Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| hv567
 | Doczy: 23 Pa 2009 | Posty: 67 | Skd: rvk, zamość |
|
Wysany: 25 Lis 2010, 22:14 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj miał być drugi dzień wesela.
(Historia prawdziwa)
Wczoraj 02-10-2010. Sobota.
Pojechałem do swojej znajomej jako osoba towarzysząca dla mojej
koleżanki na ślub i wesele.
Zaczęło się o godzinie 9.00 rano. Wszyscy goście pani młodej już stoją
przy jej domu. Czekają na przyjazd pana młodego i starosty. Bo jak
nakazuje tradycja śląska (nie wiem czy wszędzie), pan młody musi wykupić
panią młodą za pomocą starostów, którzy są licytatorami w tej zabawnie
przedstawionej aukcji.
Pani młoda sprzedana za buta, garść miedziaków, platynową kolię, 10 par
kluczyków samochodowych i wino marki wino.
Błogosławieństwo rodziców.
Jedziemy do kościoła. Ślub, ksiądz: "Czy Ty[..]? - tak " razy dwa.
Ciągle myślę o
rosole i roladzie na obiad już mi burczy w brzuchu.
Wychodzi piękna para młoda szczęśliwa sypią miedziakami i ryżem
WOOOOOOOOW. Standard.
Przyjechaliśmy na salę. Uroczyste przywitanie. Szampan trzaskanie
kieliszków. Pan młody sprząta.
A na rosół czekamy.
Orkiestra na przywitanie jeszcze sto lat. Życzenia i
prezenty.
I w końcu siadamy do stołu uffff.....
Obrałem strategiczne miejsce z koleżanką, ale wszyscy jeszcze nie
siedzą. Talerze na stołach.
I TERAZ NAJWAŻNIEJSZE.
Pan młody bierze mikrofon i prosi grzecznie w pełnej powadze, aby
wszyscy zajęli miejsca. Dziadkowie, babcie, ciocie, wujaszki, koledzy,
koleżanki, ksiądz proboszcz, orkiestra, kelnerki, kucharze i pozostali
goście z rodziny Pana młodego i Pani młodej zasiedli przy stołach (około
120 osób).
Gdy krzątanina się skończyła padły słowa młodego do mikrofonu:
"Dziekuję wszystkim za przybycie, życzenia i prezenty. Mam dla Was małą
niespodziankę schowaną pod każdym talerzem. Proszę o sprawdzenie kopert
pod talerzami."
Głęboka cisza. Wszyscy podnoszą talerze. Ja też. Wyciągam kopertę, a
tam dziewczyna naga siedząca na nagim młodzieńcu. 3 zdjęcia. Różni
goście mieli inne pozy.
Pan młody kończy:
"Dowiedziałem się miesiąc temu, że moja XXXXXX mnie zdradza z tym panem
na zdjęciu. Postanowilem w dowód zawodu miłosnego to sfotografować i
pokazać Wam wszystkim. Nie chciałem odwoływać przyjęcia, bo i tak jest
zapłacone. Inaczej byście mi nie uwierzyli i byłbym najgorszy, gdybym
nagle zerwał zwiazek tuż przed weselem. Ksiądz proboszcz mam nadzieję,
unieważni małżenstwo, skoro jest jeszcze nie skonsumowane. Dziekuję
wszystkim. Wy zostańcie i bawcie się. Zdjęcia zachowajcie na pamiątkę."
Wszystkim kopara opadła! Pani młoda się popłakała i jak to baba musiała
strzelić młodego w twarz. Takich wyuzdanych zdjęć to bym się nie
spodziewał. Drugim szokiem było to, że PANEM ZDRAJCĄ był kuzyn pana
młodego.
Rosół zjadłem. Flaszkę dostałem. o 22.00 "impreza" się
zakończyła.
Dzisiaj miał być drugi dzień wesela, ale nie ma. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Kacper
| Doczy: 26 Kwi 2008 | Posty: 49 | Skd: Warszawa / Reykjavik |
|
Wysany: 26 Lis 2010, 22:12 Temat postu: ech... Polacy :)) |
|
|
Najnowocześniejszy Bank świata, super sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najlepszych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch Polaków - znanych z tego, że ukradli księżyc. Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać jego zawartość.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się.
Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.
Trzeci ruszają Niemcy. Światło się zapala - nic, nie udało się.
Kolej na Polaków - światło gaśnie, mija pół minuty, właściciele próbują zapalić światło-nic, próbują po raz kolejny- nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...- Ku..a Jarek , mamy tyle kasy, na ch.j ci jeszcze ta żarówka... ?! _________________ „Dyskrecja w słowach jest więcej warta niż elokwencja” |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Kacper
| Doczy: 26 Kwi 2008 | Posty: 49 | Skd: Warszawa / Reykjavik |
|
Wysany: 27 Lis 2010, 13:59 Temat postu: Kobieta pracująca |
|
|
Baba wstała wczesnym rankiem, posprzątała dom, wydoiła krowę, wygnała na pastwisko, zbudziła dzieci, nakarmiła i wyprawiła je do szkoły, naostrzyła kosę, poszła na łąkę, nakosiła trawy, narąbała drewna, przygotowała obiad, nakarmiła dzieci, zrobiła pranie, poczym znów poszła w pole, kosiła do zmierzchu, przygnała krowę do obory, wydoiła, przygotowała kolację, nakarmiła dzieci, wykąpała i położyła je spać, sama się wykąpała, przekąsiła kromkę chleba, zmówiła pacierz i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku położyła się spać.
Nagle zrywa sie :
- O matko boska !!!
- Przecie chłop xxxxxxx od rana..... _________________ „Dyskrecja w słowach jest więcej warta niż elokwencja” |
|
Powrt do gry |
|
 |
| marek32
| Doczy: 19 Gru 2006 | Posty: 8 | |
|
Wysany: 12 Gru 2010, 11:27 Temat postu: |
|
|
Kawały o kobietach:)
Rozmowa dwóch kumpli: - Nadal jesteś zaręczony z Małgosią? - Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu. Powiedziała, że jestem biedny. - Ale dlaczego, powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka? - Powiedziałem - teraz jest moją ciotką.
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża... - Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś niejakie..Zbrzydłam.Powiedz mi, kochanie, coś miłego! - Wzrok masz dalej dobry!
-Tato czemu babcia biega zakosami? -Nie gadaj, podawaj magazynki!
Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi.
-Jaka jest różnica między teściową a Słońcem ? -Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć...
Skopiowane: http://sagio.pl/ |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Karin.
 | Doczy: 25 Wrz 2008 | Posty: 227 | Skd: Wrocław || Reykjavik |
|
Wysany: 14 Sty 2011, 19:15 Temat postu: |
|
|
-mamo,zrob mi sniadanie!
-sluchaj, to ze sypiam z twoim ojcem,nie znaczy, ze mozesz do mnie mowic mamo!
-to jak mam mowic?
-normalnie, andrzej. _________________ :-) |
|
Powrt do gry |
|
 |
| WielkiBialyKrolik
 | Doczy: 08 Cze 2008 | Posty: 1422 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 14 Sty 2011, 20:40 Temat postu: |
|
|
homofob! _________________ "Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Karin.
 | Doczy: 25 Wrz 2008 | Posty: 227 | Skd: Wrocław || Reykjavik |
|
Wysany: 14 Sty 2011, 21:26 Temat postu: |
|
|
WielkiBialyKrolik napisa: | homofob! |
no way : ) _________________ :-) |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Pawooo
| Doczy: 18 Cze 2008 | Posty: 120 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 7 Mar 2011, 11:41 Temat postu: |
|
|
Dawno mnie tu nie było Oto kilka "dżołków" z mojego repertuaru ;P
Przychodzi żaba do lekarza:
-Co pani dolega?
-Coś mnie jebie w stawie...
-Podejrzewam raka.
Bolek i Lolek leżą w namiocie. Bolek pyta:
- Ej Lolek, walisz konia?
- No.
- To wal swojego.
Wracają dwa Transformersy z imprezy. Wychodząc z klubu jeden pyta drugiego :
- Stary, to co? Składamy się na taksówkę?
Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to bylo
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali...
Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca!
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie radził przygotować się na najgorsze...
Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi:
- Porwali prezydenta Kaczyńskiego, żądają 100 000 000 zł, bo inaczej go poleją benzyną i podpalą, robimy zbiórkę...
- Tak, a po ile dają inni kierowcy?
- No, tak po 2, 3 litry... |
|
Powrt do gry |
|
 |
| WielkiBialyKrolik
 | Doczy: 08 Cze 2008 | Posty: 1422 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 7 Mar 2011, 12:29 Temat postu: |
|
|
mhm _________________ "Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
Powrt do gry |
|
 |
| maurycy2 =user usunięty na własną prośbę=
| Doczy: 16 Cze 2010 | Posty: 7 | |
|
Wysany: 7 Mar 2011, 15:21 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny sa jak miejsca parkingowe.
Najlepsze zawsze zajete,a jak wolne to tylko dla inwalidow. |
|
Powrt do gry |
|
 |
| g6
| Doczy: 05 Kwi 2011 | Posty: 192 | |
|
Wysany: 20 Kwi 2011, 11:38 Temat postu: |
|
|
 |
|
Powrt do gry |
|
 |
| WielkiBialyKrolik
 | Doczy: 08 Cze 2008 | Posty: 1422 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 12 Maj 2011, 23:33 Temat postu: |
|
|
 _________________ "Najczęściej nadmierne wymagania w stosunku do kobiet mają ćwokowate oblechy. " |
|
Powrt do gry |
|
 |
| pama22
| Doczy: 27 Maj 2011 | Posty: 1 | Skd: Wrocław |
|
Wysany: 27 Maj 2011, 16:07 Temat postu: |
|
|
Karin. napisa: | -mamo,zrob mi sniadanie!
-sluchaj, to ze sypiam z twoim ojcem,nie znaczy, ze mozesz do mnie mowic mamo!
-to jak mam mowic?
-normalnie, andrzej. |
hehe dobre  |
|
Powrt do gry |
|
 |
| nozyczka ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 15 Gru 2010 | Posty: 21 | |
|
Wysany: 27 Maj 2011, 16:14 Temat postu: humor |
|
|
przegladaja kalendarz dwie blondynki , jedna patrzy ,czyta i mowi Ty sluchaj dzisiaj imieniny Maksa i pyta druga:znamy jakiegos Maksa? na co druga odpowiada :tak ibuproma |
|
Powrt do gry |
|
 |
| nozyczka ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 15 Gru 2010 | Posty: 21 | |
|
Wysany: 27 Maj 2011, 16:15 Temat postu: humor |
|
|
przychodzi zmeczony maz do domu po pracy a zona go pyta: otworzyc ci puszke? na co maz cipuszke pozniej teraz bym cos zjadl:) |
|
Powrt do gry |
|
 |
| nozyczka ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 15 Gru 2010 | Posty: 21 | |
|
Wysany: 27 Maj 2011, 16:16 Temat postu: humor |
|
|
przychodzi naga blondynka do baru po czym siada na barze rozkracza sie i mowi do barmana: lej na kreche:) |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Pawooo
| Doczy: 18 Cze 2008 | Posty: 120 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 28 Maj 2011, 21:33 Temat postu: dowcip |
|
|
Rozmowa dwóch pedałów.
-TY, słyszałeś, że Wiesiek ma hemoroidy jak ogórki kiszone?
-Takie duże?
-Nie, takie kwaśne... |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Pawooo
| Doczy: 18 Cze 2008 | Posty: 120 | Skd: Reykjavik |
|
Wysany: 19 Lip 2011, 19:51 Temat postu: dowcipy |
|
|
W celu rozproszenia nudy w samolocie postępujemy zgodnie z poniższym schematem:
1.Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy się, ze osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
http://www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Widok miny osoby siedzącej obok i zaglądającej nam przez ramię - * b e z c e n n y * |
|
Powrt do gry |
|
 |
| Kacper
| Doczy: 26 Kwi 2008 | Posty: 49 | Skd: Warszawa / Reykjavik |
|
|
Powrt do gry |
|
 |
| mjkl ILOŚĆ OSTRZEŻEŃ: 1
| Doczy: 26 Pa 2006 | Posty: 2605 | |
|
Wysany: 20 Pa 2011, 7:35 Temat postu: |
|
|
co wyjdzie ze skrzyzowania wielblada z niedzwiedziem?
namiot.
;] _________________ "It's nice to be important, but it's more important to be nice", HFV, 1980-2011 |
|
Powrt do gry |
|
 |
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|