| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
| Autor |
Wiadomo |
| Basia
 | | Doczy: 24 Lis 2004 | | Posty: 628 | | Skd: Reykjavik |
|
 Wysany: 4 Pa 2005, 17:38 Temat postu: |
 |
|
Czy chodzi nam o forme wypowiedzi, czy o sytuacje, ze ktos zaoferowal pieniadze za znalezienie pracy?
Jesli o to pierwsze, to faktycznie, moznaby sformulowac tresc lepiej, ta pomocna dlon, itd.
Jesli o to drugie to nie rozumiem. Gdyby moj dobry przyjaciel poprosil o znalezienie pracy i zaoferowal zaplate to bym sie obruszyla. Jesli bylby to obcy mi czlowiek - to moglabym oferte przyjac lub odrzucic, ale specjalnie by mnie to nie wzruszylo.
A moze ktos by sie zajal tymi wszystkimi ludzmi, ktorzy chca przyjechac na Islandie i zalozyl firme posrednictwa pracy? Viking, jesli chcesz to moze to byc tez organizacja non - profit, mysle ze moznaby uzyskac jakis grant z Unii Europejskiej na tego typu dzialalnosc...
No dobra, zartuje...
Ale pomyslcie, nie ma tu zadnej sensownej odpowiedzi dla glownego zainteresowanego. I troche czuje sie glupio z tego powodu. |
|
| Powrt do gry |
|
 |
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
 | | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 5 Pa 2005, 2:28 Temat postu: |
|
|
Basia a pomyslałaś dlaczego nie ma żadnej sensownej odpowiedzi dla zainteresowanego.
Może nie tylko faxe i ja jestesmy tego zdania. Wszystko bylo by cool gdyby nie ten program pomocna dłoń. Tylko tym stwierdzeniem facet mnie podkur...
Rozumiem go ze chce tu przyjechac i pracowac. Ale forma w jakiej to przedstawil jest kiepska. I takie jest moje zdanie.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| PODRÓŻNIK
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 15 Wrz 2005 | | Posty: 45 | | Skd: ze swiata |
|
| Wysany: 6 Pa 2005, 15:11 Temat postu: |
|
|
Nazwa, której najmniej pomocni się uczepili Basiu, wzięła się jeszcze z czasów studenckich. Kiedyś prosiłem przyjaciela o pomoc w projekcie, dostałem ją, a e-mail który wrócił z objaśnieniami od niego miał właśnie taki temat "pomocna dłoń" / była to forma kpiny, zabawnego ujęcia tematu, bo znaliśmy się dobrze i nikt nie myślał o tym inaczej:). Dziwi mnie też to jak błednie został zinterpretowany. To MY staramy sie o pomoc, myślałem, że co do tego wątpliwości mieć nie można.
Zdanie moje jest takie: jeśli wojownik i piwosz mieliby kontakty sąsiedzkie z islandczykami to może również wiedzieli by coś na temat pracy, której i tak wykonywać nie będą, co w konsekwencji zaowocuje dobrą informacją dla mnie za którą wpadną im łatwe pieniądze. Suma ta snu nikomu z powiek nie zabierze, ale fakt faktem, że do Polski na weekend polecieć sobie można lub inną atrakcję opłacić na miejscu, choćby lot na Greenlandie.
Przechodząc do sedna, uważam, że panowie "chcieliby i nie mogą", co jest ich największym zmartwieniem. Sytuację potęguje fakt, iż jest ich dwóch co utwierdza ich w przekonaniu: mamy rację! A jedyną formą maskowania swojej niewiedzy i braku możliwości pomocy jest dla nich atak. Najpierw byla "nagroda" teraz "pomocna dłon". Ciekawe co następne?
A nam w dalszym ciągu pozostaje wierzyć, że zacznie się sprawą interesować ktoś, kto by mógł, a nie bardzo wie jak pomoc. Więc podpowiadam: pytajcie, a nie narzekajcie, bo powodów nie ma!
My oczywiście staramy się z własnej strony, ale wiadomo przez okno komputera dużo ciężej dostrzec możliwości.
pozdrawiamy |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 6 Pa 2005, 16:16 Temat postu: |
|
|
Podróżnik zmartwie cię. Na Islandii z sasiadami nie rozmawia sie o pracy, czy słyszał o jakimś wolnym etacie itp. Tutaj jak jesteś zainteresowany to idziesz do konkretnej firmy i skladasz wniosek o prace. Albo cię przyjmą albo nie.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o mojej niewiedzy. To że nie chce ci pomóc?
Te pieniadze możesz pezeznaczyc na podróz na Islandie i znalezc sobie sam prace /pisales ze kwota ta wystarczy na wypad weekendowy do polski, mysle ze na bilet na Islandie tez ci wystarczy/
Poza tym idziesz na łatwizne. Ktoś ma ci szukać pracy/albo poddac sasiedzki pomysł na prace/ Wez przykład z corela. Jest to jeden z forumowiczów. Znalazł sobie prace na Islandii przez internet kiepsko znajac angielski/corel sam tak stwierdził/ Ty ponoć znasz biegle. Jaki widzisz problem. Dla chcacego nie ma nic trudnego.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 6 Pa 2005, 17:02 Temat postu: |
|
|
Ach, to jest typowe na tym forum, że gnębi się osobę zamieszczającą posta, zamiast udzielić jej rzeczowej pomocy. Na początku bardzo mnie to oburzało, teraz zaczynam się wtapiać w tutejsze realia.
Typowy przykład:
-------------------------------------------------------------------------
Post: Czy możecie mi podpowiedzieć jak znaleś najłatfiej prace na Islandii?
-------------------------------------------------------------------------------
Odp 1. Po pierwsze nie masz żadnych szans na znalezienie pracy skoro brakuje ci wykształcenia z zakresu szkoły podstawowej (znaleś, najłatfiej)
-------------------------------------------------------------------------------
Odp 2. A jesteś pewien, że chcesz tu przyjechać? Tu rynek pracy jest nasycony, pracuje się od świtu do nocy, jest bardzo drogo, a Islandczycy mają dość imigrantów
-----------------------------------------------------------------------------
Odp 3. Niedługo będziecie tu tylu Polaków, że sama stąd wyjadę...
---------------------------------------------------------------------------------
Heheh, wiecie, szczerze mówiąc zaczynam was wszystkich rozumieć. Gdy widzę ten plebs wylewający się z samolotów lądujących w Egilsstadir to sam mam nadzieję, że rząd islandzki niedługo ograniczy napływ ludzi z Polski. Pewnie tymi samymi intencjami kierujecie się udzielając w ten sposób odpowiedzi oraz różnych moralnych napomnień takim osobom jak PODRÓŻNIK. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| PODRÓŻNIK
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 15 Wrz 2005 | | Posty: 45 | | Skd: ze swiata |
|
| Wysany: 6 Pa 2005, 17:53 Temat postu: |
|
|
Widzisz viking, ciężko się nam rozmawia, bo 2000zl to cena biletu, która ma się nijak do realnej kwoty wyjazdu na Islandię w celu znalezienia pracy. Oczywiście, jeżeli miałbym znaleźć prace i zostać to nie było by mnie na tym forum. Problem w tym, że jak znajdę odpowiednią pracę /wiem, że na miejscu to kwestia czasu i pieniędzy: inc. wypożyczenie auta, hotele, jedzenie x2/, będę musiał spakować się i jechać do Polski. A na to już mnie nie stać. Trzeba mieć jeszcze pieniądze żeby jakoś zacząć życie i opłacić kursy językowe, pierwsza pensja będzie najwcześniej po miesiącu od drugiego przyjazdu:(. Pieniądze nie są dla mnie najważniejsze i nie dla nich chcę wyjechać, prawdopodobnie będę znacznie biedniejszy na Islandii niż byłbym w Polsce.
PS.
…szkoda słów Adam… weź to sobie do serca i nie nazywaj ludzi plebsem, bo takich prawdopodobnie nigdy nie widziałeś. Też nie jestem zachwycony tym, że 1% mieszkańców to Polacy i wciąż ich przybywa, ale bardziej martwi mnie to, że wśród nich zdarzają się takie imbecyle jak ty. Wolałbym raczej, aby selekcja była lepsza w nowym okresie przejściowym dla nowych członków UE.
Chciałbym, aby forum było konstruktywne, a nie wyglądało jak zlepek dygresji, więc proszę o wstrzemięźliwośc. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 6 Pa 2005, 19:13 Temat postu: |
|
|
Ależ właśnie ty jesteś kompletnym imbecylem, skoro nie odczytałeś ironii, zawartej w mym poście, który brał cię w obronę przed atakami ze strony różnych forumowych moralistów!
A co do plebsu, to wierz mi, że podpisałbyś się pod mymi słowami, gdybyś zobaczył tę zapijaczoną bandę nie znającą pół słowa w obcym języku, prostacką i folwarczną w całym tego słowa znaczeniu! Najbardziej przeraża mnie to, że jeśli tak dalej pójdzie to Polacy zaczną wywierać wpływ na życie publiczne Islandii, demoralizując Islandczyków i zaszczepiając im swój prawicowo-narodowo-katolicki fanatyzm! Z pewnością już chcieliby zakazać Islandczykom aborcji, związków homoseksualnych i wprowadzić religię (katolicką) do szkół! Zgroza! |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 1:59 Temat postu: |
|
|
Adam ja moralista 
Podróżnik.
Faktycznie cieżko się nam rozmawia.
Mnie nie chodzi o to że poprosiłeś o pomoc w znalezieniu pracy na forum. Tylko o forme w jakiej to zrobiłeś. Nigdy nikomu nie odradzałem przyjazdu na Islandie. Wrecz przeciwnie. Widzisz nie bardzo wiem co byś chciał tutaj robić. Wymieniłeś pare przykładów pracy którą nie jesteś zainteresowany. Na początku bedzie ci ciężko co kolwiek innego znalezć. Nie twierdze że nie znajdziesz, ale islandczycy coraz bardziej kładą nacisk na znajomość języka islandzkiego. Stwierdziłeś że w polsce nie masz zle. Poczekaj więc do 1 maja 2006 roku. Wtedy bedziesz mógł przyjechać bez pozwolenia na prace. Znajdziesz co ci odpowiada i zaczniesz pracować.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 10:39 Temat postu: |
|
|
| Obserwuje juz jakiś czas ten temat i moze dodam coś ze swojego świeżego doswiadczenia. Ja tez staralam sie o prace na Islandi znalazlam ogloszenie w internecie ankietę równiez i postanowilam zadzwonic i zapytac o szczegoly. Odebral bardzo mily Isladdczyk i wyjasnil mi ze on nie jest zorientowany ale dal mi numer telefonu gdzie napewno udziela mi informacji. ok dzwonie dalej i niestety mialam pecha bo trafilam na rodaczke która najpierw udawala ze nie ma pojecia o co mi chodzi a potem z laską dodala jednak kilka uwag i obiecala ze skieruje moje dokumenty do odpowiedniej osoby ale nic nie obiecuje. (moze skieruje ad kosz nie bylabym zdziwiona)W trakcie rozmowy beszczelnie uswiadamiala mnie ze oni nie rekrutuja tylko posredniczace firmy w Polsce (wiem ze nie rekrutuja bo wiem ktore to firmy i obdzwonilam je wczesniej i w kazdej powiedzieli ze akurat do tej pracy kobiet wogole nie rekrutowali podali mi adres strony na ktorej moge znalezc jakies oferty i tam to ogloszenie znalazłam). wiem z pewnego źródla czyli od osoby ktora tam jest i wiem ze pracuja tam Polki zatrudnione przez firme do której sie zwrocilam. Najwidoczniej one juz na miejscu wykluły sie z jajek! wiec na twoim miejscu Podrózniku nie bardzo liczylabym na pomoc Polakow na miejscu. Moze i sa wyjatki które nic nie moga zrobic ale czest ci co moga to ściagaja tylko znajomków a innych to nie bardzo maja ochotę. Może napisalam troche chaotycznie ale mam malo czasu a chcialam sie z wami podzielic moim wczorajszym doświadczeniem. Moj sceptycyzm wynika też z tego ze naprawde bedac za granica sama bylam swiadkiem ze jednak czesto bywa Polak Polakowi wilkiem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 13:26 Temat postu: |
|
|
EDA
Zgadzam sie z twoja wypowiedzia w 100%. Polak Polakowi wilkiem.
Oczywiście że jak będe miał możliwość załatwienia pracy to ściągne kogoś z rodziny, albo przyjaciół. Nie odstąpie tej pracy Podróżnikowi i jestem pewien, że ty postąpiłabyś tak samo jak i Podróżnik. Ludzie nie oszukujmy sie! Polacy może i są solidarni. Ale w czasie wojny. A w czasie pokoju jesteśmy zawistnym narodem. Oczywiście są wyjatki. Każdy patrzy żeby było mu dobrze i jego rodzinie. Mamy tego doskonały przykład -nasi politycy. Od 16 lat nie było rządu kóry by nic nie ukradł.
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 14:12 Temat postu: |
|
|
| Polacy, lepiej zostańcie w Polsce! |
|
| Powrt do gry |
|
|
| PODRÓŻNIK
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 15 Wrz 2005 | | Posty: 45 | | Skd: ze swiata |
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 17:17 Temat postu: |
|
|
Nie liczyłem, że nagle, niespodziewanie znajdzie się ktoś, kto załatwi mi prace. Oczywiście byłbym bardzo miłe zaskoczony każdą ofertą pomocy.
Potwierdziło się tylko moje przypuszczenie, jacy naprawdę są forumowicze, a wam wstyd być powinno za obłudę, którą może nieświadomie pokazujecie. Powód tego pewnie jest taki, że wszyscy szukają na forum lepszej pracy, a nie zaglądają tu ludzie spełnieni zawodowo, którzy faktycznie mogliby pomóc.
Nie próbujcie się zapierać, wmawiać mi, że się mylę tylko zmieńcie się. Nikt z was nawet nie zapytał, jakiej pracy szukam, gdzie chciałbym zamieszkać, jak faktycznie mam na imię, jaki jest mój mail itd. itp.
Przeczytałem, część waszych wypowiedzi na różne tematy i POZDROWIĆ chciałbym BASIĘ, która jest wyjątkiem od moich spostrzeżeń. Pozdrawiam Cię! |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 17:48 Temat postu: |
|
|
| No widzicie, wyprowadziliście Podróżnika z równowagi |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 19:19 Temat postu: |
|
|
Podroznik,ja na ten temat wypowiem sie juz po raz ostatni(zeby juz dluzej nie bic przyslowiowej piany).
Nie wiem na 100%,ale gdybys sie zabral do tematu troche inaczej byc moze ktos by Ci pomogl(no ale to juz bylo mowione parokrotnie).
Natomiast jest jeszcze jeden aspekt.Ty w pierwszym swoim poscie napisales,ze nie interesuje Cie praca przy rybie,przy budowie huty aluminium,sprzatania pewnie tez bys sie nie tknal.Moim zdaniem,ambicje czsem trzeba schowac do kieszeni(tak powinienes zrobic chcac tu przyjechac) i na jakis chociaz czas(pol roku,rok,moze poltora) popracowac ponizej swoich ambicji,poznac ludzi,zwyczaje,poduczyc sie jezyka,ktory nie jest taki prosty(choc jedna z forumowiczek twierdzi,ze mozna nauczyc sie go w rok  ) i wtedy na pewno znalazlbys cos odpowiedniego dla siebie.
Z Twoim podejsciem zycze powodzenia...
Podkreslam jednak,ze to moje zdanie. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| lenny
| | Doczy: 15 Mar 2005 | | Posty: 216 | | Skd: Keflavik/Reykjavik |
|
| Wysany: 7 Pa 2005, 19:27 Temat postu: |
|
|
Darek, napisales ze szukasz pracy lecz nie okresliles nawet swojego zawodu (chyba ze cos przeoczylem)...inzynier to bardzo szerokie pojecie...
Napisz z jakiego miasta jestes i mniej wiecej w jakim charakterze interesuje Cie praca?
pozdr |
|
| Powrt do gry |
|
|
| viking
User bywa złośliwy, IGNORUJ takie posty!
| | Doczy: 22 Sie 2005 | | Posty: 1747 | | Skd: Reykjavik |
|
| Wysany: 8 Pa 2005, 3:29 Temat postu: |
|
|
Nie no... Podróżnik teraz to już przegiołeś
Nie tylko ty jesteś po studiach. Wielu ludzi jest na Islandii, którzy mają wyższe wykształcenie a mimo to na początku pracowli czyszczac toalety, przy rybach na budowach itp. Wiedzieli że na poczatku nie dostaną wymażonej pracy.
Nie zauważyłem zeby wszyscy forumowicze szukali lepszej pracy. Ludzie mieszkający na Islandii nie potrzebuja do tego forum. Nie wiem jak inni ale ja jestem zadowolony ze swojej pracy. Może nie pracuje w swoim zawodzie, ale podoba mi się to co robie.
A po jaka cholere mialbym cie pytac gdzie chcesz zamieszkac. Napisałeś to w pierwszym poście. Na temat pracy też napisałeś jakiej nie chcesz wykonywać. E-mail do niczego nie potrzebny można ci wysłać prywatną wiadomość.
Jakim prawem obrażasz ludzi twierdząc że są nie spełnieni zawodowo. Znasz ich? Znasz ich sytuacje? To o tobie można powiedzieć, że jesteś nie spełniony zawodowo. Twierdzisz że w Polsce nie masz zle. A mimo wszystko chcesz wyjechac na Islandie i żyć biedniej. Aż takim desperatem jesteś?
W tym temacie jest to moja ostatnia wypowiedz. Szkoda mi czasu na dyskusje z toba /wole poszukac na forum lepszej pracy  /
_________________
Bardzo niewielu mężczyzn posiada klucz do serca kobiety, pozostali obywają się wytrychem. |
|
| Powrt do gry |
|
|
| PODRÓŻNIK
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| | Doczy: 15 Wrz 2005 | | Posty: 45 | | Skd: ze swiata |
|
| Wysany: 13 Pa 2005, 18:11 Temat postu: |
|
|
TEMAT NIE UMARŁ, WBREW POZOROM!!! Po prostu Ci, którzy nie mieli nic do powiedzenia przestali pisać.
Czekam może na Ciebie!
pozdrawiam |
|
| Powrt do gry |
|
|
| soley
| | Doczy: 16 Kwi 2005 | | Posty: 226 | | Skd: HFJ |
|
| Wysany: 31 Pa 2005, 20:31 Temat postu: Re: ŁATWE PIENIĄDZE_2000,01 zł... PROGRAM "POMOCNA DŁOŃ |
|
|
| PODRÓŻNIK napisa: | CZEŚĆ
Mam na imię Darek i wraz z moją dziewczyną chcemy przesiedlić się na islandie, którą jako kraj już poznaliśmy. Problem w tym, że przez uregulowania prawne mamy problem ze znalezieniem właściwego pracodawcy-nie chcemy wydawać pieniędzy na wyjazd za znalezieniem pracy, tj. lecieć-wracać-lecieć.
Oboje mamy wyższe wykształcenie (inżynier_27 lat, ekonomistka_28 lat), ale zdajemy sobie sprawę, że bez języka islandzkiego pracy zgodnej z kwalifikacjami nie znajdziemy. Obydwoje znamy płynnie angielski. Więc zdecydowaliśmy sie na podjęcie pracy poniżej własnych kwalifikacji i naukę islandzkiego. Mamy parę pomysłów na pracę, które jak myśle są satysfakcjonujące dla nas. Jeżeli jesteś na miejscu (najlepiej okolice Husavic, Akureyri, Reykjavic, ale nie tylko) i możesz trochę czasu spędzić szukając dla nas pracodawcy lub ma już jakieś kontakty, prosimy o pomoc.
Jeżeli Twoja pomoc okaże sie efektywna i zostaniemy zatrudnieni, proponujemy nagrodę 2 000,01 zł. Czy to nie brzmi dobrze?
Oferta skierowana jest do wszystkich zainteresowanych będących na Islandii, choć nie tylko. Wszelkich dodatkowych informacji będziemy udzielać w trakcie współpracy!
Jeżeli nam pomożesz myślę, że zyskasz też dobrych sąsiadów na miejscu.
pozdrawiam
darek i jola
ps. powiadom o informacji znajomych islandczyków, może to oni nam pomogą.
(nie jesteśmy zainteresowani pracą przy przetwórstwie owców morza i budową tamy i projektem Fjordaal Smelter Project).
A ja mam propozycje. Wejdzci e na stronke www. vinna.is lub www.job.is i sami cos poszukajcie. Skoro znacie angielski to nie powinno byc problemu z dogadaniem sie z pracodawca. Pozdrowienia i powodzenia.
[/b] |
|
|
| Powrt do gry |
|
|
| karuta
Alpha Team
| | Doczy: 01 Kwi 2004 | | Posty: 1245 | |
|
| Wysany: 31 Pa 2005, 23:03 Temat postu: |
|
|
MOIM ZDANIEM Blad Podroznika nr1:podkreslanie wlasnych walorow ,jeszcze sie do tego nie przyzwyczailismy ,jestesmy z pokolenia "skromnych".Blad nr 2 wiekszosc ludzi czytajacyh Forum pracuje przy rybkach ,w fabryce aluminum (sadze tak po rozroscie tematu o hucie w Reydarfjordur)lub wykonujac zawody nie wymagajace wyksztacenia wyzszego(a wielu napewno je posiada)-i mysle ze niektorych to zabolalo...ze Podroznik nie chce kroic rybek czy wytapiac rudy...Blad nr 3 proponowanie kasy ....nie wiem dlaczego ale moze zabrzmialoby lepiej napisac ze ...zrewanzujemy sie ...cos w tym stylu.Pozatym lepiej szukac na wlasna reke ,szczegolnie jak sie ma takie wysokie wyksztalcenie ,jezyk ,to chyba nie stanowi problemu .A jak widac pomyslowosci Podroznikowi nie brakuje,takze do dziela  |
|
| Powrt do gry |
|
|
| soley
| | Doczy: 16 Kwi 2005 | | Posty: 226 | | Skd: HFJ |
|
| Wysany: 1 Lis 2005, 17:37 Temat postu: |
|
|
| Nie wiem w czym problem ale wiele osob robi w ten sposob ze najpierw przyjezdza do rybek - najlatwiej o pozwolenie i prace, a bedac juz tutaj szybko sobie znienia na cos bardziej odpowiedniego. Wiec jesli ktos dobrze mysli i kombinuje to jest to jeden z najdszybszych sposobow aby podjac prace na Islandii. |
|
| Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci
