reklama

Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna

ICELAND.PL :: Islandia - strona główna portalu

ZANIM COŚ NAPISZESZ PRZECZYTAJ REGULAMIN  
JEŚLI KTOŚ CIĘ OBRAŻA LUB ŁAMIE REGULAMIN, NIE DAJ SIĘ SPROWOKOWAĆ, NAPISZ DO ADMINA!

 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   ZalogujZaloguj 

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   

Rewolucja dojrzewa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Newsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gladiator

Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 50
PostWysłany: 20 Lis 2008, 21:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No pewnie ,beda mieli co sprzedawac bo przy takim kursie walut ludzie przestana splacac samochody a te beda masowo zabierane przez firmy kredytowe i pewnie wstawiane do salonow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 20 Lis 2008, 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dariusz40 napisał:

Te reakcje czesto jednak po jakims czasie sie wypalaja. Czytalem ostatnio troche opowiesci o skutkach psychosocjalnych kryzysu finskiego w latach 1990-95 i nie zyczylbym Islandii podobnego scenariusza.


A jakie to byly skutki?

Byc moze na dluzsza mete kryzysy wychodza na zdrowie bo finski minister gospodarki zostal wlasnie uznany za najlepszego w EU

http://lajt.onet.pl/ft/10,5,17284,wydawaj__pozyczaj__naginaj,1,artykul.html

a ekonomia wydaje sie byc w doskonalym stanie (niskie zadluzenie, nadwyzka sektora publicznego, nadwyzka eksportowa i 8-9 miejsce w swiecie w PKB na mieszkanca).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dariusz40

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 138
Skąd: Grenlandia
PostWysłany: 20 Lis 2008, 22:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

siewa26 napisał:
Z rozmowy z kilkoma dilerami samochodów, wywnioskowałem że oni z niecierpliwością oczekują uwolnienia korony, każdy z nich liczy a to że kurs będzie w przybliżeniu taki jaki prezentuje IMF na swoich stronach.
http://www.ecb.int/stats/exchange/eurofxref/html/eurofxref-graph-isk.en.html

Przygotowuja sie do wielkich obrotów. Nie jestem taki dobry w ekonomice, ale eksport tych samochodów (być może także innych dóbr luksusowych) spowoduje spory napływ waluty, czy wystarczy to by korona się sama umocniała bez interwencji rządu?

Pozdrawiam Sebstin[/url]


Ekonomisci wydaja sie byc zgodni, ze kurs ISK sie ustabilizuje, ale ze zajmie to pare miesiecy. Na poczatku przewiduja spore wahania. Boja sie, ze islandzki rzad bedzie chcial podtrzymywac ISK na sztucznie wysokim poziomie co moze byc bardzo kosztowne i nieskuteczne. Slyszalem o tym planowanym islandzkim eksporcie samochododow i maszyn. Wydaje sie jednak, ze bedzie to sprawa dosc jednorazowa i ograniczona w czasie. Ciekawe co ci dealerzy zamierzaja zrobic z zarobionymi w ten sposob pieniedzmi?

Mowiac szczerze ja do tych wszystkich prognoz podchodze z duza rezerwa i nawet specjalnie nie probuje bronic wlasnych pogladow. Tyle przewidywan sie nie sprawdzilo! Dla przykladu mala dygresja. Kilka dni temu mialem okazje zajrzec do pazdziernikowego wydania czasopisma "Global Finances", w ktorym m.in. bardzo dobrze oceniany jest Landsbanki. Autorzy pisza, ze jest to w tej chwili najlepszy bank na Islandii o najmniejszym zadluzeniu (tylko 0,8 miliarda EUR) w stosunku do obu pozostalych (po ponad 3 miliardy EUR na glowe), najlepszych rezultatach i najwiekszym wzroscie depozytow (oj prawda!). Widac to czasopismo poszlo do druku jeszcze przed 29.09.

Rowniez pozdrawiam.
_________________
Margr verdr af aurum api. (HĂĄvamĂĄl)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dariusz40

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 138
Skąd: Grenlandia
PostWysłany: 20 Lis 2008, 22:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zatroskany napisał:
dariusz40 napisał:

Te reakcje czesto jednak po jakims czasie sie wypalaja. Czytalem ostatnio troche opowiesci o skutkach psychosocjalnych kryzysu finskiego w latach 1990-95 i nie zyczylbym Islandii podobnego scenariusza.


A jakie to byly skutki?

Byc moze na dluzsza mete kryzysy wychodza na zdrowie bo finski minister gospodarki zostal wlasnie uznany za najlepszego w EU

http://lajt.onet.pl/ft/10,5,17284,wydawaj__pozyczaj__naginaj,1,artykul.html

a ekonomia wydaje sie byc w doskonalym stanie (niskie zadluzenie, nadwyzka sektora publicznego, nadwyzka eksportowa i 8-9 miejsce w swiecie w PKB na mieszkanca).


"In the long run, we are all dead" (to chyba stwierdzenie Keynesa?). A na serio, to oczywiscie zgadzam sie, ze kryzys finski spowodowal niesamowita dyscypline w finansach, tyle tylko ze koszty spoleczne tez ponoc byly ogromne.
_________________
Margr verdr af aurum api. (HĂĄvamĂĄl)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
siewa26
Ogłoszeniodawca zweryfikowany
Dołączył: 29 Maj 2005
Posty: 814
Skąd: pUstka
PostWysłany: 20 Lis 2008, 22:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gladiator napisał:
No pewnie ,beda mieli co sprzedawac bo przy takim kursie walut ludzie przestana splacac samochody a te beda masowo zabierane przez firmy kredytowe i pewnie wstawiane do salonow.


Dlatego rozsądnym wydaje się "zamrożenie" kredytu na okres 3 miesięcy. W tym czasie korona powinna ustabilizować się na takim poziomie by dalej można było spłacać kredyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG Tlen
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 21 Lis 2008, 8:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dariusz40 napisał:
In the long run, we are all dead" (to chyba stwierdzenie Keynesa?). A na serio, to oczywiscie zgadzam sie, ze kryzys finski spowodowal niesamowita dyscypline w finansach, tyle tylko ze koszty spoleczne tez ponoc byly ogromne.


Wlasnie to jest ciekawe jakie koszty. Na przyklad bezrobocie jest oczywiscie duzym kosztem ale jesli sa zasilki placone przez dlugi czas to jeszcze nie jest to ogromny koszt. Najgorzej jak "nie ma co do gara wlozyc" ( nie trzeba Keynesa, wie kazda gospodyni:))a jak sie wydaje w kryzysie finskim zasilki byly niezle kosztem zadluzenia panstwa. Poszperanie na sieci prowadzi do grubego opracowania

http://www.vatt.fi/file/vatt_publication_pdf/j27-6.pdf

w ktorym sa chyba wszystkie mozliwe dane i ciekawe fakty. Kryzys finski byl gigantyczny (bezrobocie 20%, spadek PKB ponad 10%) ale jak mozna sadzic zostal badzo zlagodzony przez panstwo, ktore zaciagnelo pozyczki na finansowanie socjalu bo nastapil nagly i potezny wzrost zadluzenia od 14% PKB w 1990 do 60% PKB w 1994. To moze byc roznica z Islandia bo na Islandie zwalily sie inne dlugi wiec pytanie skad wziac jeszcze dodatkowo na socjal?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
darek 13
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1 (dublowanie ogłoszeń)
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 682
Skąd: Z nie nacka
PostWysłany: 21 Lis 2008, 15:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trzeba zarobić!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dariusz40

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 138
Skąd: Grenlandia
PostWysłany: 22 Lis 2008, 0:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zatroskany napisał:
Kryzys finski byl gigantyczny (bezrobocie 20%, spadek PKB ponad 10%) ale jak mozna sadzic zostal badzo zlagodzony przez panstwo, ktore zaciagnelo pozyczki na finansowanie socjalu bo nastapil nagly i potezny wzrost zadluzenia od 14% PKB w 1990 do 60% PKB w 1994. To moze byc roznica z Islandia bo na Islandie zwalily sie inne dlugi wiec pytanie skad wziac jeszcze dodatkowo na socjal?


Dzieki za link. Obszerne dzielo.

Gdzies ostatnio czytalem, ze ponoc w najgorszym okresie finskiego kryzysu odnosilo sie wrazenie, ze najwiekszy popyt na rynku zatrudnienia byl na barmanow i pracownikow opieki socjalnej.

Ja mysle, ze o rozmiarach i charakterze islandzkiego kryzysu my jeszcze poki co prawie nic nie jestesmy w stanie powiedziec. Ten kryzys sie przeciez dopiero zaczal. Wszystkie te szacunki co do przewidywanego bezrobocia i kurczenia sie ekonomii wydaja sie byc wziete nieco z powietrza. Chyba nikt nie jest w stanie oszacowac jak duzej czesci normalnej islandzkiej ekonomii (rybolowstwo, turystyka, aluminium, sektor IT, uslugi) ten kryzys bedzie w stanie zaszkodzic. Moze byc lepiej niz sie przewiduje, ale moze byc i o wiele gorzej.

O ile wiem finskie zasilki byly juz w latach 80tych nieco wzorowane na szwedzkich, natomiast islandzkich zasilkow w latach 80tych nie bylo prawie wcale (podreczniki akademickie z tamtych lat podkreslaly, ze w Islandii w ogole nie ma „velferdarriki” / „welfare state” a jest „velferdarsamfelag” / „welfare society”). Obecnie zasilki na Islandii wydaja sie byc dosc wysokie, ale nie jest wykluczone, ze cala ich ekonomia zaklada bardzo niskie bezrobocie i rekordowo wysoki udzial w zatrudnieniu ("labour force participation"). Podatek dochodowy w Islandii byl dotad raczej niski, wiec skad niby wziac wieksze pieniadze na zasilki?

Pamietam, ze w latach kryzysu finskiego rowniez w Szwecji i Danii bezrobocie dochodzilo do 10-12%, ale zasilki nadal byly tam bardzo wysokie. Tyle tylko, ze Dania i Szwecja maja podatki dochodowe dochodzace do 50%, cala game innych radosnych podatkow (np. dunski podatek rejestracyjny od samochodu przekracza czesto 100% wartosci pojazdu) i ogromne sektory publiczne lagodzace bezrobocie.

O ile wiem Finlandia nie zdecydowala sie na wziecie pozyczki z IMF - byla w stanie zapozyczyc sie w "normalny" sposob; bez zbyt duzego rozglosu i ryzyka nieco paternalistycznego spogladania przez ramie na co wydawane sa pozyczone pieniadze. Islandia ma chyba mniejsze pole manewru.

Nieco osobna sprawa sa skutki psychosocjalne (bo zasilek zasilkiem, a kryzys, marazm, bezrobocie i tak prawie zawsze wplywaja bardzo niekorzystnie na czesc spoleczenstwa). Juz teraz wydaja sie pojawiac pierwsze sygnaly: np. odnotowany nagly wzrost liczby klientow w schronisku dla kobiet (Kvennaathvarfid) w Reykjaviku.

OK, dosyc bazgrolow. Milego weekendu.
_________________
Margr verdr af aurum api. (HĂĄvamĂĄl)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
karuta
Alpha Team
Dołączył: 01 Kwi 2004
Posty: 1245
PostWysłany: 22 Lis 2008, 15:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Socjal beda ciac .zaraz po nowym roku.Bo z pustego i Salomon...Przy takiej liczbie bezrobotnych ,bankrutujacych firmach i spowolnieniu gospodarki ciecia musza byc powazne.Wg profesora z Akureyri byc moze na pierwszy ogien pojdzie zasilek macierzynski.
Mnie zastanawia najbardziej co stanie sie z rynkiem mieszkaniowym.Co z mieszkaniami ktore maja zadluzenie przekraczajace np o 50-100% wartosc?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 22 Lis 2008, 16:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dariusz40 napisał:


Ja mysle, ze o rozmiarach i charakterze islandzkiego kryzysu my jeszcze poki co prawie nic nie jestesmy w stanie powiedziec. Ten kryzys sie przeciez dopiero zaczal. Wszystkie te szacunki co do przewidywanego bezrobocia i kurczenia sie ekonomii wydaja sie byc wziete nieco z powietrza. Chyba nikt nie jest w stanie oszacowac jak duzej czesci normalnej islandzkiej ekonomii (rybolowstwo, turystyka, aluminium, sektor IT, uslugi) ten kryzys bedzie w stanie zaszkodzic. Moze byc lepiej niz sie przewiduje, ale moze byc i o wiele gorzej.

w Szwecji i Danii bezrobocie dochodzilo do 10-12%, ale zasilki nadal byly tam bardzo wysokie. Tyle tylko, ze Dania i Szwecja maja podatki dochodowe dochodzace do 50%, cala game innych radosnych podatkow (np. dunski podatek rejestracyjny od samochodu przekracza czesto 100% wartosci pojazdu) i ogromne sektory publiczne lagodzace bezrobocie.

O ile wiem Finlandia nie zdecydowala sie na wziecie pozyczki z IMF - byla w stanie zapozyczyc sie w "normalny" sposob; bez zbyt duzego rozglosu i ryzyka nieco paternalistycznego spogladania przez ramie na co wydawane sa pozyczone pieniadze. Islandia ma chyba mniejsze pole manewru.


Tak, Islandia to zupelnie inny przypadek bo dane z tego dziela pokazuja ze Finlandia w chwili wybuchu kryzysu miala niskie zadluzenie (ponizej 20% PKB) wiec byly mozliwosci zaciagania dlugow i udalo sie przeskoczyc kryzys. Na Islandie kryzys zwala sie wlasnie w postaci dlugow wiec powinna nastapic redukcja wydatkow co jest trudne do wykonania. Podniesienie podatkow tez jest trudne wiec nie wiadomo co zrobic. W krajach nordyckich (S,DK,N.FIN) podatki sa tradycyjnie bardzo wysokie. Na punkcie podatku od aut w Danii i Norwegii maja jakas paranoje. Szwecja ma swoj przemysl samochodowy wiec podatku wcale nie ma a w Finlandii jest bardziej umiarkowany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dariusz40

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 138
Skąd: Grenlandia
PostWysłany: 24 Lis 2008, 2:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesli z tej finskiej kompilacji da sie w ogole wyciagnac jakies rady dla Polakow, ktorzy zamierzaja islandzki kryzys spedzic na Islandii to wydaja sie byc one dosc banalne, a brzmia nastepujaco:
1). Warto wykorzystac ten czas na podnoszenie kwalifikacji w swoim zawodzie, albo na zdobywanie kwalifikacji w innych zawodach. Sa opinie, ze kryzys finski przyspieszyl postindustrialne przemiany w Finlandii.
2). Powinno sie unikac samotnosci i izolacji. Udzial w "social networks" odegral ponoc wazna role w przetrwaniu kryzysu w Finlandii. Szczegolnie dotyczylo to finskich mezczyzn, ktorzy maja ponoc silne tendencje do izolacji i pracoholizmu.
3). Nalezy uczyc sie islandzkiego i integrowac z tubylcami. W czasie kryzysu finskiego bardzo ochlodzily sie ponoc relacje pomiedzy etnicznymi Finami a mniejszosciami narodowymi (w latach 90tych cudzoziemcy w Finlandii stanowili zaledwie 2,5% populacji). Mniejszosci etniczne zostaly ponoc prawie calkowicie wykluczone z finskiego rynku pracy. Klasyczna wymowka byla nieznajomosc lub kiepska znajomosc finskiego.

A wracajac do tematu "rewolucji" to widze, ze islandzkie demonstracje robia sie coraz bardziej gwaltowne. Dzisiaj ponoc doszlo nawet do starc z policja. Prasa zagraniczna zwrocila na to rowniez nieco uwagi, np. BBC (po angielsku):
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7744355.stm
_________________
Margr verdr af aurum api. (HĂĄvamĂĄl)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 25 Lis 2008, 8:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dariusz40 napisał:
1). Warto wykorzystac ten czas na podnoszenie kwalifikacji w swoim zawodzie, albo na zdobywanie kwalifikacji w innych zawodach. Sa opinie, ze kryzys finski przyspieszyl postindustrialne przemiany w Finlandii.
2). Powinno sie unikac samotnosci i izolacji. Udzial w "social networks" odegral ponoc wazna role w przetrwaniu kryzysu w Finlandii. Szczegolnie dotyczylo to finskich mezczyzn, ktorzy maja ponoc silne tendencje do izolacji i pracoholizmu.
3). Nalezy uczyc sie islandzkiego i integrowac z tubylcami. W czasie kryzysu finskiego bardzo ochlodzily sie ponoc relacje pomiedzy etnicznymi Finami a mniejszosciami narodowymi (w latach 90tych cudzoziemcy w Finlandii stanowili zaledwie 2,5% populacji). Mniejszosci etniczne zostaly ponoc prawie calkowicie wykluczone z finskiego rynku pracy. Klasyczna wymowka byla nieznajomosc lub kiepska znajomosc finskiego.

Co do kontaktow spolecznych to zawsze sa one dobre Smile . Natomiast typowo w czasie kryzysu u prostych umyslow dziala schemat robienia kozlow ofiarnych z imigrantow - jak pracuja to zabieraja swoim prace, a jak nie pracuja to pasozyty. W ogole gdy jest boom to wszyscy sa uprzejmi, usmiechnieci i zadowoleni, a jak jest kryzys to wylazi ponura strona ludzkiej natury.

dariusz40 napisał:

A wracajac do tematu "rewolucji" to widze, ze islandzkie demonstracje robia sie coraz bardziej gwaltowne. Dzisiaj ponoc doszlo nawet do starc z policja.


To typowe objawy radykalizacji nastrojow. Gdyby nie nadeszly pozyczki to beda dalsze etapy ale powinni zdazyc choc radykalne grupy moga probowac dalej dzialac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 2 Gru 2008, 8:09    Temat postu: Chcą głowy premiera Islandii Odpowiedz z cytatem

No to mamy nastepny etap:

Niezadowolenie społeczne potęguje fakt, że ceny w sklepach w wyniku stale rosnącej inflacji - zmieniają się niemal codziennie.

a wladza nie chce sie poddac:

Premier Islandii Geir Haarde, oświadczył, że nasilające demonstracje jego przeciwników nie spowodują jego dymisji.

http://www.tvn24.pl/0,1575555,0,1,chca-glowy-premiera-islandii,wiadomosc.html

Teraz przywodcy ludu powinni zaczac budowac organizacje i nasilac protesty, moze weterani od solidaruchow powinni im poduczyc Very Happy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
afganskibicz
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 148
PostWysłany: 2 Gru 2008, 16:27    Temat postu: Re: Chcą głowy premiera Islandii Odpowiedz z cytatem

zatroskany napisał:
moze weterani od solidaruchow powinni im poduczyc Very Happy ?


jestem przeciw, niech mają za Swoje,po za tym na niewiele by to sie zdało
a Wy lepiej opusccie tę kraine rozpaczy zanim totalnie nie bedzie za pozno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mjkl
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 2605
PostWysłany: 2 Gru 2008, 16:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
"It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dariusz40

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 138
Skąd: Grenlandia
PostWysłany: 2 Gru 2008, 16:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem ktory to etap ale ostatnie informacje w islandzkojezycznych gazetach i podcastach wydaja sie rysowac coraz bardziej dramatyczna sytuacje kraju. A to przeciez dopiero poczatek "schodow" - no nie?

Przed weekendem podano, ze bardzo prawdopodobne jest przedluzenie obecnych restrykcji w wymianie islandzkiej korony na obce waluty - nawet do dwoch lat. Spodziewane jest rowniez prawodawstwo delegalizujace mozliwosc utrzymywania przez islandzkie firmy kont za granica (wydaje sie ze bylo to ostatnio bardzo czesto praktykowane ze wzgledu na skomplikowana procedure przelewow miedzynarodowych do Islandii). Wg. islandzkich mediow to juz osmy tydzien protestow. Zaczynaja byc one coraz czestsze - juz nie raz ale kilka razy na tydzien.

Przebudzily sie wlasnie banki niemieckie, ktorym islandzkie firmy winne sa lacznie ponad 21 miliard USD - zob. sobotnie doniesienie Reuters:
http://uk.reuters.com/article/businessNews/idUKTRE4AS1XT20081129?feedType=RSS&feedName=businessNews

Dzisiejszy Bloomberg pisze o spodziewanej emigracji z Islandii, szczegolnie wsrod mlodych.
http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601085&sid=aHtRaTHvY4wQ&refer=europe
Na islandzkich blogach czytalem ostatnio ze Ci z Islandczykow, ktorzy odwiedzili stoiska polskich firm rektrutacyjnych uslyszeli, ze do podjecia pracy w Polsce konieczna jest znajomosc jezyka polskiego.

O najnowszej demonstracji przed Sedlabanki pisze m.in.
niemiecki Suddeutsche Zeitung - zob. po niemiecku:
http://www.sueddeutsche.de/,tt4m1/wirtschaft/210/449934/text/
albo
http://newsticker.sueddeutsche.de/list/id/258102
Gazeta donosi z prawdziwym zdziwieniem, ze demonstracje te robia sie coraz bardziej waleczne co kloci sie z zwyczajowym przekonaniem, ze Islandczycy sa bardzo pokojowym narodem.
_________________
Margr verdr af aurum api. (HĂĄvamĂĄl)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zatroskany
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 2
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1220
PostWysłany: 2 Gru 2008, 20:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Porzadnie zbierasz informacje, oko sie raduje widzac sznurki
do dobrych zrodel Very Happy.

dariusz40 napisał:

Na islandzkich blogach czytalem ostatnio ze Ci z Islandczykow, ktorzy odwiedzili stoiska polskich firm rektrutacyjnych uslyszeli, ze do podjecia pracy w Polsce konieczna jest znajomosc jezyka polskiego.


Nie przycisnelo ich jeszcze tak zeby jechac w ciemno bez znajomosci czegokolwiek tak jak ludzie z Polski jechali Smile.

dariusz40 napisał:

Gazeta donosi z prawdziwym zdziwieniem, ze demonstracje te robia sie coraz bardziej waleczne co kloci sie z zwyczajowym przekonaniem, ze Islandczycy sa bardzo pokojowym narodem.


Zwyczajowe przekonania co za brednie te pismaki wypisuja haha. Ludzie majacy sporo kasiorĂ˝ w kieszeni i dobrze zaopatrzone sklepy do spuszczania tej kasiory sa zawsze pokojowi. I na odwrot jak ilosc kasy sie zmniejsza to sa wsciekli a jak towaru w sklepach brakuje to solidarnosc sie wykluwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
stan

Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 689
PostWysłany: 2 Gru 2008, 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no no

to moze stare dobre czasy wroca... Wink


Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mjkl
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 2605
PostWysłany: 7 Gru 2008, 18:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
"It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mjkl
ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 2605
PostWysłany: 7 Gru 2008, 22:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________
"It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Islandia :: Forum ICELAND.PL Strona Główna -> Newsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



SIGN PETITION FOR TRAVELLING WITH PETS ON ICELAND!
Kuchnia Azjatycka: chińska, tajska, indyjska, japońska, wietnamska itd.
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Igloo Theme Version 1.0 :: Created By: Andrew Charron