Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastpny temat |
Autor |
Wiadomo |
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 6 Mar 2004, 19:10 Temat postu: Wyprawy po Islandii - pytania |
|
|
Witam! Zamierzam w tym jeszcze roku pojechać na Islandię.
Pierwszy podstawowy problem: nie ma porządnych przewodników po polsku!!! A i z anglojęzycznymi też krucho. Ktoś może coś doradzić?
Ceny! No taaak... Znam wielu jest "stukniętych" ludzi, którzy z chęcią wybraliiby się na taką wyprawę. Tylko kasa... Ja jestem zdeterminowany jechać choćby nie wiem co Jakieś podpowiedzi jak zaoszczędzić parę groszy? Ponoć nie ma większego problemu z wiezieniem własnej żywności (oczywiście nie chwaląc się celnikom )
Ktoś próbował przejechać Islandię stopem? |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 6 Mar 2004, 20:33 Temat postu: Autostopem... |
|
|
No cóż z wwożeniem własnej żywności może być czasem problem - czasem Polacy sa przeszukiwani, a za wwożenie grozi kara...
Pewnie jednak wiekszość Polaków, którzy tam pracują starają się przywieźć z ojczyzny trochę smakołyków i używek - ale to zawsze ryzyko.
Nikt nie robił pewnie statystyk ilu ludziom udało się, a ilu nie przewieźć coś poza wyznaczonym limitem. 3 kg wolno wwieść bez problemu (w tym mięso musi być gotowane).
Co do autostopu, to czytałem i słyszałem o wielu takich podróżach - jeżeli chodzi o łapanie stopa, to lepiej jechać latem w sezonie i raczej trzymać się głównej drogi (jedynki). Choć i na tej "autostradzie" czasem na samochód czeka się pół godziny...
Dość gęsto są kampingi, więc nie ma problemu z kapielą, czy ugotowaniem sobie czegoś czy skorzystaniem z pralki i suszarki (takie pranie z suszeniem to koszt rzędu 50-60 zł), a jak ktoś woli, to można nawet rozbić się na dziko... _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Qortes
| Doczy: 17 Lut 2004 | Posty: 677 | Skd: Poznań |
|
Wysany: 7 Mar 2004, 16:05 Temat postu: Re: Autostopem... |
|
|
Adeviq napisa: | a jak ktoś woli, to można nawet rozbić się na dziko... |
Legalnie? Przepisy dot. ochrony przyrody bardzo sie zaostrzyly... A schowac sie zbytnio nie ma gdzie :-) Jak to jest? _________________ Islandia w radiu Afera
.: http://qortes.imejl.pl/nocpolarna :. |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 7 Mar 2004, 17:47 Temat postu: Namiot na dziko |
|
|
Z tego co mi wiadomo, to nie zabronione jest rozbijanie namiotu pod warunkiem, że nie jest to teren parku narodowego lub że nie niszczy się przyrody.
Chyba ostatnio nic się w tych przepisach nie zmieniło, ale jeśli coś wiecie to dajcie znać; a my swoją drogą sprawdzimy.
Co do chowania się to co prawda nie ma gdzie (chyba, że za skały), ale też właściwie nie ma przed kim się chować - Islandczyków jest tak mało, że trudno kogoś uświadczyć poza miasteczkami... _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 8 Mar 2004, 18:12 Temat postu: |
|
|
No cóż... można zaryzykować W razie czego trzeba bedzie "palić głupa" w stylu nie rozumiem, nie wiem, że tu nie wolno.
Ale zdaje się, że pola namiotowe nie nie są tak tragicznie drogie, więc można się przespać w godziwych warunkach. Prysznic/gejzer po calym dniu działa zbawienne!! |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jola
| Doczy: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysany: 9 Mar 2004, 3:46 Temat postu: |
|
|
Mlynek napisa: | Ale zdaje się, że pola namiotowe nie nie są tak tragicznie drogie, więc można się przespać w godziwych warunkach. Prysznic/gejzer po calym dniu działa zbawienne!! |
Nie chodzi o cene, bo rzeczywiście są tanie, ale o ich dostępność. Wiadomo, tam gdzie są ludzie, to nie jest z tym tak zle, ale jak wjedziesz głębiej w Wyspę, to już cieniutko...
Kąpać się można (i to się nagminnie praktykuje) korzystając z pryszniców na basenach. Baseny są straszliwie popularne na Islandii.
Gejzer jako środek myjący raczej trzeba wykluczyć. Cuchnie się po nim bardziej niż przed myciem Chociaż z drugiej strony wszystkiego na Islandii trzeba spróbować. |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 10 Mar 2004, 1:33 Temat postu: |
|
|
Mlynek:
Po to sa pola namiotowe, zeby z nich korzystac a nie rozbijac sie na dziko i udawac glupca. m.in. dlatego przyroda jest taka wspaniala,ze nie jest "skazona" przez koczujacych na dziko turystow. Pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc w naglych i ciezkich momentach, ale zasada jest, ze tak sie planuje podroze, aby dostosowac sie do zwyczajow, nakazow, zakazow i prosb. Nawet samochodem nie mozna zjechac ze szlaku, to co sie nazywa "off road", to przeprawa WYTYCZONYMI szlakami.
Jola:
Dokladne " prysznicowanie sie" jest NAKAZYWANE na kazdym basenie, nie tylko na Islandii. Ale tam na basanech sa nawet wyjasnienia dla obcokrajowcow, ze NALEZY sie umyc przed skorzystaniem z basenu.
|
|
Powrt do gry |
|
|
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 13 Mar 2004, 16:10 Temat postu: |
|
|
Justyn napisa: | Mlynek:
Po to sa pola namiotowe, zeby z nich korzystac a nie rozbijac sie na dziko i udawac glupca. m.in. dlatego przyroda jest taka wspaniala,ze nie jest "skazona" przez koczujacych na dziko turystow. Pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc w naglych i ciezkich momentach:D |
No i o takie przypadki chodzi! Nie popadajmy w skrajości!
W końcu odrobina luksusu na polach namiotowych też ma swoje zalety - chociażby te prysznice
A poza tym, drogi Justynie, widzę, ze używasz emotikonów, więc zapwne wiesz co oznaczją |
|
Powrt do gry |
|
|
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 13 Mar 2004, 16:14 Temat postu: |
|
|
[quote="Jola
Gejzer jako środek myjący raczej trzeba wykluczyć. Cuchnie się po nim bardziej niż przed myciem Chociaż z drugiej strony wszystkiego na Islandii trzeba spróbować.[/quote]
Hmm... niefart! Dezodoranty też pewnie mają drogie |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jola
| Doczy: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysany: 13 Mar 2004, 16:55 Temat postu: taniej niz w Polsce? - sa takie rzeczy! |
|
|
Mlynek napisa: | Dezodoranty też pewnie mają drogie |
No oczywiscie, jak wszystko. Ja znam tylko 2 rzeczy, które sa tansze na Islandii niż w Polsce: rozmowy telefoniczne i suszona cebulka (wiesz jaka, taka jaką do hot-dogow sie dodaje w fast foodach, mniam...).
Jesli ktos znalazl na Islandii inne tanie produkty, niech sie podzieli z forumowiczami. |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jean Valjean
| Doczy: 11 Mar 2004 | Posty: 456 | Skd: Warszawa |
|
Wysany: 13 Mar 2004, 17:50 Temat postu: |
|
|
Młynek:...a moze masz wolne miejsce w samochodzie?:-) |
|
Powrt do gry |
|
|
| O.E. Opiekun Forum
| Doczy: 03 Lut 2004 | Posty: 2552 | Skd: Pl. Od Słońca 3/Europa |
|
Wysany: 13 Mar 2004, 18:30 Temat postu: Beton na pustyni |
|
|
Ktoś napisał, żeby korzystać z pól namiotowych, bo w ten sposób nie niszczy się przyrody.
Nie przesadzajmy - to mit, że człowiek dąży do zniszczenia przyrody - w końcu sam jest jej częścią. Dodatkowo większość dzikich miejsc na Islandii nawet nie ma trawy, więc trudno, by namiot coś miał zniszczyć.
A nawet rozbijając się na trawie, na dziko, jedyne co osiągniemy to trochę połamanych źdźbeł i nic więcej. Więcej szkody robią tysiące owiec, które tę trawę po prostu zjadają... Gdy człowiek depcze trawę to zbrodnia, gdy owca ją zjada to... przyroda!
Ważne jest by nie być chamskim - należy zabrać swoje śmieci lub chociaż je zakopać...
Gdy się myjemy nie róbmy tego tuż nad rzeką lub strumieniem - nabierzmy wodę do pojemnika u umyjmy się jakieś 20 m od strumienia - w ten sposób nasze środki czystości nie dostaną się do wody, z której ktoś kilka kilometrów dalej może czerpać wodę pitną.
O zakopywaniu "kupek" nie muszę już chyba nawet pisać, bo to oczywiste.
Nie bójmy się korzystać z przyrody - ona jest dla nas. Przecież turysta nie betonuje sobie miejsca pod namiot, więc po paru deszczach i wichurach nie będzie śladu po namiocie...
Świat jest tak urządzony, by sobie radzić z tym co nawet tabun turystów może zrobić. Chyba, że chcemy odpalić bombę atomową...
Ważny jest umiar i rozwaga, a tych większości podróżników raczej nie brakuje.
A tak apropos to największe zniszczenia na Islandii powoduje... sama przyroda, która "uruchamia" wulkany! Może powinnismy wystąpić z petycją do Matki Ziemii o erupcje wulkaniczne TYLKO W WYZNACZONYCH MIEJSCACH _________________ CHCESZ WSPOMÓC FORUM ORAZ ICELAND.PL? WPŁAĆ DATEK!
|
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 4 Kwi 2004, 18:09 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Nastepnych kilka zdan nie bedzie niczym odkrywczym, ale... Islandia chodzila mi po glowie od jakiegos czasu. Ktoregos dnia udalo mi sie kupic przewodnik i tego samego dnia znalazlam te strone.
No i jestem teraz na etapie planowania wyjazdu na wyspe. Z tego co udalo mi sie tutaj przeczytac jest wiecej takich osob. Co mnie cieszy
Moze uda nam sie zorganizowac cos wspolnie.... |
|
Powrt do gry |
|
|
| karuta Alpha Team
| Doczy: 01 Kwi 2004 | Posty: 1245 | |
|
Wysany: 5 Kwi 2004, 17:46 Temat postu: |
|
|
w zeszlym roku spotkalam turystow z Nowej Zelandii podrozujacych autostopem ,jak to oni stwierdzili raz lepiej raz gorzej ale wiekszosc ludzi zabieralo ich do samochodu.Ich najwiekszym problemem bylo to ze nie byli przygotowani na islandzka pogode ,wiec przestrzegam wszystkich;pamietajcie tu wcale nie musi byc bardzo zimno ale jest mokro.Moze padac ale naprawde PADAC poziomo prawie i trzeba sie dobrze zabezpieczyc .Pola namiotowe nie sa drogie ,mozna tez u rolnika ,a prowiant ,,no coz jest tu drogo ale mozna wziasc duzo zupek w proszku ,kilka konserw ,byle bez przesady.Takze powodzenia zycze i dobrej kurtki przeciwdesczowej !!
ps jak zamiescic zdjecie na forum -nie za bardzo znam sie na tym ? :wink: |
|
Powrt do gry |
|
|
| johanna
| Doczy: 08 Lut 2004 | Posty: 515 | Skd: Kielce |
|
Wysany: 5 Kwi 2004, 18:12 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ps jak zamiescic zdjecie na forum -nie za bardzo znam sie na tym ? |
Chyba nie ma na tym forum funkcji, aby od razu umieścić zdjęcia z komputera, mozesz wklejać tylko zdjęcia, do których jest link w internecie. _________________ Now follow me always
Into the sky
Where we reach the stars |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 3 Maj 2004, 20:03 Temat postu: Jade! |
|
|
No i marzenie stalo sie jawa Jade do Islandii...! Zaczynamy od Zachodu a pozniej mamy zamiar objechac wyspe i wrocic do punktu wyjscia, czyli do stolicy.
Bedziemy w Islandii 2 tygodnie: ostatni lipca i pierwszy sierpnia. Czy ktos z Was jeszcze sie wybiera tam w tym czasie?
pozdrawiam |
|
Powrt do gry |
|
|
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 4 Maj 2004, 21:07 Temat postu: |
|
|
Gratuluję! Też jadę, z tym, że tydzień wcześniej. W którą stronę jedziesz z Rejkajwiku? Ja na północ, więc jeżeli Ty w drugą to mamy sznasę spotkać się w pewnym miejscu |
|
Powrt do gry |
|
|
|
Wysany: 5 Maj 2004, 20:34 Temat postu: |
|
|
Jestem wlasnie na etapie szczegolowego planowania i jeszcze nie zdecydowalam Jak bedziesz podrozowal? Samochodem, autobusami, czy...? |
|
Powrt do gry |
|
|
| Mlynek
| Doczy: 06 Mar 2004 | Posty: 41 | Skd: Stargard Szczec. |
|
Wysany: 6 Maj 2004, 18:15 Temat postu: |
|
|
Głównie nastawiam się na stopa. Z tego co słyszałem nie powinno być z tym problemów. A jako uzupełnienie autobus.
Z chęcią pojeździłbym terenówką, szczególnie taką dostosowaną do islandzkich warunków. Niestety zrujnowało by mnie to |
|
Powrt do gry |
|
|
| Jola
| Doczy: 31 Sty 2004 | Posty: 1000 | |
|
Wysany: 6 Maj 2004, 18:53 Temat postu: |
|
|
Mlynek napisa: | Głównie nastawiam się na stopa. Z tego co słyszałem nie powinno być z tym problemów. |
Oj, nie powiedzialabym...
Mielismy taki przypadek, ze musielismy podjechac z Patreksfjordur do Isafjordur, to zaledwie 100 km. Stalismy na skrzyzowaniu pare godzin... Nie powiem, samochody sie zatrzymywaly, a wiec nie mozna kierowcom odmowic checi pomocy, ale gdzie jechali? Zazwyczaj do najblizszej farmy, lub do Bildudalur czy Talknafjordur, kilka - kilkanascie km od miejsca gdzie stalismy. A rekordzista: uwaznie wysluchal gdzie i po co chcemy jechac, popatrzyl na mape jak mu pokazywalismy nasza trase, pokiwal glowa, powiedzial, ze on to tam nie jedzie, zyczyl nam powodzenia i ruszyl. Po maru metrach zjechal na parking, postal chwile i wrocil do miasta Mocarz!!
Chodzilismy tez pod sklepy, bo tam staly ciezarowki z dostawami, ale nikt nie jechal taaaaak daleko! Policjanci powiedzieli ze nie slyszeli ostatnio zeby sie ktos wybieral do Islafjordur (Patrzcie, jak ktos jedzie gdzies dalej, to cale miasto wie ). Mieszkańcy mówią: A co dzis mamy? Wtorek? Uuuu, to nie, dzis nikt nie jedzie do Islafjordur Wyslano nas na stacje benzynowa, bo to w sumie takie "centrum", gdzie raczej ktos przejezdny wstapi zeby zatankowac. Tez nic z tego! Autobusy juz nie kursowaly, bo bylo po sezonie, no i bylismy ugotowani!!
Nie wiem jak na innych drogach, ale czestotliwosc przejazdu samochodow nie jest oszalamiajaca. No i wlasnie to, ze procz turystow, to miejscowi nie wypuszczaja sie za czesto w dalsze trasy, wiec z podjechaniem gdzies dalej moze byc czasem problem. No chyba ze ci sie nie spieszy i poczekasz w razie czego tyle czasu ile bedzie to niezbedne. |
|
Powrt do gry |
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach
|
|