Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
|
Wysany: 10 Lip 2005, 12:15 Temat postu: Praca na czarno |
|
|
Mam takie pytanie (mysle, ze odpowiedz zainteresuje wiele osob) . Wjechalem na Islandie bez zadnej kontroli paszportowej (tylko w Polsce; lecialem samolotem - i nim tez wracam). Czy przy wyjezdzie celnik moze mnie spytac, co robilem 3 miesiace na Islandii i ewentualnie robic jakies problemy z tym zwiazane? Jakie sa konsekwencje pracy na czarno |
|
Powrt do gry |
|
|
| Lauraana Alpha Team
| Doczy: 16 Kwi 2004 | Posty: 136 | Skd: Gdansk/101 Reykjavik |
|
Wysany: 11 Lip 2005, 0:30 Temat postu: |
|
|
konsekwencje są takie, że cały naród dostaje złą opinię...
pozdrawiam _________________ og ef þú vilt þá skal ég ljúga að þér... |
|
Powrt do gry |
|
|
| lenny
| Doczy: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysany: 11 Lip 2005, 21:23 Temat postu: |
|
|
Lauraana napisa: | konsekwencje są takie, że cały naród dostaje złą opinię... |
swieta prawda...ale nie dziw sie-u niektorych ludzi jest juz we krwi wieczne kombinowanie, oszukiwanie i cfaniactwo...taka to juz nasza wada narodowa....szkoda tylko ze cierpi na tym ogół... |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 12 Lip 2005, 18:43 Temat postu: |
|
|
lenny napisa: | wieczne kombinowanie, oszukiwanie i cfaniactwo...taka to juz nasza wada narodowa....szkoda tylko ze cierpi na tym ogół... |
Samo kombinowanie to nie wada jeszcze, bo to czasem właśnie sprawia, że polska myśla techniczna, naukowa, wynalazcza przoduje w świecie.
Ale niestety często to kombinowanie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i moralnością... a wtedy to na pewno przynosi wstyd dla narodu.
Praca na czarno to przede wszystkim wina pracodawcy, a nie pracownika, który z pewnością wolałby przepracować na "biało"...
W każdym razie kombinowac trzeba, ale tylko by osiągnąć pożytek bez straty innych ludzi _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 13 Lip 2005, 16:28 Temat postu: A pomyślałeś o tym, że może on tej pracy potrzebował ! |
|
|
lenny napisa: | Lauraana napisa: | konsekwencje są takie, że cały naród dostaje złą opinię... |
swieta prawda...ale nie dziw sie-u niektorych ludzi jest juz we krwi wieczne kombinowanie, oszukiwanie i cfaniactwo...taka to juz nasza wada narodowa....szkoda tylko ze cierpi na tym ogół... |
Miło mi, że masz pracę legalną, i życzę Ci żebyś jej nie stracił/a, ale nie rozumiem Ciebie dlaczego on jest cwaniakiem? tylko dlatego, że nie miał innej możliwości jej zdobyć? chciał tylko pracować nie kraść, pomyśl o tym.
Powodzenia!!
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz dnia 15 Lip 2005, 11:05, w caoci zmieniany 1 raz |
|
Powrt do gry |
|
|
| lenny
| Doczy: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysany: 13 Lip 2005, 16:55 Temat postu: |
|
|
...a kolejna cecha jest to, ze niektorzy nie umieja czytac i poprawnie interpretowac czyjejs wypowiedzi......
czy ja powiedzialem konkretnie o nim? napisalem, ze obok oszukiwania i kombinowania, cfaniactwo jest jedna z NASZYCH polskich wad narodowych... |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 13 Lip 2005, 17:12 Temat postu: Witam! Nie zgodzę się z tobą. |
|
|
lenny napisa: | ...a kolejna cecha jest to, ze niektorzy nie umieja czytac i poprawnie interpretowac czyjejs wypowiedzi......
czy ja powiedzialem konkretnie o nim? napisalem, ze obok oszukiwania i kombinowania, cfaniactwo jest jedna z NASZYCH polskich wad narodowych... |
Nie! Nie jesteśmy gorsi niż inne nacje. Zacznijmy mówić sami o sobie dobrze a inni też będą nas szanować. Wszędzie są czarne owce, ale nie mów, że to jest nasza cecha narodowa!
Ps. Jeżeli poczułeś się urażony to sorrrry..... a z tym czytaniem i interpretacją to jednak trochę przesadziłeś.
Pozdrawiam! |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 13 Lip 2005, 17:14 Temat postu: Witam! Nie zgodzę się z tobą. |
|
|
lenny napisa: | ...a kolejna cecha jest to, ze niektorzy nie umieja czytac i poprawnie interpretowac czyjejs wypowiedzi......
czy ja powiedzialem konkretnie o nim? napisalem, ze obok oszukiwania i kombinowania, cfaniactwo jest jedna z NASZYCH polskich wad narodowych... |
Nie! Nie jesteśmy gorsi niż inne nacje. Zacznijmy mówić sami o sobie dobrze a inni też będą nas szanować. Wszędzie są czarne owce, ale nie mów, że to jest nasza cecha narodowa!
Ps. Jeżeli poczułeś się urażony to sorrrry..... a z tym czytaniem i interpretacją to jednak trochę przesadziłeś.
Pozdrawiam! |
|
Powrt do gry |
|
|
| lenny
| Doczy: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysany: 13 Lip 2005, 19:51 Temat postu: |
|
|
nie zamierzam mowic dobrze o czyms co uwazam ze jest wyjatkowo zle i niewlasciwe,a wlasnie takie pietnowanie i wytykanie tego typu zachowan przemawia do wiekszej liczby osob (przynajmniej w mojej opinii). I nie zamierzam nikogo przepraszac za to co napisalem, bo prawda jest taka a nie inna... przykre, ale prawdziwe |
|
Powrt do gry |
|
|
| lenny
| Doczy: 15 Mar 2005 | Posty: 216 | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
Wysany: 13 Lip 2005, 19:57 Temat postu: |
|
|
i wedlug jakis tam badan, nie pamietam dokladnie gdzie o tym czytalem...duza czesc spoleczenstwa polskiego nie potrafi interpretowac pisanego tekstu (artykulow,itp.), zaczyna powoli szerzyc sie analfebetyzm (jesli tak mozna to nazwac)...zwlaszcza u mlodych ludzi :wink:
Takie rzeczy trzeba pietnowac, a nie udawac ze wszystko jest pieknie....
pozdrawiam |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 13 Lip 2005, 23:19 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy! Odpowiedzi rzetelnej sie nie doczekalem, tylko jakiejs dyskusji jalowej o wadach narodowych. Z maila bardzo sympatyczna kobieta zatrudnila mnie w hoteliku w odlodnym miejscu na Islandii - i zaczal sie problem, bo zaczela mnie traktowac jak gowniarza, a ja swoje wiem i siedemnastolatkiem nie jestem. No a teraz wracam do Polski - z praca na czarno uwazajcie!! Jak wielu ludziom zapalilo mi sie, zeby pojechac na Islandie, ale to naprawde nie jest raj na ziemi i 100x wole mieszkac w Polsce, nawet jesli mniej placa. Poza Reykjavikiem trudno mieszkac gdzie indziej w takim odludziu!! Z calym szacunkiem, ale Sochaczew przy Akureyri to metropolia... |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jola
| Doczy: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysany: 13 Lip 2005, 23:30 Temat postu: |
|
|
Jökull napisa: | Odpowiedzi rzetelnej sie nie doczekalem, tylko jakiejs dyskusji jalowej o wadach narodowych. |
Bo nikt tu pewnie nie przeszedł czegos takiego wiec nie mogl odpowiedziec z doświadczenia. Wiadomo, ze nagonki na pracujacych bez zewolen są teraz ostre i na pewno tez ostre kary. Zreszta co jakis czas u nas w newsach o tym piszemy.
Jökull napisa: | Z calym szacunkiem, ale Sochaczew przy Akureyri to metropolia... |
I to działa właśnie na niekorzyść Sochaczewa! My własnie te odludzia w Islandii kochamy, więc tym nas nie zrazisz. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Basia
| Doczy: 24 Lis 2004 | Posty: 628 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 14 Lip 2005, 9:57 Temat postu: |
|
|
Ok, ja mysle, ze przy wyjezdzie nie bedziesz mial problemow, bo co Ci moga zrobic - wydalic Cie z kraju? haha Przeciez i tak wyjezdzasz. Poza tym uszy do gory. Wydaje mi sie, ze problem nielegalnego zatrudnienia to przede wszystkim problem nieuczciwych pracodawcow, ktorzy chca przyoszczedzic. Przeciez Ty bys pewnie chcial pracowac legalnie, prawda? Szkoda, ze nie sprobowales znalezc jakiejs legalnej pracy, bedac na Islandii jest zawsze latwiej niz internetowo-mailowo... I jeszcze male info dla wszystkich ktorzy studiuja i chca przyjechac na Islandie w czasie wakacji na praktyki (w swoim zawodzie!) - w takim wypadku nie musza miec pozwolenia na prace! Dotyczy to okresu do 3 miesiecy, pracodawca (praktykodawca) musi tylko zalatwic odpowiednie formalnosci... |
|
Powrt do gry |
|
|
| Eliszeba
| Doczy: 29 Mar 2005 | Posty: 128 | Skd: Białystok/Akranes |
|
Wysany: 14 Lip 2005, 12:56 Temat postu: |
|
|
Basiu masz rację. otóż mój mąż był 3 miesiące na Islandii i tak własnie uczynił...znalazł dwóch potencjalnych pracodawców i złożył papiery. Teraz czekamy i jesteśmy dobrej myśli, chociaż minęło już 2,5 miesiąca, no ale podobno trzeba czekać aż do skutku według rad niektórych z tego forum. Nikt mnie nie przekona,że w Polsce jest lepiej niż tam....a mój mąż wrócił Islandią zauroczony...I jeszcze jedno, jak mój mąż wracał po tych trzech miesiacach nikt go nie zapytał po co tam był, co robił...praktycznie nie było żadnej kontroli...oczywiście miał przy sobie tych parę EURO:) ale nie wiem czy tak jest zawsze. a co do nielegalnego zatrudnienia...nie rozumiem negatywnych opinii, z pewnością każdy chciałby pracować legalnie, ale czasem życie zmusza do różnych decyzji... |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 14 Lip 2005, 16:37 Temat postu: Praca na czarno na Islandii |
|
|
To jest to oczym pisałem już wcześniej w innym topicu, gdy rozgorzała dyskusja o polityce...
Każdy człowiek chce przeżyć, zadbać o rodzinę, o zdrowie, o przyszłość - to jest normalne. Nie mając dobrze platnej pracy w Polsce szuka jej za granicą. Czasem pracuje na czarno, bo niestety procedury starania się o pracę zwykle są długotrwałe i biurokratycznie zakręcone, a gdy ktoś wyjedzie i już zaryzykuje wydając pieniądze na przejazd, to chce by mu się to zwróciło.
Oczywiście łamie prawo, ale większość ludzi złamie prawo, by np. ratować komuś życie... zwłaszcza swym bliskim...
Dobrze, gdy chociażby osoba pracująca na czarno nie czuje się z tym dobrze i robi to z niechęcią, bez wyrachowania.
Gorzej gdy ktoś robi to z wyrachowania, mając po prostu gdzieś prawo kraju, do którego przyjechał.
Sama Islandia źle ustanowiła swoje prawo i przez to cierpii, ale to już problem Islandczyków.
Warto też pamiętać, że finalnie i tak Islandczycy korzystają na tym, że niektórzy przedsiębiorcy zatrudniają na czarno cudzoziemców.
Inaczej te przedsiębiorstwa by padły i nie zapłaciły by podatków.
A dzięki tańszej sile roboczej zwykle ich usługi lub towary są tańsze...
Choć oczywiście można znaleźć wiele przykładów, gdy taki proceder uderza w uczciwych ludzi. Jednak ten kij ma dwa końce i warto o tym pamiętać. _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 15 Lip 2005, 3:50 Temat postu: |
|
|
Widzę, że co niektórzy podczas pobytu na rzekomo pieknej Islandii zapomnieli poprawnej polszczyzny, to tak a propos "cfaniactwa" i innych takich kwiatków ("rozumię"...)
Pozdrawiam. |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 15 Lip 2005, 14:23 Temat postu: |
|
|
Chcialem tylko dodac na koniec, ze - o ile mi wiadomo - w przyszlym roku nakaz pozwolenia na prace nie bedzie juz funkcjonowal. Moim celem bylo przyjechac na Islandie i zobaczyc ten ze pewnoscia bardzo ciekawy i niesamowity kraj. Wciaz jednak twierdze, ze zyloby mi sie tu z trudnoscia, a juz na pewno nie wytrzymalbym poza Reykjavikiem, gdzie naprawde nic sie nie dzieje. Wszystko jest tutaj horrendalnie drogie (nawet w stosunku do plac), pogoda przez wiekszosc roku okropna. Mysle, ze ten kraj moze robic duze wrazenie tylko na ludziach, ktorzy nie podrozowali wiele po Zachodzie, a Islandia jest z nim pierwszym kontaktem...
Adamowi dziekuje za uwagi o ortografii. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jola
| Doczy: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysany: 15 Lip 2005, 16:43 Temat postu: |
|
|
Własnie dlatego ze duzo pojezdzilam po zachodzie to Islandia mi odpowiada Wszedzie indziej jest dla nie za tłoczno, za szybko i stresogennie. Islandia uspokaja mnie i leczy. A po powrocie niestety strasznie szybko wracam do stanu, który był przed wyjazdem.. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Eliszeba
| Doczy: 29 Mar 2005 | Posty: 128 | Skd: Białystok/Akranes |
|
Wysany: 15 Lip 2005, 18:57 Temat postu: |
|
|
Co do tego, że w przyszłym roku nakaz pozwolenia na pracę nie będzie funkcjonował to nie jest takie pewne bo Islandia może przedłużyć tzw.okres przejściowy....a poza tym rzeczywiście każdy człowiek ma jakieś swoje preferencje i oczekiwania co do sposobu i stylu życia, jeśli ktoś się nie odnajduje w islandzkich realiach niech szuka swojej drogi gdzie indziej...i to chyba byłoby tyle... |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 18 Lip 2005, 20:11 Temat postu: |
|
|
To ja chcialbym jeszcze Joli odpowiedziec, ze to fajnie, ze znalazla swoje miejsce na ziemi. Mnie sie wydawalo, ze tez lubie spokoj i cisze, ale widocznie jestem juz na tyle zainfekowany cywilizacja, ze potrzebuje miasta. A wog'le to jestem z Krakowa - i to moze duzo tlumaczyc... :wink: |
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|