Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 22 Lut 2005, 17:11 Temat postu: Wzrost cen mieszkan |
|
|
Hmmm... nie uwazacie, ze te ceny mieszkan sa kosmiczne? Nawet jesli wezmie sie pod uwage tutejsze zarobki. Pomine fakt, ze islandzka popularna architektura nie rzuca na kolana i wykonastwo kuleje tu i tam. Chociaz musze przyznac, ze domy o "niezachecajacej powierzchownosci" miewaja "interesujace wnetrze". Ale ja jestem z tych, co na powierzchownosc tez patrza, oczywiscie w przypadku domow:-)
Czy ktos ma jakies przeczucia co do dalszego przebiegu akcji? Czy rynek sie nasyci i ceny zaczna spadac (bo firmy budowlane buduja na potege, takiej latwej kasy dawno nie bylo...), czy bedzie jakas ingerencja odgorna? A moze trend sie utrzyma? |
|
Powrót do góry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Dołączył: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysłany: 22 Lut 2005, 21:07 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie ceny sa kosmiczne -szczegolnie Rvk i okolice .Wszystkiemu jest winna nowa polityka kredytowania ,ktora banki wprowadzily jesienia .Ogolnie latwo dostepne pozyczki ,nawet do 100 % wartosci (zawyzonej ) mieszkania .Nie wiem ale czasami sie zastanawiam czy to nie jest jakis spisek-ale to tylko moja teoria ...spisek pomiedzy biurami nieruchomosci a bankami .Biura zyja z prowizji od wartosci nieruchomosci...a banki z lichwiarskich procentow.A ze na Islandii kazdy musi miec jak w "Ameryce" zaciagaja sie ludzie po uszy i pozniej tylko placza i placa.Czytalam ostatnio artykul ze ceny dochodza juz do punktu tz "mozliwosci platniczych " czyli chyba niedlugo sie zatrzymaja ,poniewaz ludzie ugna sie pod ciezarem rachunkow.Poprostu nie bedza mogli przeznaczac juz wiecej na splacanie nieruchomosci.Na Islandii jest male bezrobocie ,duza dostepnosci kredytow i ogolnie akceptowane jest zycie na "karcie " i moze dlatego nikt sie nie "burzy".Niestety na takich cenach traca wszyscy bo napedza to inflacje..... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 6 Mar 2005, 21:45 Temat postu: |
|
|
AnalizujÄ
c zjawisko myĹlÄ Ĺźe winnynymi sÄ
nie tylko banki. To takĹźe firmy budowlane i firmy kupujÄ
ce caĹe takie blokowiska i potem wynajmujÄ
ce je szarym ludziom. Po pierwsze primo firmy budowlane dlatego, Ĺźe wszystko robione jest "na jutro" a gdy termin oddania do uĹźytku za pasem, wtedy zaczyna siÄ praca od 8 rano do 1 w nocy i ciÄĹźkie pieniÄ
dze sÄ
oddawane z tytuĹu nadgodzin wszelkim wykonawcom i podwykonawcom. Gdy coĹ takiego w koĹcu zostanie ukoĹczone, czasem wychodzi na to Ĺźe coĹ w poĹpiechu zostaĹo zrobione "nie tak" i trzeba przerabiaÄ. Podobno tak jest w Keflaviku, gdzie w terminalu odlotĂłw na lotnisku miÄdzynarodowym podĹoga wyĹoĹźona jest piÄknymi pĹytkami. OtĂłrz ostatnio sĹyszaĹem, Ĺźe owe pĹytki majÄ
byÄ skute bo coĹ jest "nie tak". Po drugie primo firmy, ktĂłre trudniÄ
siÄ wynajmem takich nieruchomoĹci bÄ
dĹş sÄ
poĹrednikami w sprzedaĹźy chyba specjalnie zawyĹźajÄ
cene Ĺźeby siÄ "nachapaÄ" ale to moje zdanie. Mam czasem wraĹźenie, Ĺźe miejscowi majÄ
ochotÄ jak najszybciej i jak najmniejszym kosztem sie wzbogaciÄ. Co jest jeszcze lepsze kredyty sÄ
tak skonstruowane, Ĺźe niekoniecznie kupujÄ
c mieszkanie za 10 mln ISK wĹaĹnie tyle za nie zapĹacimy. OkaĹźe siÄ bowiem, Ĺźe po roku wzrosĹa inflacja i do naszej skrzynki pocztowej wpada pisemko iz: "... kwota gĹĂłwna naszego kredytu z powodu wzrostu inflacji zostaĹa podwyĹźszona do np. 11 mln..." a za tym idzie wzrost wszelkich innych opĹat. OczywiĹcie powyĹźsza opinia jest tylko wĹasnym spostrzeĹźeniem . |
|
Powrót do góry |
|
|
| einar
| Dołączył: 06 Lut 2004 | Posty: 1182 | |
|
Wysłany: 7 Mar 2005, 18:21 Temat postu: |
|
|
Sebastian napisał: | Mam czasem wraĹźenie, Ĺźe miejscowi majÄ
ochotÄ jak najszybciej i jak najmniejszym kosztem sie wzbogaciÄ. |
Jejuuu... Jestem "miejscowym"! Ja teĹź bym chciaĹ szybko i niewielkim kosztem... :wink: |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 23 Kwi 2005, 20:08 Temat postu: |
|
|
PrzecieĹź nikt nikomu tych kredytĂłw na siĹe nie wciskaĹ, a skoro ludzie wolÄ
kupic coĹ drogiego (wybudowane przez firmy bloki) niĹź taniej, przy wiÄkszym wysiĹku,ale jednak samemu coĹ zbudowaÄ. To juz ich problem.
Dla narzekajÄ
cych na sytuacje w Islandii proponuje porĂłwnaÄ tamtejszÄ
sytuacjÄ do tego co sie dzieje w Polsce |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 10:57 Temat postu: |
|
|
Wiesz, tak sobie mysle, ze akurat w kwestii domow to niekoniecznie w Polsce jest gorzej... Dom za 300 - 400 tys zl w Polsce wart bylby w Reykjaviku gdzies 30 mln - czyli 1,5 mln zl. To jest gdzies 4 razy wiecej... Nawet przy dobrych zarobkach to jest obciazenie w rodzaju polowy miesiecznych dochodow przez 40 lat. Nikt z moich znajomych z Polski, ktorzy brali kredyt na budowe domu, nie ma az takiego obciazenia na tak dlugi okres czasu... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Nul
| Dołączył: 02 Gru 2004 | Posty: 329 | Skąd: KrakĂłw |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 12:38 Temat postu: |
|
|
Czy w polskiej stolicy mozna kupic dom za 300-400 tysiecy?
Chcac kupic dom w Warszawie i splacac go polowÄ
poensji, splacalabym jakies 100 lat. Na szczescie nie chce Tyle Ĺźe KrakĂłw nie jest lepszy... _________________ A-Nul |
|
Powrót do góry |
|
|
| lenny
| Dołączył: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skąd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 13:41 Temat postu: |
|
|
Nul napisał: | Tyle Ĺźe KrakĂłw nie jest lepszy... |
dokladnie
cena metra kw. mieszkania w granicach 3-3.5tys., dzialki budowlane w dobrych lokalizacjach majÄ
tek...a co dopiero budowa domu. Nie wspomne,ze ceny materialow budowlanych i wykonczeniowych w malopolsce sa okolo 1/4 wyzsze od chociazby cen we wschodniej Polsce.
Kogo bedzie stac na zakup mieszkania. Przeczytalem gdzies ostatnio informacje, ze w ubieglym roku co 3 mieszkanie w takich miastach jak Warszawa, KrakĂłw, Zakopane kupili obcokrajowcy-glownie Anglicy, Irlandczycy, Hiszpanie, bo dla nich nasze ceny to nadal niebywala okazja i swietna inwestycja na przyszlosc. No ale gdybysmy mieli takie zarobki jak oni to tez pewnie tak bysmy uwazali... :wink: |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 16:31 Temat postu: |
|
|
Nul, mozna kupic, sprawdzalam - ale nie w centrum. Mozna kupic blizniak, czy jakas tam szeregowke, o umiarkowanym metrazu... :-) To 30 mln na Islandii to tez dotyczy takiego wlasnie domku, niezbyt okazalego, na przedmiesciach... Acha, mowiac o polowie pensji mialam na mysli wspolne dochody dwoch osob. Widzisz, Twoje 100 lat rozbija sie wtedy na 2 razy po 50! Tak sobie mysle, ze trudno jest i w Polsce i na Islandii, ale jak sie bardzo chce, to musi sie udac... A dom pod Krakowem to by bylo dopiero cos... wlasnie wrocilam z wycieczki Krakow - Ojcow i jestem oczarowana... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Nul
| Dołączył: 02 Gru 2004 | Posty: 329 | Skąd: KrakĂłw |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 18:55 Temat postu: |
|
|
Oo, bylas w Krakowie i co??? I sie nie widzialysmy??? Jelsi chodzi o Ojcow, to ostatnio widzialam go z lotu ptaka wracajac z Islandii, tak normalnie to mam tam za blisko, wiec nie bywam
No prosze, no to porownywalnie. Owszem, przy 2 osobach bedzie latwiej, juz tylko 50. Ale i tak wole pod Krakowem... Albo pod Akureyri... _________________ A-Nul |
|
Powrót do góry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Dołączył: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skąd: Pl. Od SĹoĹca 3/Europa |
|
|
Powrót do góry |
|
|
| Nul
| Dołączył: 02 Gru 2004 | Posty: 329 | Skąd: KrakĂłw |
|
Wysłany: 26 Kwi 2005, 20:20 Temat postu: |
|
|
Och to juĹź wiem, dlaczego je lubiÄ!
OlĹniĹeĹ mnie OE swojÄ
ostatniÄ
wypowiedziÄ
(noo, paroma poprzednimi rĂłwnieĹź...)
Najciemniej pod latarniÄ
... _________________ A-Nul |
|
Powrót do góry |
|
|
|