Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 4 Maj 2005, 9:49 Temat postu: Rowerem do pracy |
|
|
Rywalizacja trwa... Mozna nie tylko rowerem, takze na pieszo... albo na rolkach... Za chodzenie na pieszo jest najwiecej punktow :-) Przy pomocy interaktywnej mapki uczestnicy powyliczali, ile maja kilometrow do pracy. Stosowane sa odpowiednie przeliczniki w zaleznosci od tego na jaki "srodek transportu" sie zdecydujesz. Moj facet chodzi na pieszo prawie 4km, ale za to przez park. W firmie stal sie przez to guru:-) Szkoda tylko, ze pogoda sie psuje... |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 6 Maj 2005, 16:20 Temat postu: |
|
|
Konkurs rozstrzygnieto!
Wygrali nauczyciele ze szkoly w Akureyri, biuro mojego M. bylo w pierwszej dwudziestce, to najlepsza lokata z wszystkich biur projektowych ;-) |
|
Powrót do góry |
|
|
| einar
| Dołączył: 06 Lut 2004 | Posty: 1182 | |
|
Wysłany: 6 Maj 2005, 16:40 Temat postu: |
|
|
Rywalizacja trwa od 2 do 13 maja. Na stronie HjĂłlað Ă vinnuna moĹźna na bieĹźÄ
co ĹledziÄ przebieg konkurencji. Co chwila zmienia siÄ iloĹÄ ĹÄ
cznie przejechanych kilometrĂłw i przeliczane to jest na iloĹÄ potencjalnych okrÄ
ĹźeĹ caĹej Islandii. :wink:
Fajne zawody - podobajÄ
mi siÄ. 8) |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 11 Maj 2005, 9:33 Temat postu: |
|
|
zawody trwaja, ale wyniki oszacowano na podstawie deklaracji uczestnikow - nikt przeciez nie mierzy tego na bierzaco:) a na wykonanie zobowiazania ma sie wlasnie te 2 tygodnie, o ktorych pisze Einar |
|
Powrót do góry |
|
|
| Jola
| Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2005, 10:14 Temat postu: |
|
|
SzacujÄ
na podstawie deklaracji zawodnikĂłw, ale caĹy czas zliczane sÄ
poszczegĂłlne etapy i dlatego na stronie zmienia siÄ ciÄ
gle sumaryczna iloĹÄ przejechanych km. Dlatego nie za bardzo rozumieliĹmy tego co napisaĹaĹ: "Wygrali nauczyciele z Akureyri!" Czy to chodzi o jakiĹ etap, czy jeden dzieĹ, czy coĹ jeszcze innego? No bo chyba nie o to, Ĺźe zadeklarowali Ĺźe przejadÄ
przez dwa tyg. najwiÄcej i to byĹa podstawa, Ĺźeby ogĹosiÄ ich zwyciÄzcami? |
|
Powrót do góry |
|
|
| Basia
| Dołączył: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skąd: Reykjavik |
|
Wysłany: 11 Maj 2005, 13:31 Temat postu: |
|
|
Bo to jest tak - jest deklaracja i jest realizacja. O te deklaracje sie wszystko rozbija, bo potem to juz jest z gorki... Nie ma to jak doping kolegow - sprobuj przyjechac do pracy samochodem... Tak wiec klasyfikacja ustalona na podstawie deklaracji trzyma sie (z pewnymi roznicami w podsumowaniach dziennych), i stad wiemy kto wygra w naszej grupie. Chyba, ze wszyscy zachoruja tam na grype albo ktos podejmie dzialania dywersyjne i ulegna masowemu zatruciu, na przyklad... Taaak, w poprzednim poscie chodzilo mi wlasnie o deklaracje, dla nas ten konkurs jest juz rozstrzygniety! :-) |
|
Powrót do góry |
|
|
| Jola
| Dołączył: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysłany: 11 Maj 2005, 15:12 Temat postu: |
|
|
No dobrze, ale przeciez moze sie chyba zdarzyc tak, ze inna firma niespodziewanie, albo specjalnie zeby wygrac i zrobic niespodzianke przejedzie wiecej niz podaly wstepne szacunki. No i bedzie niespodzianeczka
Poza tym nie wiem dokladnie jak to jest, ale powinno sie przeliczac w danej firmie ilosc przejechanych km na statystycznego osobnika, a nie sumowac km, bo wtedy male firmy nie maja szans i przez to moga byc ludzie zniechecani, bo i tak nie wygraja nawet chocby sobie ĹźyĹy na tych rowerach wypruwali I wtedy byloby wiadomo, ktora firma jest najbardziej wysportowana. Ja wiem, ze to tylko zabawa, ale zawsze w czlowieku siedzi duch rywalizacji i jesli z gory wie ze przegra to nie chce mu sie dawac z siebie wszystkiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|