Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 9:31 Temat postu: |
|
|
Kryspingdynia napisał: | Islandia ma tez wiecej do stracenia z innych powodow, gdyz realne dlugi publiczne sa mniejsze w stosunku do PKB niz w UE trzeba liczyc wszystkie zobowiazania, czego UE unika, szczegolnie w jesli chodzi o zobowiazania emerytalne. Liczac to razem Grecja ma 3 bln euro zobowiazan a Polska powyzej 1 bln euro z tym ze jest silny trend rosnacy z uwagi na coraz wieksza dysproporcje demograficzna. |
Liczenie wszystkich zobowiazan nie ma takiej mocy jak zobowiazania ktore juz sa do placenia na teraz czyli dlugi. Bo to sa zobowiazania na papierze i po prostu trzeba je bedzie zmienic. Na przyklad parlament grecki podnosi wlasnie wiek emerytalny do 65 lat dla wszystkich czyli zobowiazania nagle spadna.
Rozpatrywanie wszystkich zobowiazan ma taki sens ze pokazuje ze wszystkie panstwa sa zbankrutowane jesli nie zmienia zobowiazan. Zmiana jest oczywiscie bardzo niepopularna ale musi byc zrobiona. Na przyklad emerytury. Trzeba podnosic wiek emerytalny dla wszystkich oraz wprowadzic wspolczynniki korekcyjne dla przewidywanego sredniego czasu zycia a nawet dla oczekiwanej liczby pracujacych. Oraz rozdzielic emerytury na niewielka czesc gwarantowana przez panstwo i reszte do samodzielnego uzbierania. W wyniku takiej reformy zobowiazania emerytalne zostaja zrownowazone. Podobnie jest z opieka zdrowotna, wystarczy podwyzszyc skladki i wprowadzic oplaty. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kryspingdynia ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 9:47 Temat postu: |
|
|
do tego greckiego majatku narodowego do pryw. zaliczane sa pewnie niszczejace obiekty olimpijskie do ktorych sie coraz wiecej doplaca. Kazde panstwo ma taki zlom na zbyciu, gdyby liczyc tak optymistycznie to i PKP jest tyle warte, ale to sa ceny gdy jest popyt na nieruchomosci, lecz do tego trzeba tygrysiego 5%-10% wzrostu gospodarczego a nie jakies kapsle na wykresie 1%-3% przy ciagle wzrastajacych dlugach. Jak starcy odwroca hopoteke tez bedzie wzrost gosp. przez jakis czas ale stopa zyciowa nie wzrosnie.
Grecja nie jest wcale ogolacana przez szara strefe, tylko wlasnie dzieki blisko polowa grecji sie utrzymuje bez strat, gdyby placili takie podatki jak UE przykazuje zwyczajnie by zbankrutowala. Jeszcze drozsza turystyka i uslugi przestana sciagac i tak przetrzebiony popyt a towarzyszaca temu zwykle przestepczosc dokonalaby reszty. |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kryspingdynia ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 9:55 Temat postu: |
|
|
Czyli przykrecac srube az peknie w dyktaturze sie da do dechy az materia sie zuzyje, ale w bankrutujacej demokracji tak sie nie da, szczegolnie gdy nastoje sa tego typu jak polularne greckie haslo-graffiti "lepiej zginac od kuli niz od pracy" |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 10:21 Temat postu: |
|
|
Kryspingdynia napisał: | do tego greckiego majatku narodowego do pryw. zaliczane sa pewnie niszczejace obiekty olimpijskie do ktorych sie coraz wiecej doplaca. Kazde panstwo ma taki zlom na zbyciu, gdyby liczyc tak optymistycznie to i PKP jest tyle warte, ale to sa ceny gdy jest popyt na nieruchomosci, lecz do tego trzeba tygrysiego 5%-10% wzrostu gospodarczego a nie jakies kapsle na wykresie 1%-3% przy ciagle wzrastajacych dlugach. Jak starcy odwroca hopoteke tez bedzie wzrost gosp. przez jakis czas ale stopa zyciowa nie wzrosnie. |
Jasne ze nie wiadomo jaka jest wartosc rynkowa majatku w Grecji ale to trzeba sprywatyzowac i na pewno nie jest to tylko zlom. Grecja jest totalnie zaplatanym krajem. Masa kapitalu zostala zainwestowana zagranica m.in. dlatego ze nie ma w co inwestowac w kraju. O wzroscie stopy zyciowej oczywiscie nie ma co mowic. Byc moze i tak nieunikniona jest renegocjacja dlugu ale chodzi o to zeby zrobic ja w spokojnych warunkach bez wywolywania swiatowej paniki.
Kryspingdynia napisał: |
Grecja nie jest wcale ogolacana przez szara strefe, tylko wlasnie dzieki blisko polowa grecji sie utrzymuje bez strat, gdyby placili takie podatki jak UE przykazuje zwyczajnie by zbankrutowala. Jeszcze drozsza turystyka i uslugi przestana sciagac i tak przetrzebiony popyt a towarzyszaca temu zwykle przestepczosc dokonalaby reszty. |
Jak nie placi sie podatkow to trzeba dostosowac poziom wydatkow panstwa do wplywow i bedzie OK.
Kryspingdynia napisał: | Czyli przykrecac srube az peknie w dyktaturze sie da do dechy az materia sie zuzyje, ale w bankrutujacej demokracji tak sie nie da, szczegolnie gdy nastoje sa tego typu jak polularne greckie haslo-graffiti "lepiej zginac od kuli niz od pracy" |
Przesada z tymi srubami no bo koniec swiata to nie jest jesli VAT wzrasta z 21 na 23%, wiek emerytalny do 65 lat a pracownicy panstwowi nie dostana 13 i 14 pensji. Obetnie sie smalec ale cos chudego do jedzenia jeszcze sie znajdzie .
W krajach baltyckich zastosowano o wiele ostrzejsza kuracje i tam jest wiele biedy ale jakos sie toczy.
Jest chyba tak ze w demokracji reformy da sie zrobic tylko jak jest kryzys z nozem na gardle. Wczesniej politycy nie chca tego zrobic bo ich wyborcy znienawidza. |
|
Powrót do góry |
|
|
| svavec OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 02 Lis 2008 | Posty: 532 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 10:45 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem Zatroskanego .... dlaczego stawia Islandie w gorszej sytuacji ekonomicznej niz Grecja przed i po kryzysie ,nie wiem czy wogole wiesz dlaczego Islandia ma teraz az takie problemy .... to nie chodzi o ekonomie ,ta trzymala sie dobrze ,az za dobrze,oczywiscie byla sztucznie napedzana i spadla zalozmy o polowe z tej swojej sztucznosci, ale spadla na dno po tym jak ja ludzie rozkradli ,magnaci islandzkiej gospodarki zawlaszczyli sobie wiekszosc waluty obcej i ja wywiezli .....
Wiec gdzie sens Twoich wypowiedzi o islandzkiej ekonomii ?
Wiazesz zwykla kradziez ze stanem i mozliwosciami gospodarki ?
Grecji nikt, az tak ,nie rozkradl ,tam bylo zatuszowane dno od dluzszego czasu,ktore wyszlo na jaw w tej chwili .
Islandzka gospodarka trzymalaby sie dobrze gdyby nie zawlaszczenie waluty,ale ona sama ,MOIM zdaniem ,jest w stanie smialo rozwijac sie dalej ,podobnym torem jak to bylo przed kryzysem . |
|
Powrót do góry |
|
|
| Kryspingdynia ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
|
Powrót do góry |
|
|
| Kryspingdynia ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 1
| Dołączył: 22 Lip 2007 | Posty: 274 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 10:58 Temat postu: |
|
|
Takich miesjsc jest w USA wiecej np. moje ulubione safari Newark w NJ dobra komunikacja manhattanu i dzieki temu lepszy kontrast, warto w takie miejsca pojechac aby lepiej pamietac czym sie to konczy. Taraz jak europa kontynentalna sie pozbyla granic wyjscia inwestorow beda rownie spektakularne i jednym z takich safari moga byc Ateny czy Lizbona. |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 11:05 Temat postu: |
|
|
svavec napisał: | Nie rozumiem Zatroskanego .... dlaczego stawia Islandie w gorszej sytuacji ekonomicznej niz Grecja przed i po kryzysie |
To wynika z wielkosci zobowiazan ktore dla Islandii sa oceniane na 300% PKB a dla Grecji na powiedzmy 140% PKB.
svavec napisał: |
nie wiem czy wogole wiesz dlaczego Islandia ma teraz az takie problemy...to nie chodzi o ekonomie ,ta trzymala sie dobrze ,az za dobrze,oczywiscie byla sztucznie napedzana i spadla zalozmy o polowe z tej swojej sztucznosci, ale spadla na dno po tym jak ja ludzie rozkradli ,magnaci islandzkiej gospodarki zawlaszczyli sobie wiekszosc waluty obcej i ja wywiezli .....
Wiec gdzie sens Twoich wypowiedzi o islandzkiej ekonomii ?
Wiazesz zwykla kradziez ze stanem i mozliwosciami gospodarki ?
Grecji nikt, az tak ,nie rozkradl ,tam bylo zatuszowane dno od dluzszego czasu,ktore wyszlo na jaw w tej chwili .
|
Z tym kto ponosi za to wine jest problem. Tak samo Grecy sa przekonani ze wszystko jest w porzadku tylko ze ktos rozkradl,
magnaci zawlaszczyli itd. i walcza na ulicach o swoje. Teoria rozkradania jest popularna wsrod mas ludowych no bo daje nadzieje ze wystarczy odzyskac kase i bedzie super, podobne teorie panowaly w Polsce po komunie i jeszcze za rzadow Pisu gdy szukano kasy w Szwajcarii. Prawda jest zazwyczaj o wiele gorsza: kasa przepadla.
W koncu niewazne jaka jest przyczyna bo zobowiazania sa i trzeba je splacac.
Ale w tym sensie Islandia jest w o wiele lepszej sytuacji ze nie ma greckiego balaganu. zacofania i ukladow.
svavec napisał: |
Islandzka gospodarka trzymalaby sie dobrze gdyby nie zawlaszczenie waluty,ale ona sama ,MOIM zdaniem ,jest w stanie smialo rozwijac sie dalej ,podobnym torem jak to bylo przed kryzysem . |
To jest sprawa jak beda sie rozkladaly obciazenia w wyniku splat zobowiazan i jakie beda efekty dewaluacji na dluzsza mete. |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 11:16 Temat postu: |
|
|
Kryspingdynia napisał: | Takich miesjsc jest w USA wiecej np. moje ulubione safari Newark w NJ dobra komunikacja manhattanu i dzieki temu lepszy kontrast, warto w takie miejsca pojechac aby lepiej pamietac czym sie to konczy. Taraz jak europa kontynentalna sie pozbyla granic wyjscia inwestorow beda rownie spektakularne i jednym z takich safari moga byc Ateny czy Lizbona. |
Lubisz extremalne jazdy . To co widac w USA wynika tez z ruchliwosci, jest kryzys to ludzie sie pakuja i jada do innego miejsca wiec cale dzielnice to ruina. W EUropie czegos podobnego nie ma, wiekszosc ludzi siedzi na miejscu i stara sie przetrwac. Faktem jest jednak ze w Grecji i Portugalii jest masa imigrantow z Afryki i to moze byc duzym problemem. |
|
Powrót do góry |
|
|
| svavec OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 02 Lis 2008 | Posty: 532 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 11:42 Temat postu: |
|
|
Czyli w tej chwili podzielasz teze ,ze klopoty islandzkiej gospodarki nie sa takie rozlegle jak greckie .....zmieniasz fronty ,albo raczej ja cos omijam
Liczac zadluzenie do PKB to rzeczywiscie Islandia ma ogromny dlug ,ale nie wynikajacy z upadku gospodarki tylko z wywiezieniem waluty .
Gdyby ta zostala w kraju to korona nie spadlaby do takiego stanu , w tej chwili waluta naplywa z IMF u i korona bedzie sie umacniala ,wiec i przeliczenia dlugu na PKB bedzie sporo mniejsze , w Grecji mamy eurowalute i ich problemy wynikaja ze stanu samej gospodarki ktory ciagnie sie juz dluzszy czas ,a nie z powodu spadku wartosci pieniadza .
( chyba ze o czyms nie wiem ,lub dalej jest to ukrywane przed swiatem co tam sie stalo /dzieje)
Po czesci wiele zostalo ukryte tez i na Islandii ,ale sama gospodarka mogla wyzywic swoich obywateli przed krachem . Spojrzmy jak dlugo Islandia wytrzymywala ,jako tako ,bez wsparcia IMF u , prognozy byly duzo bardziej tragiczne niz sie to okazalo , moim zdaniem Islandia radzi sobie swietnie po tak ogromnym ciosie . Jeszcze maja sporo do zrobienia , sporo do uciecia i oszczedzania ,ale wyniki stanu gosp wzrastaja .
Twierdze ,ze Grecja ma duzo wieksze problemy niz Islandia ,a w kolejce stoi juz Hiszpania ( tak mysle ) a co za tym idzie.... Euroland ,nie wykluczy ich z unii ,predzej ich wespra finansowo , a to bedzie powazny cios w gospodarke Europy . Pozbieraja sie ... na pewno ,ale maja duzo wiecej do zrobienia niz islandczycy . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 11:56 Temat postu: |
|
|
http://biznes.onet.pl/bild-niemcy-znow-glupkami-europy,18493,3222830,3219970,199,1,news-detal
"ZnĂłw jesteĹmy gĹupkami Europy!" - pisze we wtorek niemiecki wysokonakĹadowy dziennik "Bild", komentujÄ
c unijny mechanizm pomocy dla zadĹuĹźonych paĹstw strefy euro, na ktĂłry Niemcy majÄ
wyĹoĹźyÄ co najmniej 123 mld euro.
"Tylko niemiecki udziaĹ w pomocy dla sÄ
siadĂłw bankrutĂłw wynosi 123 mld euro. Ale teraz nie mamy juĹź pieniÄdzy na obniĹźenie podatkĂłw!" - pisze "Bild".
Gazeta ocenia, Ĺźe po to, "by ratowaÄ euro, politycy naraĹźajÄ
walutÄ na szwank". "Z pierwotnego Paktu StabilnoĹci i Wzrostu niewiele juĹź pozostaĹo" - czytamy w dzienniku.
"Tak, euro jest darem z niebios. Tak, euro jest gwarantem pokoju i dobrobytu. Opuszczenie strefy euro nigdy nie powinno byÄ tematem dla nas NiemcĂłw. Ale parasol ratunkowy dla euro jest przegranÄ
dla Europy. To coĹ, czego nie chcieli ojcowie euro, przede wszystkim Helmut Kohl" - dodaje "Bild".
Gazeta wypomina, Ĺźe Niemcy przez 10 lat gotowi byli na wiele wyrzeczeĹ dla stabilnego euro, w tym rezygnacji z podwyĹźek pĹac. "ZapĹaciliĹmy cenÄ, podczas gdy inni bawili siÄ na nasz koszt" |
|
Powrót do góry |
|
|
| foo
| Dołączył: 21 Paź 2008 | Posty: 659 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 12:14 Temat postu: |
|
|
To raczej z dystansem trzeba traktowaÄ, Bild AFAIK to jest taki odpowiednik polskiego Faktu czy Super Expressu, po prostu chwytliwe hasĹa dla ludzi bez wĹasnej opini, to ma siÄ sprzedawaÄ a nie byÄ obiektywne, tam sÄ
sensacje a nie informacje.
Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 13:59 Temat postu: |
|
|
svavec napisał: | Czyli w tej chwili podzielasz teze ,ze klopoty islandzkiej gospodarki nie sa takie rozlegle jak greckie .....zmieniasz fronty ,albo raczej ja cos omijam . |
Te sprawy nie sa takie proste no bo kraje sa zupelnie inne.
Wlasciwie to jest uzasadnione ze w calosci problem grecki jest wiekszy no bo cale panstwo jest zatrute co pokazaly oszustwa statystyczne a masa ludzi jest zdemoralizowana.
svavec napisał: |
Liczac zadluzenie do PKB to rzeczywiscie Islandia ma ogromny dlug ,ale nie wynikajacy z upadku gospodarki tylko z wywiezieniem waluty. |
Chyba przesadzasz z wywiezieniem, po prostu robiono operacje na wielka skale i waluta znikla.
svavec napisał: |
Gdyby ta zostala w kraju to korona nie spadlaby do takiego stanu , w tej chwili waluta naplywa z IMF u i korona bedzie sie umacniala ,wiec i przeliczenia dlugu na PKB bedzie sporo mniejsze , w Grecji mamy eurowalute i ich problemy wynikaja ze stanu samej gospodarki ktory ciagnie sie juz dluzszy czas ,a nie z powodu spadku wartosci pieniadza .
( chyba ze o czyms nie wiem ,lub dalej jest to ukrywane przed swiatem co tam sie stalo /dzieje)
Po czesci wiele zostalo ukryte tez i na Islandii ,ale sama gospodarka mogla wyzywic swoich obywateli przed krachem . Spojrzmy jak dlugo Islandia wytrzymywala ,jako tako ,bez wsparcia IMF u , prognozy byly duzo bardziej tragiczne niz sie to okazalo , moim zdaniem Islandia radzi sobie swietnie po tak ogromnym ciosie . Jeszcze maja sporo do zrobienia , sporo do uciecia i oszczedzania ,ale wyniki stanu gosp wzrastaja .
Twierdze ,ze Grecja ma duzo wieksze problemy niz Islandia ,a w kolejce stoi juz Hiszpania ( tak mysle ) a co za tym idzie.... Euroland ,nie wykluczy ich z unii ,predzej ich wespra finansowo , a to bedzie powazny cios w gospodarke Europy . Pozbieraja sie ... na pewno ,ale maja duzo wiecej do zrobienia niz islandczycy . |
Ladujac do jednego wora Grecja z Hiszpania robisz juz za duzy skok. To jest zupelnie inna klasa. Problemy Hiszpanii i Portugalii sa w duzym stopniu wynikiem gry na rynku i paniki. Problem Grecji jest realny. A problem Islandii jest unikalny ze wzgledu na skale zobowiazan. Ekonomia Islandii byla totalnie przegrzana, nie mozna zwalac tego na to ze kase wywieziono, ukradziono czy ukryto. Po prostu cala ekonomia i wszyscy wpadli w amok i wyszlo jak wyszlo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 16:12 Temat postu: |
|
|
Skoro nie podoba sie "Bild" , to niech bedzie "Financial Times" :
http://biznes.interia.pl/raport/grecja/news/problemy-grecji-to-wierzcholek-gory-lodowej,1476791
Grecki kryzys uwaĹźa on za "skrajny przykĹad szerszego europejskiego problemu" Ĺźycia ponad stan, ktĂłry dotyka rĂłwnieĹź inne paĹstwa. DĹug publiczny WĹoch siÄga 115 proc. PKB, roczny deficyt finansĂłw publicznych Wielkiej Brytanii wynosi okoĹo 12 proc. produktu krajowego brutto, rzÄ
d Francji po raz ostatni opracowaĹ zrĂłwnowaĹźony budĹźet 30 lat temu. Nawet Niemcy majÄ
trudnoĹci z dopiÄciem budĹźetu.
Gigantyczna pomoc dla Grecji nie pozostanie bez wpĹywu na polski dĹug - wieszczÄ
ekonomiĹci. MoĹźliwe, Ĺźe za poĹźyczki na pokrycie dziury budĹźetowej bÄdziemy pĹaciÄ znacznie wiÄcej. Jest teĹź jednak optymistyczny wariant - dziÄki kĹopotom GrekĂłw moĹźemy sporo zarobiÄ. Wszystko zaleĹźy od psychologii i tego, jak inwestorzy zareagujÄ
na emitowane przez KomisjÄ EuropejskÄ
obligacje. wiÄcej »
"JeĹli obywatele UE nie zaakceptujÄ
oszczÄdnoĹci na obecnym etapie, to w przyszĹoĹci stanÄ
w obliczu czegoĹ znacznie bardziej szokujÄ
cego: niewypĹacalnoĹci paĹstw i upadajÄ
cych bankĂłw. Odkrycie, iĹź latynoska Europa (kraje ĹrĂłdziemnomorskie strefy euro - PAP), a moĹźe nawet paĹstwa Europy PĂłĹnocnej mogÄ
zderzyÄ siÄ z finansowÄ
ĹcianÄ
, bÄdzie wielkim szokiem" - przestrzega Rachman. |
|
Powrót do góry |
|
|
| svavec OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 02 Lis 2008 | Posty: 532 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 16:29 Temat postu: |
|
|
Chyba nie chcesz powiedziec ,ze Hiszpania ma najwieksze bezrobocie ze wzgledu na panike i spekulacje .
Nie laduje do jednego wora ... powiedzialbym - uogolniam , niezaleznie od rodzaju problemow oba kraje mozna odlozyc na polke z napisem "zagrozenie".
Islandzka gospodarka byla przegrzana , to prawda , ) ,
ale tak duzy spadek kursu korony byl spowodowany wywozem waluty a nie przegrzaniem .
Z powodu przeciagniecia zlecialaby z chmur na ziemie ,ale jak kurs rodzimej stoczyl sie tak bardzo to Islandie rozlozylo na lopatki .
Samo przegrzanie gospodarek wystepuje wszedzie , nazywamy to kryzysem . Co bardziej majetne panstwa sobie poradza ,ale te z owej polki
" zagrozenie " , mogo tylko liczyc na Unijne srodki .Nie ma sensu spierac sie co gdzie bylo przyczyna problemow i czy mozna porownywac jedno panstwo z drugim,ale czy jest perspektywa wyjscia na prosta dla tych kraji dla euro, a ta jak na razie jest lipna ,wiec Euroland tonie i musi sie wyczolgac z wciagajacego bagna jak najszybciej. |
|
Powrót do góry |
|
|
| svavec OgĹoszeniodawca zweryfikowany
| Dołączył: 02 Lis 2008 | Posty: 532 | Skąd: Gdynia |
|
Wysłany: 11 Maj 2010, 16:32 Temat postu: |
|
|
Konieczko ... robisz dobra robote ,szukasz i wklejasz wiele informacji a nie filozofujesz jak ja . Dobrze jest poczytac tyle rzeczy w jednym miejscu . Jestes wtajemniczony i wtajemniczaj innych .Cenne zrodlo informacji |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 12 Maj 2010, 7:38 Temat postu: |
|
|
Konieczko napisał: | Skoro nie podoba sie "Bild" , to niech bedzie "Financial Times" :
http://biznes.interia.pl/raport/grecja/news/problemy-grecji-to-wierzcholek-gory-lodowej,1476791
"JeĹli obywatele UE nie zaakceptujÄ
oszczÄdnoĹci na obecnym etapie, to w przyszĹoĹci stanÄ
w obliczu czegoĹ znacznie bardziej szokujÄ
cego: niewypĹacalnoĹci paĹstw i upadajÄ
cych bankĂłw. Odkrycie, iĹź latynoska Europa (kraje ĹrĂłdziemnomorskie strefy euro - PAP), a moĹźe nawet paĹstwa Europy PĂłĹnocnej mogÄ
zderzyÄ siÄ z finansowÄ
ĹcianÄ
, bÄdzie wielkim szokiem" - przestrzega Rachman. |
Alez to jest jasne. I nie dotyczy tylko Europy ale wszystkich duzych krajow rozwinietych z USA, i Japonia na czele. Na przyklad wystarczy wziac pierwszy z brzegu New York Times i przeczytac o podobienstwie kryzysu greckiego do problemow budzetowych w USA. Przy czym jeszcze nie wspomina sie ze USA ma potencjalnie o wiele wieksze problemy bo od lat jada na ogromnych deficytach handlowych ktore pokrywaja glownie Chiny, pytanie jest ile dolarow i obligacji USA nazbieraja Chiny. Na razie maja "tylko" cos 3 000 mld, przy obecnym systemie w konch Chiny nazbieraja tyle dolarow ze beda mogly wykupic cale USA, wiec to sie musi zawalic tylko nie wiadomo kiedy i jak.
W Polsce nie ma podstaw do ostrego kryzysu w tym roku ale rzecz jasna budzet panstwa na przyszly rok musi byc bardzo oszczedny bo inaczej rynek zacznie grac na kryzys. A to oczywiscie nie jest w smak politykom bo beda wybory i chcieliby rzucic kasy wyborcom. A jak nie rzuca kasy to opozycja zyska. Te typowe gry politykow to jest wlasnie blad systemu ktory wykancza ekonomie w krajach demokratycznych. |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 12 Maj 2010, 7:52 Temat postu: |
|
|
svavec napisał: | Chyba nie chcesz powiedziec ,ze Hiszpania ma najwieksze bezrobocie ze wzgledu na panike i spekulacje .
|
No nie, bezrobocie i zalamanie ekonomii w Hiszpanii to wynik przegrzania i to glownie na rynku nieruchomosci.
svavec napisał: |
Nie laduje do jednego wora ... powiedzialbym - uogolniam , niezaleznie od rodzaju problemow oba kraje mozna odlozyc na polke z napisem "zagrozenie".
Islandzka gospodarka byla przegrzana , to prawda , ) ,
ale tak duzy spadek kursu korony byl spowodowany wywozem waluty a nie przegrzaniem .
Z powodu przeciagniecia zlecialaby z chmur na ziemie ,ale jak kurs rodzimej stoczyl sie tak bardzo to Islandie rozlozylo na lopatki . |
Za bardzo podkreslasz ten wywoz waluty. Jasne ze waluta zniknela ale to jest normalny fragment kazdego takiego kryzysu.
Przyczyna pierwotna jest przegrzanie.
svavec napisał: |
ale czy jest perspektywa wyjscia na prosta dla tych kraji dla euro, a ta jak na razie jest lipna ,wiec Euroland tonie i musi sie wyczolgac z wciagajacego bagna jak najszybciej. |
No wiec wlasnie euroland rzucil 750 mld euro na odpedzenie paniki i zabierze sie za porzadki. Sa wiec bardzo duze szanse ze sobie poradzi a perspektywa za taka sume nie jest lipna i nie ma mowy o zatopieniu. Co do krajow eurolandu to sa dwie klasy: Grecja i inni. Grecja to jest osobny problem wskutek chaosu i balaganu oraz demoralizacji spoleczenstwa wiec w koncu moze zbankrutowac choc bedzie ogromna presja z zewnatrz na robienie porzadkow. Inni powinni dac sobie rade bo problemy maja mniejsze.
Jest tez prawdopodobny scenariusz ze gdy euroland zacznie robic ostre porzadki to rynek zwroci sie na USA bo tam o ograniczaniu wydatkow powaznie sie nie mowi a kasy nadrukowano kilka razy wiecej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany: 15 Maj 2010, 16:04 Temat postu: |
|
|
zatroskany napisał: |
No wiec wlasnie euroland rzucil 750 mld euro na odpedzenie paniki i zabierze sie za porzadki. Sa wiec bardzo duze szanse ze sobie poradzi a perspektywa za taka sume nie jest lipna i nie ma mowy o zatopieniu. Co do krajow eurolandu to sa dwie klasy: Grecja i inni. Grecja to jest osobny problem wskutek chaosu i balaganu oraz demoralizacji spoleczenstwa wiec w koncu moze zbankrutowac choc bedzie ogromna presja z zewnatrz na robienie porzadkow. Inni powinni dac sobie rade bo problemy maja mniejsze.
Jest tez prawdopodobny scenariusz ze gdy euroland zacznie robic ostre porzadki to rynek zwroci sie na USA bo tam o ograniczaniu wydatkow powaznie sie nie mowi a kasy nadrukowano kilka razy wiecej. |
http://biznes.onet.pl/grecka-tragedia-unii-zaczela-sie-w-2004-r,18493,3225337,3219970,199,1,news-detal
Ten link warto i tutaj przytoczyc, na dowod ze wiekszosc panstw UE blizej do Grecji niz do calej reszty.
UE to raczej "Niemcy i reszta" |
|
Powrót do góry |
|
|
| zatroskany ILOĹÄ OSTRZEĹťEĹ: 2
| Dołączył: 09 Paź 2008 | Posty: 1220 | |
|
Wysłany: 15 Maj 2010, 19:04 Temat postu: |
|
|
Masz sklonnosci do przesadyzmu. Grecja jest przypadkiem wyjatkowym nawet jak na standarty unijne . Ale wszyscy w Unii, lacznie z Niemcami, maja duze problemy ze stanem finansow publicznych, deficyty i dlugi osiagaja poziom krytyczney. Nie dotyczy to zreszta tylko Unii, bo USA i Japonia tez maja problemy. Przyczyna tego stanu nie jest co innego tylko wada obecnego systemu demokratycznego. Wyborcy wybieraja politykow ktorzy zadluzaja kraje na ich koszt bo niby "dostaja" od nich kase. Nie ma innej sily zeby to zmienic niz totalny kryzys wskutek utraty wiarygodnosci kredytowej. Tak sie stalo w Grecji. I tak bedzie po kolei wszedzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|