany napisa:
To sie wydaje oczywiste i rozsadne teraz. Wtedy liberalna ekonomia wydawala sie rozsadna bo nikt nie pomyslal o ryzyku. W przypadku Islandii fundusz gwarancyjny nic by nie dal bo przeciez sektor bankowy mial rozmiar 9xPKB kraju. Wtedy bylo to widziane jako przyklad niezwyklej dynamiki liberalnej gospodarki. I znowu: calkiem podobnie bylo w UK gdzie sektor ten byl (i jest) 5xPKB i placil 20% wplywow do budzetu kraju. To bylo widziane jako wspanialy sukces no i zrodlo dobrobytu UK ktory tak zaskakiwal przybyszow z Polski. Teraz tak duzy sektor finansowy jest widziany jako powazne zagrozenie i mysli sie jak go zmniejszyc.


Grzech zachłanności (podatki). Nadzór mógł skłonić Landsbanki do utworzenia banku w Wielkiej Brytanii będącego osobną jednostką.

zatroskany napisa:
Tego do Polski nie mozna porownac bo sektor bankowy jest bardzo maly do PKB. Banki nie dzialaja zagranica a wrecz przeciwnie wiekszosc bankow to firmy-corki z zagranicy konkurujace ze soba. Czyli system jest stabilny bo oparty na wielu podmiotach, na kapitalach krajowych i zagranicznych i ma rozmiar jaki byl tradycyjnie normalny. W przypadku upadku jednego banku fundusz gwarancyjny bedzie mial kase na pokrycie zobowiazan.


Ale kto zabraniał nadzorowi działać? Kto wyłączył wyobraźnię? Widmo wysokich podatków? Czy kryzysy bankowe (Argentyna, chyba Urugwaj) zdarzają się tak rzadko i tak dawno?

Oprócz funduszu gwarancyjnego możesz gwarantować depozyty z budżetu, bo Tobie, jako Państwu zależy na tym. Jesli kapitały banków zaczynają przyćmiewać nawet Twój budżet to albo wzmacniasz nadzór bankowy albo, kolokwialnie rzecz ujmując, grasz wysoko.

Tu masz rekomendacje KNF. Rekomendacje to boskie przykazania dla banków. Możesz tam zawrzeć wszystko, byleby nie było to sprzeczne z ustawą, a bank musi to wykonać. Nie jesteśmy ewenementem w Europie, ta wiedza i sposoby nadzoru były dostępne także dla Islandczyków.

zatroskany napisa:
Naprawde tak jest? Gdzies pisano ze zagraniczne banki w Polsce dzialaja jako samodzielne firmy-corki i podlegaja polskim przepisom i nadzorowi???


Polbank działa w Polsce jako "instytucja kredytowa" - na to właśnie zezwala prawo unijne. W prawie bankowym przeczytasz m.in.

Cytat:
Art. 141a.
1. W przypadku gdy instytucja kredytowa prowadząca działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej poprzez oddział lub w ramach działalności transgranicznej nie przestrzega przepisów prawa polskiego, Komisja Nadzoru Bankowego:
1) wzywa, w formie pisemnej, tę instytucję do przestrzegania przepisów prawa polskiego i wyznacza jej odpowiedni termin do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości,
2) po bezskutecznym upływie terminu, o którym mowa w pkt 1, pawiadamia właściwe władze nadzorcze państwa macierzystego o stwierdzonych nieprawidłowościach.

...

Art. 141c.
1. Nadzór nad działalnością instytucji kredytowej prowadzącej działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej poprzez oddział lub w ramach działalności transgranicznej sprawują, z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 141a ust. 2, właściwe władze nadzorcze państwa macierzystego.


Nadzór polski działa poprzez grecki nadzór. Kontrola polska odbywa się przy obecności nadzorujących z Grecji. Jesteśmy od nich uzależnieni. No i - nie możemy prześwietlić banku-matki. Jak możesz sobie wyobrazić jest to średnio skuteczne. Podobne problemy mieli z pewnością Brytyjczycy wobec IceSave.

W każdym razie KNF nie próżnuje:
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/311103,polbank_mysli_o_licencji_bankowej.html

To także może być ciekawy art dla Ciebie:
http://www.prograine.pl/2008/06/24/bank-czy-oddzial-instytucji-kredytowej/

W kontekście IceSave i rzekomej "wiedzy tajemnej" chcę zwrócić mocną uwagę na datę notki (wcześniej w miesięczniku "Bank") i ten urywek:

Cytat:
Rozważając skalę makroekonomiczną, pod uwagę należy wziąć przede wszystkim kwestie stabilności finansowej. Przypomnieć należy, że w Unii Europejskiej obowiązuje zasada nadzoru bankowego i systemu gwarantowania depozytów oraz rekompensat strat inwestorom kraju macierzystego. Gdyby tylko w jednym państwie prowadzona była działalność w formie banku, a w pozostałych poprzez oddział, to w sytuacji kryzysu ekonomiczno-finansowego banku, w tym jego oddziałów, pojedynczy system krajowy nie byłby w stanie udźwignąć problemów. Kraje macierzyste nie powinny być zatem zainteresowane tym, żeby w ich kraju działał bank, a w pozostałych państwach członkowskich funkcjonowały jego oddziały, jako instytucje kredytowe. Problem ten nie wystąpi oczywiście w przypadku dobrej sytuacji ekonomiczno-finansowej.

_________________
Skandynawia - wortal raczkujący
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora Numer GG
foo

Doczy: 21 Pa 2008
Posty: 659
PostWysany: 10 Sty 2010, 23:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.youtube.com/watch?v=6wS5xOZ7Rq8
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
darek 13
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1 (dublowanie ogłoszeń)
Doczy: 10 Kwi 2008
Posty: 682
Skd: Z nie nacka
PostWysany: 11 Sty 2010, 0:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawa ta dyskusja, ale cała sytuacja z Icesave wynikła z ewolucji, globalizacji, zmian zachodzących w świecie.
Są to nowe wyzwania dla których rozwiązania dopiero powstaną, zresztą tych nowych wyzwań jest więcej.
np. z naszego podwórka jak ścigać kredytobiorców którzy wyjechali z wyspy.
Jak ściągnąć alimenty z taty muzułmanina który wrócił do Iranu Smile
Jak zablokować możliwość wyrobienia wtórnika Prawa Jazdy w kraju emitencie dokumentu, zatrzymanego w innym z krajów EU.
I o wiele więcej można sobie powymyślać.

W całej sytuacji podoba się mi to że państwo, Islandia i jej rząd stoi po stronie własnych obywateli, choćby zamiana kredytów mieszkaniowych z dewiz na korony, czy zeszłoroczne zawieszenie spłat kredytów.
_________________
Zrównoważona kobieta to wspaniały przyjaciel człowieka.
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email
Konieczko
Go
PostWysany: 11 Sty 2010, 0:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczas slynnych "wojen dorszowych" Islandii z Wielka Brytania zdarzyla sie jedyna w swoim rodzaju bitwa morska z udzialem jednostek tych panstw.

Angielska fregata spotkala sie z islandzkim kutrem patrolowym.
Kapitanowie tychze jednostek stoczyli pojedynek na... cytaty z Biblii.

Islandczyk wygral.
Powrt do gry
AcidBurn

Doczy: 09 Pa 2009
Posty: 426
Skd: Reykjavik
PostWysany: 11 Sty 2010, 0:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

coście się tak czepili InDefence????

grupa ludzi, którzy bronią swego społeczeństwa przed ponoszeniem konsekwencji decyzji przedstawicieli (jak się okazało) okropnie wadliwego systemu!

Tu nie chodzi o to, że chcą się długu pozbyć i wypiąć się na resztę świata, jak to próbuje wpajać nigel. Chodzi o to, aby rozwiązać spór sprawiedliwie. Tak aby wilk był syty i owca cała. Ludzie, jak Wy możecie porównywać Islandię do innych krajów Europy!!!?? Cała Islandia to taki... Słupsk w Polsce! A Reykjavik to jakaś mała Gmina!!! Czy Wy uważacie, że ludzie w UK i Holandii, wiedząc, co się święci nie przewidzieli czym się to skończy? Proszę Was! Trochę logiki. I z czego Islandia miałaby spłacić te długi? Z hodowli owiec na wełnę. Przecież ten mikro-kraj nie ma na tyle silnej gospodarki ani realnego pieniądza (czyli autentycznie wyprodukowanego), nie mówiąc już o sztucznie utrzymywanej na w miarę jednym poziomie walucie!!!! Banki (trzy na krzyż) upadły w całym kraju, a oni chcą zwrotów kasy???? Dla ludzi, którzy z własnej woli włożyli kasę do skarbonki w bagnie??? Proszę Was! Rozumiem, że l;udzie nie zwykli są czytać drobnych druczków: tu moje odniesienie do tej nieszczęsnej lokaty Olimpijskiej. Ludzie byli ostrzegani przez prasę, że to pułapka, a mimo wszystko wsadzali tam kasę, a potem zdziwko, że nie dostali ani grosza odsetek przy obiecanych 7% w skali roku. Takie rzeczy powinny być regulowane prawnie.

Np. jeżeli bank kieruje jakąś ofertę do mas, winien sprecyzować ofertę i jej warunki tak, aby taki Smith, który nie ma pojęcia o bankowości rozumiał doskonale, gdzie wsadza swoje uciułane grosiki ;]

Islandczycy buntują się przeciwko jawnym oszustwom bankowym. I ja ich w 100% popieram.
_________________
10.04.2010 - dla mnie najszczęśliwszy dzień mojego życia Smile
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Konieczko
Go
PostWysany: 11 Sty 2010, 1:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Acid, jak wiesz sa tutaj tacy co mysla dokladnie tak samo, sa chyba w wiekszosci i... czas pokaze ze MAMY racje Smile

Ale powiem ze juz nie ma sie czym tak bardzo ekscytowac, bo wyglada na to ze UK i Holandia strzelily sobie w stope, zajmujac islandzkie aktywa i zaryzykuje juz dzis stwierdzenie ze w swietle nawet obecnego prawa europejskiego sa coraz mniejsze powody sadzic by Islandia miala cokolwiek placic.
(a w dalszej konsekwencji moze dojsc nawet do tego, ze to UK bedzie musialo wyplacic Islandii odszkodowanie za zastosowanie prawa antyterrorystycznego i zajecie aktywow)

Do tej pory bowiem mylnie rozumiano pewna rzecz.

Otoz bankructwo Landsbankin i Icesave nalezy traktowac jako zdarzenia nastepujace w tym samym czasie.

Tym samym Islandia miala prawo znacjonalizowac Landsbanki, a depoztariusze Icesave wystapic o swoje naleznosci wobec Icesave jako prywatnego banku.

Jest 94 dyrektywy unijne regulujace sprawy nadzoru bankowego i plynacych z tego tytulu powinnosci.

Zadna nie mowi o panstwowej odpowiedzialnosci, natomiast wszystkie zgodnie twierdza ze za upadek instytucji prywatnej ponosza osoby prywatne i od nich dochodzi sie rozczen.

Podobnie jesli chodzi o gwarancje, dotychczasowe studiowanie prawa w tym zakresie zdaje sie wskazywac ze nie ma zadnych podstaw, by twierdzic ze Islandia ma jakiekolwiek powinnosci z tego tytulu (opinia wielu ekonomistow i prawnikow).

W przypadku bowiem , gdy upada bank majaca siedzibe poza UE, gwarantem sa panstwa na terytorium ktorych prowadzi sie dzialalnosc.

Jeszcze jedno, w przypadku gdy taki upadly bank mial oddzialy w kilku panstwach, sprawa dochodzenia roszczen odbywa sie wedlug prawa kraju gdzie te roszczenia sa wieksze.

Madry Anglik po szkodzie ?

(to takie krotkie resume z wywiadu z Alainem Liepitzem w islandzkiej TV)

W tej wojnie na "cytaty z Biblii" Islandia znowu zaczyna byc górą.
Powrt do gry
Magiczny

Doczy: 10 Sty 2010
Posty: 2
Skd: Are / Szwecja
PostWysany: 11 Sty 2010, 2:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konieczko napisa:
Acid, jak wiesz sa tutaj tacy co mysla dokladnie tak samo, sa chyba w wiekszosci i... czas pokaze ze MAMY racje Smile

Ale powiem ze juz nie ma sie czym tak bardzo ekscytowac, bo wyglada na to ze UK i Holandia strzelily sobie w stope, zajmujac islandzkie aktywa i zaryzykuje juz dzis stwierdzenie ze w swietle nawet obecnego prawa europejskiego sa coraz mniejsze powody sadzic by Islandia miala cokolwiek placic.
(a w dalszej konsekwencji moze dojsc nawet do tego, ze to UK bedzie musialo wyplacic Islandii odszkodowanie za zastosowanie prawa antyterrorystycznego i zajecie aktywow)

Do tej pory bowiem mylnie rozumiano pewna rzecz.

Otoz bankructwo Landsbankin i Icesave nalezy traktowac jako zdarzenia nastepujace w tym samym czasie.

Tym samym Islandia miala prawo znacjonalizowac Landsbanki, a depoztariusze Icesave wystapic o swoje naleznosci wobec Icesave jako prywatnego banku.

Jest 94 dyrektywy unijne regulujace sprawy nadzoru bankowego i plynacych z tego tytulu powinnosci.

Zadna nie mowi o panstwowej odpowiedzialnosci, natomiast wszystkie zgodnie twierdza ze za upadek instytucji prywatnej ponosza osoby prywatne i od nich dochodzi sie rozczen.

Podobnie jesli chodzi o gwarancje, dotychczasowe studiowanie prawa w tym zakresie zdaje sie wskazywac ze nie ma zadnych podstaw, by twierdzic ze Islandia ma jakiekolwiek powinnosci z tego tytulu (opinia wielu ekonomistow i prawnikow).

W przypadku bowiem , gdy upada bank majaca siedzibe poza UE, gwarantem sa panstwa na terytorium ktorych prowadzi sie dzialalnosc.

Jeszcze jedno, w przypadku gdy taki upadly bank mial oddzialy w kilku panstwach, sprawa dochodzenia roszczen odbywa sie wedlug prawa kraju gdzie te roszczenia sa wieksze.

Madry Anglik po szkodzie ?

(to takie krotkie resume z wywiadu z Alainem Liepitzem w islandzkiej TV)

W tej wojnie na "cytaty z Biblii" Islandia znowu zaczyna byc górą.


Czyli generalnie wdłg. Twojego myślenia, można kraść na lewo i na prawo....

Bo kraj mniejszy, i naród biedniejszy ( co traktuje jako zart, lub upojenie alkoholowe Twojej osoby)..

Jeszcze raz się spytam, czy tak swoją d..pę chronisz ???? Bo jak doszlo do powaznej wymiany zdan, to chłopie zamilkłeś...

Trzeba będzie zabulić, a skoro czekasz na islandzki paszport to wreszcie czas zebys te pare koron zaplacił.... Skoro solidaryjesz sie z upadlym krajem...

Fakt, nie ma mnie na Islandii od roku ale siedziełem 3 lata w Keflaviku... Więc coś tam moge pagadać, lepiej niż teraz stękać...

Smile
Powrt do gry
Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo
Wywietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Gwna -> Newsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Nastpny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach



SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND!
Kuchnia Azjatycka: chiska, tajska, indyjska, japoska, wietnamska itd.
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron